Nika: Cześć ludziska. To ja.

Agis: I ja. Cieszycie się, nie ?

Lloyd: Ja się nie cieszę. To nie ja miałem zaczynać ?

Kai: O tobie jest już cały serial, więc... nie.

Cole: Bajka opowiadająca o przygodach zielonego ninja. I tak nikt tego nie ogląda.

Jay: Ale bajka o zielonym ninja wraz z jego wspaniałymi przyjaciółmi, to już co innego.

Agis: Ludzie, mieliście zaczekać, aż was przedstawimy, ale nieee.

Zane: Ja czekałem.

Nika: No właśnie nie bardzo.

Agis: I zepsuliście całą zabawę.

Lloyd: Ale jeszcze nawet nie zaczęliśmy.

Agis: *patrzę złowrogo na Lloyda.*

Kai: Uważaj, bo zaraz wywali cię z gry, której jeszcze nie zaczęliśmy.

Nika: Bo najpierw miałyśmy was przedstawić.

Jay: Ale i tak wszyscy nas znają.

Nika: *kopnęłam Jay'a w kostkę.*

Jay: Ała !

Zane: Więc skoro oni się kłócą, to ja wam coś opowiem.

Agis: No jasne. Wywal nas z roboty.

Kai: Ja mogę.

Nika: Wiec...

Cole: w tej grze uczestniczymy my i one. 

Jay: Bo się nie domyślili, Cole.

Cole: A może się nie domyślili, Jay.

Agis: A może dacie nam dokończyć, chłopaki ?

Cole i Jay: Nie !

Nika: To na koniec jeszcze powiem, że...

Zane: Będziemy wykonywać różna zadania, albo odpowiadać na pytania, a komu się nie uda, będzie musiał wykonać karniaka.

Kai: Które musicie wymyślić wy.

Agis: No i odebrali nam przemowę. Dzięki.

Jay: Nie ma za co. *uśmiecha się dobrodusznie*

Agis: Grabisz sobie.

Cole: Jay odsuń się, bo dostaniesz w drugą kostkę. 

Nika:No to...

Zane: Światła...

Kai: Kamera...

Lloyd: Akcja !