Rozdział 4
Obudziłam się przez budzik o 6, ponieważ była szkoła.
Szybko się zerwałam z łóżka. Wzięłam koszulę w kratkę,czarny podkoszulek i czarne leginsy.
Lekko się umalowałam , chociaż to dziwne jak na mnie ;pp.
Wbijam do pokoju siostry
-WIKI ! WSTAWAJ KURWA ! DO SZKOŁY SIĘ ZBIERAJ! ZA 40 MINUT IDZIEMY- Krzyczę
-JA PIERDOLE ! Zawału dostanę ! - Krzyczy i zrywa się z łóżka
-hehehehhehehehe przy mnie zawsze- Wychodzę z pokoju
Poszłam do Kuchni i zrobiłam mi i jej naleśniki
-Złaź ! Mam naleśniki dla ciebie !- Krzyczę
-Z Nutellą ? - Odpowiada
-Taaak- Mówię
*20 min później*
Wzięłam telefon , włączyłam sobie ,,Nie Poddam Się,, Sylwii Przybysz i Artura Sikorskiego.
*W szkole na matmie*
Sprawdzam fb ,aż tu nagle Janek do mnie pisze :/
- Cześć ! - Pisze Jan Pacan (xDDD)
-Eloza- Odpowiadam- Co robisz ?
-Montuję film ,a ty ?- Odpowiada
-Matma :/ Szkoła ;-; - Odpowiadam
-Kk to się ucz xD- Odpowiada
*W Domu *
Nudzi mi się trochę :/
Dzwonię do Janka
Pierwszy sygnał.... Drugi Sygnał.... Trzeci Sygnał....
-Halo ?- Słyszę głos w słuchawce
- Kopyta ci walo ! - Odpowiadam
-Cześć zuza - Mówi
-Eloza ,masz ochotę się spotkać ? - Mówię
-Kk to za ile ? I gdzie ? - Mówi
-Za 10 min ,w parku - Mówię
-Kk to do zobaczenia-
-Elo !-
*W parku *
Jezu ile można na niego czekać ;-; Spóźnia się jakieś 10 minut !
Nagle ktoś mi zasłania oczy
-Janek ? - Mówię
-Kurde ! Za dobra jesteś w to !- Mówi
-GDZIE TY BYŁEŚ ?! ILE MOŻNA NA CIEBIE CZEKAĆ ! - Krzyczę na niego
-Jezuu (Który nie istnieje ! Sry Ateistka i te sprawy xD ) uspokój się ! - Mówi - To tylko 10 minut.
-Tylko ? Chyba AŻ 10 minut - mówię
-Okej więc.... Czemu chciałaś się spotkać?- Mówi ..
*Perspektywa Jana Pacana xD*
-Okej więc.... Czemu chciałaś się spotkać ? -Mówię
-Tak po prostu xD-Zaśmiała się - Może pójdziemy oglądnąć jakiś film ?
-Tylko pod jednym warunkiem ! U mnie xD- Mówię
-Okej-
*U Jana Pacana *
Kazała mi wybrać jakiś film. Wybrałem Horror :3.
-Serio ? Nie masz niczego straszniejszego ? Ten już oglądałam - Zatkało mnie
-To sama wybierz !- Mówię
-Okej- Wzięła laptopa
-Lśnienie ?- Pytam
-Nie oglądałam ,a polecali mi go xD- Powiedziała
-No spoko - Mówię
Zaczęliśmy oglądać , co jakiś czas miałem gęsią skórkę. Zuza praktycznie się nie ruszyła.
Nagle poczułem jej głowę na moim ramieniu.Postanowiłem ją położyć w łóżku. Nie miałem gdzie spać więc położyłem się obok niej. Nagle się do mnie przytuliła.
*Perspektywa Zuzy*
Obudziłam się przytulona do Janka. CHWILA ŻE CO ?!
-Janek !- Zaczęłam go budzić.
-Tak ? - Odpowiada
-Jak ja się tu dostałam ?!- Mówię
-Spokojnie gdy oglądaliśmy film zasnęłaś i cię tu położyłem ,a jako iż nie miałem gdzie spać położyłem się obok ciebie i nagle się do mnie przytuliłaś - Powiedział ze spokojem
-Aha ,spoko - Na to że się nagle do niego przytuliłam zarumieniłam się .
-Heh dobra idę ci zrobić coś do jedzenia, księżniczko - Pocałował mnie w czoło - Przepraszam ;-;
I poszedł . Postanowiłam wstać i przeglądnąć FB.
---------------------------------------------------------------------
Brawo ja ! W końcu ruszyłam swoją leniwą dupę do pisania tego rozdziału xD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top