42
*HOSEOK POV*
-Spytałeś mnie, czy chce wrócić do ciebie-wyszeptał spuszczając głowę-Rozumiem jeśli nie chcesz-uśmiechnął się smutno
Czy to sen? Czy on sobie ze mnie żartuje? Jestem taki szczęśliwy, że w ogóle się zgodził. Uśmiechnąłem się szeroko przytulając go mocno-Kocham cie skarbie-wyszeptałem-I chce, żebyś do mnie wrócił. Tak bardzo cię kocham-pogładziłem go czule po głowie
-Ja ciebie też-wyszeptał drżącym głosem
-Hej, hej ale nie płaczemy-kołysałem nami i starłem jego łzy z policzków-Nie ma potrzeby, żeby płakać-ten tylko kiwnął głową wtulając twarz w mój tors-Tak bardzo tęskniłem
-Ja też, hyung.. Ja też-uśmiechnął się delikatnie i zaraz wspiął na palcach cmokając mnie w usta. Zarumieniony schował twarz w dłoniach-Przepraszam
-Nic się nie stało-złapałem delikatnie za podbródek młodszego i uniosłem do góry patrząc mu w oczy. Ten zaś latał wzrokiem po całym pokoju, byleby nie patrzeć na mnie. Zaśmiałem się na ten gest i wpiłem w jego usta z lekkim uśmiechem-Tak bardzo cię kocham-wymruczałem w jego usta, zaraz łapiąc go za biodra i przyciągając bliżej siebie. Uśmiechnął się delikatnie i uniósł na mnie wzrok
-Jesteś kochany, hyung-zaśmiał się przymykając oczy-Bardzo bardzo cię kocham
-Jesteś taki uroczy-uśmiechnąłem się rozczulony kołysząc nami. I tak właśnie spędziliśmy resztę naszego dnia, na rozmawianiu i różnych pieszczotach. Byłem szczęśliwy, że jednak młodszy się zgodził być ze mną. Tak bardzo go kocham i żałuje wszystkich złych rzeczy jakie mu wyrządziłem. Jest dla mnie wszystkim.
*************************************
Przepraszam, że nie było wczoraj
rozdziału, ale spędziłam cały dzień
we Wrocławiu, gdzie przejebałam cały
hajs xDDD Taaak to jest jak się jedzie z bff
do dużego miasta i spędza tam dzień urodzin
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top