33

Chanyeol: Baek cholera przepraszam. Jestem idiotą wiem, ale nie wyprowadzaj się proszę. Kyungsoo wszystko mi powiedział, Leo tak bardzo chciał cię poznać, naprawdę lecisz do Japonii? Tak bardzo cię kocham i tak po prostu wszystko spieprzyłem, miało być idealnie a moje wszystkie plany poszły się jebać. Tego dnia miałem cię zabrać na twoją wymarzoną randkę i przeprosić za swoje błędy, jak i naprawić wszystko co działo się między nami. Gdyby nie ta kurwa i Soo byłoby dobrze prawda? A jak rany goją się? Mam nadzieję, że tak bo to też przeze mnie. Widziałeś prezent, który ci wysłałem? Może nie jest trafiony w dziesiątkę, ale mam wielką nadzieję, że ci się podoba. Do zobaczenia Kocham cię...

*wyświetlono 03:30*

Baekhyun: Też cię kocham i jednocześnie nienawidzę. Chciałem ci wybaczyć za wszystko co mi zrobiłeś, bo mi zależy. Ale nie wybaczę ci nigdy kłamstwa wiesz? To jest najgorsza rzecz, czy choćby nawet nie obdarzyłeś mnie jebanym zaufaniem, tak jak ja to zrobiłem. Cholera jestem idiotą odpisując ci, ale miłość nie wybiera.... A co do prezentu trafiłeś w dziesiątkę, dziękuję ale proszę nie kontaktuj się ze mną i nawet mnie nie szukaj. Kocham cię..

*wyświetlono 03:50*

Zablokowano numer ***-***-*** Chanyeol

Chanyeol: Czyli jednak podoba się.... Ale nie musiałeś mnie blokować. Tak czy inaczej nie odpuszczę sobie i cię znajdę :)) Kochanie!

*nie wysłano*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top