rozdział 6. pierwszy dzień Anny w szkole Adriena.

Rankiem
U Adriena
-Anna:Hej brat.
-Adrien:Hej siostra.
-Anna:Dzisiaj pierwszy dzień w szkole.
-Adrien:To twój szczęśliwy dzień.
-Anna:Myślisz że mnie ktoś polubi?
-Adrien:Na pewno tak.
-Anna:Lepiej opowiadaj jak było na randce z Mari?
-Adrien:Bardzo dobrze.
-Anna:A wiesz że shipowałam was od kiedy powiedziałeś mi o Marinette.
- Adrien:Aha.
U Marinette
-Tikki:Hej Mari.
-Marinette:Hej Tikki.
-Tikki:Co myślisz o siostrze Adriena?
-Marinette:Nie wiem Tikki, jeszcze ją nie znam.
W szkole
-Nino:Hej Adrien.
-Adrien:Hej Nino.
-Nino:Kim jest ta dziewczyna, obok Ciebie?
-Adrien:To moja siostra Anna.
-Nino:Hej jestem Nino.
-Anna:Hej jestem Anna.
-Nino:Chodź na chwilę Alya.
-Alya:Co się stało?
-Nino:Poznaj siotre Adriena, Anne.
-Alya:Hej jestem Alya.
-Anna:Hej jestem Anna.

Dzwonek na lekcje
-Anna:Co jest dzisiaj pierwsze?
-Adrien:Francuski.
-Anna:Okej.
-Marinette:Hej.
-Adrien, Nino, Anna:Hej.
W klasie
- Pani Bustier:Dzień dobry uczniowie. Dzisiaj mamy w klasie nową uczennice.
-Uczniowie:Dzień dobry pani Bustier.
-Nauczycielka:Anna powiedź coś o sobie.
-Anna: Dobrze. Hej jestem Anna Agreste, siostra Adriena. Lubię śpiewać, jestem fanką bohaterów, chodziłam wcześniej do szkoły w królestwie Apsik.
-Nauczycielka:Dobrze wystarczy. Uwaga sprawdzam obecność.
-Nauczycielka:Adrien.
-Adrien:Obecny.
- Nauczycielka:Anna.
-Anna:Obecna.
-Nauczycielka:Chloe.
-Chloe:Obecna.
-Nauczycielka:Ivan.
-Ivan:Obecny.
-Nauczycielka:Alya.
-Alya:Obecna.
-Nauczycielka:Kim.
-Kim:Obecny.
-Nauczycielka:Juleka.
-Juleka:Obecna.
-Nauczycielka:Marinette.
-Marinette:Obecna.
-Nauczycielka:Mylène.
-Mylène:Obecna.
-Nauczycielka:Max.
-Max:Obecny.
-Nauczycielka:Alix.
-Alix:Obecna.
-Nauczycielka:Nathaniel.
-Nathaniel:Obecny.
-Nauczycielka:Nino.
-Nino:Obecny.
-Nauczycielka:Rose.
-Rose:Obecna.
-Nauczycielka:Sabrina.
-Sabrina:Obecna.
-Nauczycielka:Odtwórzcie podręczniki na stronie 54.
Na przerwie
-Alya:Jak tam było w tamtej szkole Anna?
-Anna:Niezbyt dobrze.
-Alya:A dlaczego?
-Anna:Bo, prawie wszyscy byli źli i nie mili.
-Alya:A miałaś tam przyjaciół?
-Anna:Tak Lile Rossi,ale była fałszywa.
-Marinette, Adrien:Co?!
-Alya:A dlaczego była fałszywa?
-Anna:Bo powiedziała sekret i bardzo dużo kłamała i dalej kłamie.
-Alya, Nino:Może masz rację, bo bardzo dobrze ją znałaś.
-Marinette, Adrien:Ona ma rację, Lila cały czas kłamie.
-Alya, Nino:A skąd wiecie o niej tak dużo, przecież mało ją znacie?
-Marinette, Adrien:Um.
-Adrien, Marinette:1. Lile w tedy nie uratowała Biedronka. 2. Jej naszyjnik to nie miracolous i nie jest superbohaterkom. 3. Prawdziwą superbohaterkom z miracolous lisa jest Ruda Kitka.
-Nino, Alya:Z tym 2 i 3 się zgadzam, ale w pierwszym, nie wiem. My uważamy że Lile przed tym jak przyszła do szkoły to Biedronka ją uratowała, a z tym miracolous pomyślała że jest prawdziwy, a był
fałszywy. Myślicie jak chcecie, a my myślimy jak chcemy.
-Anna, Adrien Marinette:Okej.
-Anna:Jak myślicie źle, że o tym powiedzieliśmy?
-Adrien, Marinette:Chyba, tak.
-Anna:A przebaczą nam?
-Adrien, Marinette:Myślę że tak.
-Marinette:Zaśpiewasz?
-Anna:Chętnie.
Dzwonek na lekcje
-Anna:Na następnej przerwie.
-Marinette:Oki.
-Anna:Jaka jest teraz lekcja?
-Adrien:Matematyka.
Na lekcji
-Pani Mendeliever:Dzień dobry uczniowie.
-Uczniowie:Dzień dobry pani Mendeliever.
-Nauczycielka:Otwuście podręczniki na str. 34.
Na przerwie
Anna śpiewa piosenkę z miraculous: Przyjaciel.

-Marinette:Bardzo ładnie śpiewać.
- Anna:Tak myślisz?
-Adrien,Marinette:Tak.
-Anna:Tą piosenkę dydykowałam mojemu najlepszemu bratu.
-Adrien:I jedynemu.
-Anna:I Kotku.
-Adrien:Nie mów do mnie Kotku.
-Anna:Oki.
-Max:Hej jestem Max.
-Anna:Hej jestem Anna.
-Max:Co piątek dla chętnych chór.
-ANNA:Super a o której?
-Max:O 13.25
-Anna:Ok.
Dzwonek na lekcje
-Anna:Jaka jest teraz lekcja?
-Adrien:Angielski.
-Anna:Oki.
W klasie
Wszyscy byli innych miejscach niż siedzieli. Nino z Alyą, Ivan z Milèn, Max z Nathanielem, Rose z Alix, Kim z Chloe, Sabrina z Juleką. Marinette i Adrien usiedli razem, a Anna sama.
Na przerwie
-Anna:Hej co tam Alya i Nino?
-Alya, Nino: Dobrze.
-Nino:Anna idziesz na chór w piątek?
-Anna: Tak, a ty?
-Nino: Też. Adrien będziesz chodził na chór?
-Adrien:Jeszcze nie wiem.
-Nino:To się zastanów, a w piątek rano powiesz mi ostateczną odpowiedz.
-Adrien:Ok.
-Alya:A ty Marinette?
-Marinette: Jeszcze nie wiem.
-Alya:Okej.
-Alya: Anna a jakie były tam zwyczaje?
-Anna:Dziwne, a najdziwniejsze było to że jak wy mieliście Dzień Superbohaterów, to my myślimy Dzień Superzłoczyńczów.
-Alya:To naprawdę jest dziwne.
Dzwonek na lekcje
-Anna:Jaka jest teraz lekcja?
-Adrien:W-f
-Anna:Ok.
W klasie

-Armand:Dzień dobry uczniowie.
-Uczniowie:Dzień dobry.
-Nauczyciel:Dzisiaj będziemy uczyć siatkówki.
-Niektórzy uczniowie:Co?!
-Armand:Dzisiaj rozgrzewkę poprowadzi Alya.
Po rozgrzewcę pan od W-f podzielił uczniów na 3 grupy.
-Nauczyciel:Pierwsza grupa Alya,Nino,Anna,Marinette,Juleka, druga grupa Alix,Max,Kim,Rose,trzecia grupa Chloe,Sabrina,Ivan,Milen.
Gra się dobrze skończyła wygrała 1 grupa.
_Nauczyciel:Błedy są,ale jest bardzo dobrze. To tyle na dziś dowodzenia.
-Uczniowie:Dowidzenia.
Na przerwie
-Alya:Anna jak u ciebie?
-Anna: Dobrze.
-Nino: Hej o czym rozmawiamy?
-Alya, Anna:Może o Biedronce?
-Nino:Ok.
-Alya: Jak myślicie kim jest Biedronka?
-Nino:Nie wiem kim jest Biedronka.
-Alya:A ty Anna.
-Anna:Ja myślę że Biedronką jest Marinette.
-Alya:Jak myślicie kim jest zakochana Biedronka
-Anna:Chyba,w Adrienie.
-Alya:Anna,Nino gramy w pytanie czy wyzwanie?
-Anna,Nino:Ok.
-Alya:Kto zaczyna?
-Nino:Mogę ja.
-Alya:Pytanie czy wyzwanie?
-Nino:Pytanie.
-Alya: Czy to prawda że byłeś w Marinette zakochany.
-Nino:Tak to prawda. Anna pytanie czy wyzwanie?
-Anna: Pytanie.
-Nino: Kogo najbardziej nie lubiałaś z swojej szkoły?
-Anna:Chyba,Lile.
Dzwonek na lekcje
-Nino:Jaka jest teraz lekcja?
-Anna: Informatyka.
-Nino:Ok.
W klasie
-Pani Mendeliever:Dzień dobry.
-Uczniowie:Dzień dobry.
-Pani: Dzisiaj będziemy pracować w scratchu.
Na końcu lekcji wszyscy dostali 5, a Nathaniel 4.
Dzwonek
-Pani:Dowidzenia.
-Uczniowie:Dowidzenia.
W domu Anny
-Anna:Dzisiaj był dzień pełen wrażeń, szkoda że nie grałeś z nami prawda czy wyzwanie.
-Adrien:No trudno. Na szczęście dzisiaj nie było akum.
-Anna: Myślisz że Władca Ciem coś szykuje.
-Adrien:Może.
Drodzy kochani kolejna część za nami. Przepraszam że tak długo musieliście czekać. Pa. Do zobaczenia.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top