1

Przeczytaj pod rozdziałem! :)
***************************************

Yoongi, po dniu pełnym wrażeń w szkole zaczął wracać do domu co jakiś czas nucąc pod nosem, gdy był już przed drzwiami zaczął szukać klucza w kieszeniach spodni, po chwili ktoś przyłożył mu do twarzy szmatkę nasączoną środkami nasennymi. Nie minęła nawet minuta a chłopak stracił całkowity kontakt z rzeczywistością.

***************

-Hoseok, mówię ci żebyś poszedł mają całkiem dobry nowy towar-pisnął Jungkook patrząc na przyjaciela, starszy tylko westchnął pod nosem zastanawiając się nad propozycją Kooka, w sumie to byłby dobry pomysł. Miałby nową zabawkę i jak patrzy na zdjęcie tego dzieciaka to otwiera mu się namiot w spodniach. Pokręcił szybko głową i spojrzał na młodszego.

-Dobra zgadzam się-mruknął, uśmiechając się szeroko. Jeon z wielkim uśmiechem, złapał go za nadgarstek ciągnąc do wyjścia z biura-Ale, że teraz?

-No a kiedy-wywrócił oczami wpychając go do auta i sam usiadł na miejscu kierowcy odpalając silnik i ruszając przed siebie. Młodszy uśmiechał się jak głupi do sera, cały czas obserwując drogę na, której się znajdowali, jeszcze niecała godzina i będą na miejscu. Jungkook wpatrywał się w swojego, hyunga od dłuższego czasu próbując wyczytać, jego humor ale nic mu do głowy nie przychodziło.

*******************

Yoongi, po woli otworzył oczy i zaczął się rozglądać. Powstrzymując płacz, spojrzał na chłopaka obok, który się w niego wpatrywał-Jimin?-wyszeptał patrząc na swojego przyjaciela-Co ty tu robisz?

-To co ty-westchnął cichutko-Zostaniemy sprzedani wiesz? Będziemy dla jakiś staruchów, dziwkami-szeptał ze łzami w oczach, Min nie zwracając na nic uwagi, zgarnął go w swoje ramiona mocno przytulając.

-Skoro razem w tym tkwimy, musimy wytrzymać-gładził go po głowie-Cokolwiek się stanie, będę cały czas z tobą, no może nie ciałem ale duchem-ten tylko pokiwał wolno głową patrząc na niego-Przyjaciele na zawsze?

-Na zawsze?-wyszeptał, Suga pokiwał głową z uśmiechem. Przez co Jimin się rozpromienił i bardziej w niego wtulił. 

Po chwili do ciemnej piwnicy przyszli dwaj ochroniarze, patrząc na tą dwójkę, prychnęli tylko pod nosami, łapiąc ich za włosy i wyszarpali za scenę, pierwszym z nich był Jimin ochroniarz pchnął chłopaka na środek przez co poleciał na kolana, powstrzymując płacz wpatrywał się w ziemie, po chwili jakiś bardzo przystojny chłopak, wykrzyknął należytą sumę i Park należał do niego. Yoongi, przełknął ślinę pusto wpatrując się w ludzi. Gdy został pchnięty na scenę opadł tak samo jak jego poprzednik na kolana, zdzierając je sobie. Jeśli to będzie jakiś obrzydliwy staruch, nie ręczę za siebie. 

*HOSEOK POV*

-Idealny-mruknąłem sam do siebie, patrząc na chłopaka, teraz już tylko mój, oblizałem wargi łapiąc go za nadgarstek pociągnąłem do auta, posadziłem go na tylnich siedzeniach, zaraz obok dziwki Jungkooka. Uśmiechnąłem się pod nosem, patrząc przez lusterko na młodszego, po czym spojrzałem na mojego przyjaciela. Pokręciłem głową z niedowierzaniem i zaparkowałem pod jego ogromną willą. Wyciągnął swoją "zabawkę" z auta i pociągnął go do siebie. Natomiast ja pojechałem ze swoim maluszkiem do siebie. Dzisiaj mu odpuszczę, tylko dlatego, że mam dobry humor i muszę zapoznać go z zasadami panującymi w moim domu.  Zaparkowałem pod swoim domem, jak to Jungkook mówi "To jest pałac nie dom", choć kłóciłbym się z tym, wyciągnąłem go delikatnie z auta i pociągnąłem w stronę domu co jakiś czas zerkając na niego. Cały czas szedł ze spuszczoną głową, czyli będzie posłuszny i nici z kar. Posadziłem go na kanapie i spojrzałem na niego.

-Powiem ci jakie panując zasady w tym domu i co masz robić, a czego nie możesz-mruknąłem siadając na stolik-Po pierwsze musisz się do mnie zwracać "Tatusiu"-Chłopak tylko pokiwał niepewnie głową-Po drugie robisz co ci karze i nie ma, żadnego sprzeciwu jasne?-warknąłem, chłopak podskoczył w miejscu powstrzymując łzy i znowu pokiwał głową-Po trzecie są, kary i nagrody.

-J-akie nagrody i k-ary?-wyszeptał cały czas patrząc na swoje nogi, pokręciłem delikatnie głową patrząc na niego

-Kary za nieposłuszeństwa, będzie po prostu brutalnie-wzruszyłem ramionami-A nagrody, będziesz miał jak w raju i tak dalej i tak dalej-wywróciłem oczami-Teraz pokaże ci twój pokój

Chłopak podniósł się z kanapy i poszedł za mną do jego nowej sypialni, otworzyłem drzwi i wpuściłem do pierwszego do środka, zaczął się rozglądać.

-Tatu-siu? Dlaczego jest tu różowo?-pisnął patrząc na mnie

-Cóż...-przerwał mi rzucając się na moją szyję

-Ślicznie-zaczął podskakiwać w miejscu przytulając mnie mocniej-Dziękuję, dziękuję, dziękuję-piszczał jak mała dziewczynka skacząc po całym pokoju

'-Coś czuję, że z tym chłopcem może być zabawnie'-mówiłem sam do siebie w myślach, uśmiechnąłem się pod nosem patrząc na poczynania, chłopca. 

-Jeśli chcesz się umyć, łazienka to te drzwi na prawo, a drzwi na lewo twoja garderoba-uśmiechnąłem się-Masz już tam połowę ciuchów, ale jutro jedziemy na zakupy. Będziesz chodził do nowej szkoły-nabrałem powietrza do płuc-Jedynie z kim możesz rozmawiać jest to Jimin, maluszek Jungkooka, no i znam-uśmiechnąłem się kończąc swój monolog, lecz chłopak mnie nawet nie słuchał bo był zajęty bawieniem się jednorożcem. Na następny raz, muszę wiedzieć, żeby nie kupować mu żadnych pluszaków-Yoongi!!-wrzasnąłem przez co chłopak podskoczył w miejscu spadając z łóżka-Nie słuchałeś mnie słodziaku-pokręciłem głową

-Prze-praszam tatu-siu-wyjąkał spuszczając głowę

-To tak, ja nazywam się Jung Hoseok, mam dwadzieścia cztery lata, mam swoją własną firmę-uśmiechnąłem się szeroko-Moim najlepszy przyjacielem i asystentem jest Jungkook, tak jak już mówiłem, możesz rozmawiać tylko ze mną, Jungkookiem i Jiminem. Rozumiemy się?-uśmiechnąłem się, ten tylko pokiwał głową z ogromnym uśmiechem, podałem mu piżamę i pognał do łazienki. Natomiast ja zszedłem na dół, wziąłem bokserki i wszedłem do łazienki myjąc się, po wykonaniu tej czynności, położyłem się do łóżka od razu zasypiając.

*************************************
874 słowa, mam nadzieję, że wyszedł 
Mi w miarę okey... I przyśpieszam pisanie
Cieszy się ktoś? :))

I tak na wstępie chciałabym was zaprosić na grupę 
oraz stronę na fb 

+ Na nowe ficzki 

1. Street Boy II Kookmin

Opis: Jimin, który chce umrzeć i Jungkook, który pomaga innym.

"- Szkoda, że jeszcze mi nie ufasz. - uśmiechnął się słabo, sięgając po bandaż. - Ale to tylko kwestia czasu... chyba.

-Musisz poczekać trochę-szepnąłem patrząc na niego"

Okładka: 

2. Who are you? II Jikook

Opis: Kim jesteś? Jimin codziennie zadawał sobie to samo pytanie, próbując odnaleźć chłopaka, którego widział dwa razy, ale nigdy nie zdążył do niego podejść bo ten od razu znikał...

Co skrywa przed światem Jeongguk i dlaczego się ukrywa? Czy to tylko głupie złudzenie, czy nawet sen Jimina? Czy starszy znajdzie odpowiedz i chłopaka?

Okładka:

+ Chce was zaprosić na (dodam w kom bo tu nie mogę, nah ;-;)

Mają na prawdę super ficzki i na FunnyAlienGirlfriend jest collab ze mną

Tytuł: New Channel II Jikook

Opis: "- Skoro nie wierzysz w miłość to w tą od pierwszego wejrzenia też nie wierzysz. - zaśmiał się. - A coś czuję, że mogłem to przeżyć, tylko czy to dobrze?

-Nie wiem, hyung-zaśmiałem się cicho-A ty jak uważasz?- To może być mój życiowy błąd. - westchnął. - Więc nie zdradzę nic tej osobie."Jimin, który kocha ryzyko i Jungkook, który woli pozostać na ziemi

Okładka: 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top