Jay: Siema ludziska. Tym razem ja zacznę, bo po ostatnim razie dziewczyny jeszcze dochodzą do siebie. To powracamy z kolejną porcją śmiechu. Hej, ktoś oprócz mnie się tu przywita ?

Kai: Ta, profesjonaliści.

Jay: O ile pamiętam to profesjonalistom jestem tutaj ja.

Kai: Ta, a co ty niby robisz profesjonalnie ?

Jay: A prowadziłeś kiedyś program ? Nie ! A ja tak. Więc daj działać profesjonaliście.

Lloyd: Czyli mnie.

Jay: Ja z wami nie wytrzymam.

Lloyd: Ale jestem zielonym ninją. Wszystko robię profesjonalnie.

Morro: Prosisz o cukierki, też ?

Agis: Hej ! A co tu się bez nas wyprawia ?

Nika: Kai zabieraj łapy od tego telefonu.

Agis: To ja mam do was 2 prośby przed zaczęciem. 1. Kai niczego nie podpalaj. 2. Jay, nie żeń się, bo ci nie wyjdzie. A teraz możemy zaczynać.

Zane: Statystycznie rzecz biorąc będziemy kończyć to co zaczęliśmy wczoraj, więc niczego nie zaczniemy.

Agis: Cichaj i słuchaj zadania.

Nika: Więc, wykrzycz coś bardzo miłego w bardzo gniewny sposób. Zatkać uszy !

Jay: Ja nie wiem czy chcecie, żeby Zane krzyczał.

Nika: Co ty tam mamroczesz ?!

Zane: Lloyd !!! Do twarzy ci w zielonym !!!!!!!!!!!

Lloyd: Dzięki !!!!!

Agis: Zaliczone !!!!

Cole: Przestaniecie się drzeć, ludzie ?

 Agis: Tak. A co ? 

Cole: Bo słyszymy was bardzo wyraźnie.

Agis: No więc teraz Morro. Słuchaj. Zadanie jest proste, ale niełatwe.

Kai:  Skąd ty bierzesz takie bzdety ?

Agis: Od Mistrza Wu.

 Wtedy wszyscy spojrzeli dziwnie na Kai'a.

Nika: Może ty już czytaj to zadanie.

Agis: Nie mogę.

Lloyd: Czemu ?

Agis: Bo nie przeczytam czegoś czego nie ma. 

Lloyd zabiera Agis telefon.

Lloyd: Przecież masz tu napis. Czego ty nie umiesz przeczytać ?

Agis: Bo kazaliście czytać zadanie. A tam jest pytanko.

Jay: Robisz durnia z siebie czy z nas ?

Agis: Powiedział gość, który składał przysięgę małżeńską mućce. Lloyd czytaj to wreszcie.

Lloyd: Powiedz coś miłego osobie po twojej lewej stronie.

Lloyd popatrzył się złośliwie na Morro.

 Morro: To jakiś żart ?

Nika: Przecież Lloyd to najpoważniejsza, potrzebująca żelków, osoba na świecie.

Kai: Jakich żelków ?

Agis: Nie łapiesz. Nie będę ci  tłumaczyć.

Lloyd: Możemy zejść z tematu słodyczy.

Agis: No właśnie, bo się Lloyd głodny zrobi.

Kai: Dora Lloyd, kupię ci te żelki, jak tak bardzo chcesz.

Lloyd: A kto powiedział, że ja w ogóle lubię jakieś żelki ?

Nika: No ty. ( 20:45-20:50 )

https://youtu.be/AD7rGbDig6g

Jay: Ale on powiedział, że potrzebuje żelków, a nie, że je lubi.

Lloyd: Więc wykonasz to zadanie czy nie ?

Morro: No to, masz bardzo silną wolę... czasami.

Agis: Lloyd za komplementy się dziękuje. Nawet jak są... takie.

l.loyd: Yyy dzięki.

Nika: To ja czytam następne. 

Kai: Nie. Ja czytam.- po tych słowach przywłaszczył sobie telefon.- No to tak. Wyzwanko, dla ciebie. Znowu. Tym razem pytanie. Ludzie, co z tymi pytaniami ?

Zane: Sam sobie zaprzeczasz. Najpierw mówisz "wyzwanie dla ciebie", a teraz "pytanie dla ciebie".

Kai: Zane, nie pomagasz. Więc czytam. Wymień 5 imion na literę M.

Nika: No to tak. Maya,  Marmaduke...

Jay: Że kto ?

Nika: Nie przerywaj mi...

Jay: Ale to ważne pytanie. Musisz odpowiedzieć.

Agis: No właśnie odpowiada.

Nika: Montgomery...

Kai: Yyy... A to jest ?

Lloyd: Ja.

Kai: Wiedziałem, tylko chciałem się upewnić.

Nika: Misako, Morro.

Agis: No i bardzo ładnie. 2/10.

Nika: A nie, bo 5/5.

Kai: Akurat. Tak dobrze to nie ma.

Jay: A ktoś mi odpowie ?

Lloyd: Więc tak. Marmaduke to imię mojego ojca.

Jay: Ale on ma na imię Garmadon. (geniusz z ciebie Jay'u Wolkerze Gordonie)

Lloyd: A Montgomery to moje drugie imię.

Jay: Aha.

Kai: A skąd ona to wszystko wie ?

Nika: Pytanie, dlaczego ty tego nie wiesz ?

Agis: To może przejdźmy dalej. Kai zrekompensuj się. Wymyśl jakieś oczywiste kłamstwo o sobie.

Jay: Kai jest przystojny.

Cole: Skylor lubi Kai'a.

Agis: Kai nie ma jeża na głowie.

Nika: Nie, bo ma szopę.

Kai groźnie się na wszystkich gapi. A zwłaszcza na Nike. Znowu.

Zane: Kai umie negocjować.

Jay: Kai kocha pływać.

Cole: I ma świetną orientację.

Jay: I umie jeździć na krowie. 

 Agis: Hej ludzie. Mam ważne pytanie. Gdzie Kai ?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kai: Ninja GO !