Spowiedź

Plaża
zachód słońca
twoje włosy rozwiewane przez wiatr
Oczy
oczy pełne bólu i smutku
Lekki uśmiech na twojej twarzy,
który nigdy nie znika
Chcesz dotknąć mojej ręki
po raz ostatni
Uciekam
Nie chcę
Wspomnienia za szybko wracają
Chcę wrócić, ale się boję
Toczę walkę
Wrócić i kontynuować, czy
porzucić przeszłość i zacząć wszystko od nowa
Odwracam się
Ciebie już nie ma
Wiem, że decyzja została już podjęta
mimo wszystko tęsknię
Przypominam sobie twoje oczy pełne łez
Moje są teraz takie same
Upadam
Nie mam siły
Boże, pomóż

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top