Hejt na Instagramowe konto matma.na.100.

No kurwa prowadzący tego konta ewidentnie nie umieją w podstawy marketingu tym samym wkurwiając normalnych użytkowników. Otóż, prowadzący owego konta mają jakieś kursy maturalne z matematyki. No i spoko, fajnie, tego nigdy za wiele na rynku, szczególnie że większość społeczeństwa jest dupa z matmy. Jednak kurde, oni reklamują ten kurs absolutnie ciągle i prawie w ogóle nie dają innego kontentu. Ilekroć wejdzie się na ich story, to jest reklama tego kursu lub odpowiedzi na pytania dotyczące w sumie tego samego, czyli zapisu na jeden z owych kursów, tylko zadane w różne sposoby. A jak pojawia się inny kontent to są to takie kwiatki jak na przykład napisanie, że w tablicach maturalnych nie ma wzoru ogólnego na ciąg arytmetyczny. Co do blyata, czekajcie, aż sprawdzę aby udowodnić, że zmyślają, aby podbić sobie ilość serduszek...O patrzcie, znalazłam gnojka:

Więc coś im nie wyszło z wmawianiem ludziom, że tego wzoru w tablicach nie ma, bowiem jest co roku, gdyż to jeden z tych standardowych wzorów, które w tablicach zawsze są. Oczywiście to nie jeden raz, kiedy zmyślali, ale ten najbardziej rzucił mnie się w oczy. Kurna, jak chcą aby lajki im przyrastały to mogliby przestać reklamować ciągle to samo oraz nie zmyślać tylko dawać faktycznie rzeczy, których w tablicach nie ma, a mogą się przydać. W sumie to Instagramowe konto jak na razie pomogło mi tylko jeden raz, bowiem dzięki niemu ogarnęłam jedną rzecz, której nigdy zapamiętać nie mogłam. Naprawdę, jak można tak prowadzić profil, który z założenia miał być jednym z tych edukacyjnych?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top