Bawiłam się dwoma filtrami znalezionymi na Pinterest, gdyż reszta jest albo powtarzalna, albo posiada ustawienia, których Pixlr E lub mój edytor w telefonie nie posiadają. I kurwa ja pierdolę, nie rozumiem ludzi zachwalających te filtry. No parzcie jakie gówna do sześciennego sześcianu mi wyszły, no poza pierwszym, pierwszy akurat jest ładny:

A to ostatnie to już w ogóle chała as fucking fuck. Chyba nie powinnam się bawić filtrami znalezionymi na Pintereście, chociaż na dobrą sprawę niektóre są ładne, jak ten pierwszy. A tak poza tym, to większość to gimbusiarskie gówno dla pseudo cool ludzi. Macie powyżej dwa dowody na prawdziwość tych słów.