miałam dobre chęci, kiedy to zaczynałam

dowód, że nie każdy pomysł się nadaje

a ja nie potrafię pisać z pierwszej osoby i wychodzi idk (":

pierwsze dwa rozdziały jakoś poszło. nawet myślałam, że będzie dobrze.

później przeczytałam co napisałam

myślałam, że będzie lepiej
nie było

ale szkoda było to rzucić, bo

poza tym najadłam się czekolady i dalej nie pamietam, co się stało

i było jeszcze gorzej

ale jak już zaczęłam to i trzeba było skończyć i poszłam na całość

potem dodałam kaomoji

potem gify

//(""": rip me

i poszło z górki

wyszły tu moje problemy z polskim ("":

szczerze to nie wiem co to jest//naprawdę

W A R N I N G

dźgnijcie to kijem. możliwe, że gryzie

dedykacja dla:

ZajebistySmiec //chciałaś czytać, więc dla Ciebie. napisz kiedy odpadniesz. wiem, że tego nie skończysz haha (":