Akt XXXV
SCENA I
Akcja dzieje się w bazie Slade'a.
Kiedy następnego dnia Tristitia wstaje i, siedząc na łóżku, czesze włosy, słyszy kroki z korytarza, a następnie pukanie do jej drzwi.
Tristitia
Krzyczy
Proszę!
Drzwi otwierają się, a ona widzi wchodzącego Sezorisa. Chwilę potem, odwraca się w jej stronę.
Sezoris
Hej
Tristitia
No hej. Jak ty się w ogóle w rzeczywistości nazywasz? Chcę wiedzieć, z kim od teraz będę musiała współpracować.
Sezoris
Gregory Turner. A ty?
Tristitia
Claire Whittaker. W ogóle, to masz jakieś moce?
Sezoris
Widzę, że to jest dla ciebie najważniejsze. Ale, co do pytania, to tak, mam. Elektrokinezę, echokinezę, toksykinezę i audiokinezę. A ty?
Tristitia
Nie jest to dla mnie najważniejsze, ale chciałabym wykonywać zadania Slade'a z osobą równą sobie. Co do pytania, to mam pirokinezę, umiejętność klonowania się, możliwość strzelania wiązkami dezintegrującymi, zdolność zamieniania się w wielkiego, niematerialnego orła, zdolność kontroli lodu, gyrokinezę, kwintesencję i umiejętność zamieniania się w kota, ale te cztery ostatnie, to tylko z takim jednym naszyjnikiem.
Sezoris
Ciekawe moce. A skoro już o takowych gadamy, to Slade...ma jakieś?
Tristitia
Bez tegoż naszyjnika, o którym wspominałam, to tylko nadludzką siłę, ale z naszyjnikiem ma umiejętność kontroli laserów, hypirnezę, kriokinezę i, również, toksykinezę.
Sezoris
Nieźle. Tak w ogóle, to co na co dzień robisz?
Tristitia
Wykonuję zadania Slade'a, które polegają na kradzieżach czy różnych innych ciekawych rzeczach i zajmuję się swoim hobby, gdy akurat mam wolne.
Sezoris
A jakie są twoje hobby?
Tristitia
Czytanie książek, pisanie opowiadań, słuchanie muzyki, jazda na rowerze, pływanie, jazda na rolkach, granie w gry komputerowe i rysowanie. A twoje?
Sezoris
Gra na gitarze elektrycznej, słuchanie muzyki, programowanie, czytanie komiksów, oglądanie filmów, filozofo-
Nie dokańcza, gdyż po chwili oboje słyszą kroki dochodzące z korytarza. Gdy patrzą w kierunku drzwi, widzą Slade'a.
Slade
Widząc Tristitię i Sezorisa w jednym pokoju.
Cieszę się, że was tu razem zastałem, to nie muszę iść dalej w głąb bazy. W każdym razie, za dziesięć minut widzę was w głównym pomieszczeniu.
Tristitia i Sezoris
Tak jest!
Slade odchodzi, a Tri i Sezoris kontynuują rozmowę o nich. Dziewczyna dowiaduje się, że dwoma ostatnimi hobby Gregory'ego jest filozofowanie i tworzenie muzyki. Odkrywa także, że pochodził z bogatej rodziny, a do Slade'a dołączył, gdyż ten obiecał mu spełnienie jego marzeń, których nie mogą spełnić pieniądze. Jednak, mija osiem minut. W tym momencie, oboje idą do głównego pomieszczenia. Docierają tam na czas i w owym miejscu widzą Slade'a, wpatrującego się w wielkie monitory. Chwilę potem, odwraca się.
Slade
Widząc Tristitię i Sezorisa.
Cieszę się, że jesteście na czas. W każdym razie, chodźcie za mną.
Rusza w kierunku wyjścia z bazy, a jego uczniowie robią to samo. Kilka chwil potem, dochodzą na wielki plac połączony z bazą, na którym Slade uczył Tristitię walczyć. Od teraz, przez dwa miesiące, oboje uczą walki Sezorisa. Mijają dwa miesiące. Jednego dnia, gdy Tri i Sezoris udają się do głównego pomieszczenia, Slade odwraca się w ich kierunku.
Slade
Cieszę się, że już jesteście. Mam dla was, dla ciebie, Sezorisie, twoje pierwsze, a dla ciebie, Tri, któreś z kolei, zadanie. Otóż, będzie ono polegało na dość prostej kradzieży. Udajcie się do sklepu „Toolex" i ukradnijcie z tamtego miejsca trzy detektory termiczne. Nie pytajcie, po co mi trzy. Po prostu potrzebuję ich tyle. Jako, iż to jest trzy kilometry na północ stąd, przeniesie was tam Tristitia.
Tristitia i Sezoris
Tak jest!
Tristitia podchodzi do Sezorisa, po czym otacza ich niebieską barierą, zamienia się w niematerialnego orła i wylatuje z bazy.
SCENA II
Akcja dzieje się nad ulicami Jump City, przed sklepem „Toolex" i w nim samym.
Będąc na zewnątrz, dziewczyna rusza w kierunku odpowiedniego sklepu.
Tristitia
Myśli
Wiem, gdzie on jest, gdyż czasami chodziłam tam, gdy mój biologiczny ojciec posyłał mnie po narzędzia. Był to jedyny moment, kiedy zauważał moje istnienie, jednak teraz znajomość położenia tego sklepu przydaje mnie się. Również zastanawiam się, jak Gregory poradzi sobie podczas swej pierwszej misji.
Mija około dwudziestu minut i dziewczyna dolatuje pod wejście do sklepu. Widzi przez kompletne pustki w jego okolicach, że sklep musi być jeszcze zamknięty. Mimo to, chwilę potem, podlatuje do wejścia i przemienia się przed nim w normalnego człowieka, przy okazji wyrzucając Sezorisa na ziemię.
Sezoris
Patrząc na dziewczynę z podziwem.
Wow. Nie wiedziałem, że umiesz też transportować pod tą postacią ludzi.
Tristitia
Uśmiechając się do niego.
Widzisz, jednak potrafię. W końcu wszystkiego o mnie jeszcze nie wiesz.
Nie chcąc tracić czasu, podchodzi do panelu obok drzwi, który je otwiera i zaczyna próbę otworzenia tego. Lecz, w którejś chwili, widzi wiązkę prądu, uderzającą w panel. Gdy się odwraca, widzi Gregory'ego, który w ten oto sposób otworzył drzwi. Chwilę potem, szeroko uśmiecha się i macha jej. Ona zaś, także odwzajemnia uśmiech, mimo iż chce go za to zabić. Chwilę potem, wchodzą do środka. Po dostaniu się tam, dziewczyna zaczyna rozglądać się w poszukiwaniu działu z elektronicznymi narzędziami. Jednak, w pewnym momencie rozglądania się, ni z tego, ni z owego, słyszy hałas dochodzący z jakieś uliczki. Słysząc to, biegnie tam i, gdy to robi, widzi Gregory'ego, który trzyma trzy detektory i już pokonał Tytanów.
Sezoris
Odwraca się.
O, hej, Tri.
Tristitia
Krzyczy
TY DEBILU!!! DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ, ŻE ZNALAZŁEŚ TĘ ULICZKĘ?!
Sezoris
Ej, ale nie złość się na mnie. Wybacz, po prostu zniknęłaś mi z oczu.
Tristitia
Nadal wściekła.
Nie ważne. Idziemy, debilu jebany.
Zostawiają Tytanów leżących i wykończonych na ziemi, a następnie wychodzą ze sklepu. Gdy tam są, dziewczyna otacza ich niebieską barierą, zamienia się w niematerialnego orła i transportuje ich do bazy.
Tristitia
Myśli
Rozumiem, że to była jego pierwsza misja i chciał się wykazać, ale może nie moim kosztem! Jak Slade zareaguje, gdy się dowie? Sądzę, że będzie na tyle inteligentny, żeby zauważyć błędy Sezorisa.
Mija około dwadzieścia minut i dolatują pod bazę. Pod drzwiami, dziewczyna zamienia się w człowieka, wyrzucając Gregory'ego na ziemię. Po chwili, oboje wchodzą do bazy.
SCENA III
Akcja dzieje się w bazie Slade'a.
Będąc tam, Slade, który jak zwykle patrzy w monitory, odwraca się. Od razu podchodzą bliżej.
Sezoris
Wyciąga detektory.
Proszę, Mistrzu. Oto rzeczy, o które prosiłeś.
Slade
Dobra robota, Sezorisie. Jak na pierwszy raz, spisałeś się dobrze. Nawet bardzo dobrze, mógłbym rzec.
Zwraca się do Tristitii.
- A co do ciebie, to zawiodłem się. Żeby nowy radził sobie lepiej od ciebie? Co się z tobą dzieje?
Zwraca się do nich obojga.
A teraz, możecie odejść. Wezwę was, gdy będziecie potrzebni.
Tristitia, ze łzami w oczach, odbiega w głąb bazy.
Tristitia
Myśli, płacząc.
Jak ten debil pierdolony mógł mnie tak upokorzyć w oczach Slade'a?! On na pewno zrobił to specjalnie! Oby nas niedługo zdradził i aby był od niego spokój!
W pewnej chwili, słyszy za sobą głos Gregory'ego.
Sezoris
Woła
Ej, czekaj! Prze-
Nie dokańcza, gdyż dziewczyna gwałtownie odwraca się.
Tristitia
Ze łzami w oczach, krzyczy.
ZOSTAW MNIE!!! Jak mogłeś tak upokorzyć mnie w oczach mego ojca?! Nie masz ani krzty wstydu! NIENAWIDZĘ CIĘ!!!
Z całej siły uderza go w twarz i odbiega do pokoju. Będąc tam, idzie do kuchni, bierze nóż i zaczyna się ciąć. Chwilę potem, nadal płacząc, chwyta telefon i dzwoni do Sebastiana, licząc na to, że odbierze.
Sebastian
Tri? Co się stało, że do mnie dzwonisz i to o tej porze?
Tristitia
Nadal płacząc.
S-Sebastian...M-Możemy się dziś spotkać?
Sebastian
Jasne, nie ma problemu, ale co się stało, że płaczesz?
Tristitia
Ciągle płacząc.
Długa historia...Opowiem ci, gdy się spotkamy...Tylko kiedy i gdzie?
Sebastian
Możemy nawet teraz, w tym samym parku, co zwykle, gdyż akurat w nim jestem.
Dopiero teraz dziewczyna zwraca uwagę na to, że w słuchawce słychać dźwięki z otoczenia, sugerujące że Sebastian jest na zewnątrz.
Tristitia
Wciąż płacząc.
O-OK
Sebastian
W takim razie, czekam na ciebie.
W tym momencie, dziewczyna nawet nie zwracając uwagi na to, że ma pocięte ręce, wybiega z pokoju i szybko biegnie do drzwi wyjściowych. Nim zdąża wybiec, słysz za sobą głos Slade'a.
Slade
Gdzie idziesz?
Tristitia
Krzyczy
Przestań udawać, że cię to obchodzi!
Chce wybiec z bazy, jednak nie zdąża, gdyż chwyta on ją za pociętą rękę.
Slade
Bardziej stanowczym głosem.
Gdzie idziesz?
Tristitia
Nadal krzyczy.
Co cię to obchodzi?!
Slade
Nie puszczę cię, póki nie dowiem się, gdzie idziesz. Jesteś moją córką i mimo, iż jesteś pełnoletnia, to się o ciebie martwię.
Tristitia
Wciąż krzyczy.
Spotkać się z Sebastianem! Szczęśliwy?!
Slade
Puszczając ją.
Tylko uważaj na siebie.
Tristitia
Ychy...
Wybiega z bazy.
SCENA IV
Akcja dzieje się na ulicach Jump City i w parku.
Dziewczyna biegnie do parku. Po jakimś czasie, dobiega tam i szybko zauważa Sebastiana. Widząc go, podbiega do niego i, nadal płacząc, rzuca mu się w ramiona. Chwilę potem i on przytula ją, po czym całuje w głowę. Mija parę minut. Po tym czasie, puszczają się oni i ruszają przed siebie.
Sebastian
To opowiadaj. Dlaczego płaczesz?
Tristitia opowiada mu całą historię. Kiedy kończy, ten przytakuje głową na znak, że rozumie.
Tristitia
Nienawidzę go! Nie dość, że upokorzył mnie w oczach mego ojca, to jeszcze Slade nie zauważył, że to on popełnił najwięcej błędów!
Sebastian
Nie możesz mówić, że go nienawidzisz. Znacie się dopiero miesiąc, a to była wasza pierwsza misja. Chciał się wykazać, ale trochę się zagalopował.
Tristitia
I oczywiście wszystko musiało być moim kosztem! Jakbym nigdy nie mogła być szczęśliwa! Mam nadzieję, że nas szybko zdradzi i będzie od niego spokój!
Jeszcze bardziej się rozpłakuje. Sebastian zaś, obejmuje ją.
Sebastian
Nie płacz, skarbie. Spróbuj wytłumaczyć Sladeowi błędy Sezorisa. Powinien ci uwierzyć, zważywszy na to, że przez tyle lat nigdy go nie okłamałaś.
Tristitia
Tobie to łatwo mówić.
Sebastian
Ja wiem, ale naprawdę, jeżeli zależy ci na tym, aby on go nie faworyzował, nie mając świadomości jego błędów i wszystko zwalając tylko na ciebie, musisz mu to wytłumaczyć.
Tristitia
Może po prostu zabiję Sezorisa?
Sebastian
Przewraca oczami.
Oh...Tak jest najłatwiej. Zabić kogoś to każdy potrafi. No...Dobra, przesadziłem, nie każdy, ale to jest najłatwiejsze wyjście. Prawdziwą odwagą jest powiedzenie prawdy i liczenie na to, że dzięki temu coś pójdzie na naszą korzyść.
W tym momencie, dziewczyna kątem oka zauważa idącego w przeciwnym kierunku Cyborga. Jednak, po chwili, ignoruje to, mimo iż widzi, że on ich dostrzega. Chwilę potem, Sebastian najprawdopodobniej zauważa jej pocięte ręce, gdyż przystaje i patrzy na nią.
Sebastian
Czy ty się cięłaś? Masz tak charakterystycznie pocięte ręce.
Tristitia
Krzyczy
Tak! Cięłam się! Chciałam odreagować emocje!
Sebastian
Po pierwsze, nie krzycz. Po drugie, nie ma sensu się ciąć. Wiem, wiem, zaraz powiesz, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Jednak to nie jest sposób na odreagowanie emocji. Sam tego nie próbowałem, ale podejrzewam, że to na serio boli. Znajdź sobie jakiś nieinwazyjny sposób, na przykład pisanie pamiętnika czy darcie kartek. Osobiście polecam to drugie, jakbyś pytała mnie o zdanie.
Tristitia
...
Sebastian
No co?
Tristitia
Nie, nic. Po prostu nie wiem, co powiedzieć.
Sebastian
Postaraj się. Nie chciałbym, aby coś złego ci się przez to stało. Lubię cię i nie chciałbym cię stracić.
Tristitia
Rzucając się mu w ramiona.
Tak się cieszę, że ciebie poznałam...Tylko ty mnie rozumiesz...
Sebastian
Odwzajemniając przytulenie.
Jak mam cię nie rozumieć...Jesteś pierwszą osobą, którą polubiłem, więc staram się ciebie zrozumieć. Poza tym, nie masz jakichś niezrozumiałych problemów.
Parę chwil potem, puszczają się.
W ogóle, jeżeli nie chcesz dziś wracać do bazy Slade'a, to może chcesz przenocować u mnie?
Tristitia
Jeżeli nie sprawi ci to kłopotu, to czemu nie.
Sebastian
Ależ to żaden kłopot. Żeby było szybciej, mogę nas przeteleportować.
Tristitia
OK
Chwilę później, widzi przed sobą czerwono-białą barierę, a następnie, po paru sekundach, jakiś pokój.
SCENA V
Akcja dzieje się w bazie Sebastiana.
Sebastian
Nie wiem, czy jesteś zmęczona, czy nie, ale prześpij się, jeśli potrzebujesz. Jakbyś mnie potrzebowała, krzycz.
Tristitia
OK
W tym momencie, Sebastian całuje ją w policzek i, przed wyjściem z pokoju, uśmiecha się do niej. Dziewczyna odwzajemnia ten gest, a chwilę potem, wychodzi on, zamykając drzwi. Dziewczyna zaś, jako iż jest zmęczona, kładzie się na łóżku, które tam jest i, parę minut potem, usypia...
KONIEC AKTU XXXV.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top