Gdy Chloe zobaczyła, że Adrien całuje Marinette, zaczęła płakać. 
-Władca Ciem:Ah, miłość jest zawsze trudna. Leć do niej mała akumo. Chloe:Mroczna Damo jestem Władca Ciem, wszyscy którzy kiedyś się zakochali będą nienawidzić te osoby,  za mian chcę miracolous Biedronki i Czarnego Kota.
-Chloe: Dobrze Władco Ciem.
Gdy Chloe zobaczyła Marinette próbowała w nią strzelić.
-Mroczna Dama: Marinette nie uciekniesz mi lepiej od razu poddaj się.
Marinette i Adrien szli do toalety żeby się przemienić.
-Marinette: Tikki kropkuj !!!
-Adrien: Plagg wysuwaj pazury!!!
Po paru sekundach byli już superbohaterami.
-Mroczna Dama: Biedrionko, Czarny Kocie oddajcie mi swoje miracula.
-Czarny Kot: Władca Ciem chce miracula to niech sam sobie zrobi.
-Biedronka: Nigdy nie oddamy swoich miraculum!
Zaczęła się zacienta walka pomiędzy superbohaterami a Chloe.Nagle Biedronka powiedziała.
-Biedronka: Szczęśliwy Traf!!! Łyżeczka?
Po minucie zastanowienia Biedronka wiedziała co zrobić z Szczęśliwym Trafem. Czarny Kocie Cotaklizm.
-CZARNY Kot: Według życzenia kropeczko. Cotaklizm.
Po dwóch minutach Biedronka zniszczyła akume.
-Biedronka: Koniec twoich rzondów mała akumo. Pora wypędzić złe moce. Pa, pa miły motylku.
-Biedronka i Czarny Kot: Zaliczone.
-Biedronka: Niezwykła Biedronka.
-Chloe: Co się stało?
-Czarny Kot: Dopadła Cię akuma,ale już wszystko porządku.
-Biedronka: Została mi tylko minuta. Pa Kocie.
-Czarny Kot: Pa.
Czarny Kot zaniusł Chloe do szkoły, a Biedronka się przemieniła.
-Marinette: Uff o mały włos.
-Tikki: O mały włos.
Marinette dała Tikki ciastko.
-Adrien: Uff uddało się w ostatnią chwilę.
-Plagg:Ser!!!
-Adrien: Proszę,ser.
                               Drodzy kochani to kolejna część tej książki. Pa. Do zobaczenia.