5 Lisa Przepraszam
Wyszłam razem z Jasiem z stołówki koniec lekcji jupi poszłam na Autobus razem z Jasiem.Po chwili jechaliśmy-Lisa może poszłabyś ze mną dzisiaj do kina?-zastanowiłam sie chwile i powiedziałam-No dobrze moge iść z tobą-Jasiu sie ucieszył dojechaliśmy do mojego przestanka-to przyjde pod twuj dom o 19-okej-powiedziałam i wyszłam z autobusu do domu weszłam od razu do mojego domu i nakarmiłam moją psinke sweet girl (jeżeli jeszcze nie uciekła-Autorka) była godzina 12:50 więc postanowiłam iść się ubrać ubrałam czarną do pępka bluzke z napisem ,,LOVE'' i krótkie jeansy (jeżeli sie to tak pisze) zrobiłam se lekki makijaż czyli jasna pomatka i tusz do rzęs moje włosy wyprostowałam przez co były do bioder już jest 17:37 mam jeszcze 1 godzine i 23 minut posprzątałam cały dom pobawiłam sie z sweet girl wyszłam z nią do parku na chwile okej mam jeszcze 20 minut co tu porobić? Hmmmmm.......wiem!!zrobie obiad dla sylwi i marcina zrobiłam im jajecznice 19:00 dzwonek do drzwi poszłam otworzyć i tam ukazał sie listonosz a za nim jasiu odebrałam paczke od mojej przyjaciółki z dzieciństwa Soni uśmiechnełam sie do Jasia i poszłam odłożyć paczke do salonu na stół podeszłam do Jasia i go przytuliłam on odwzajemnił uścisk-Ładnie wyglądasz-powiedział Jaś-dziękuje ty też-Jasiu ma na sobie jeansy i bluzke białą poszliśmy do samochodu Jasia wow on ma samochód BMW x6 wow nie lubie samochody bardziej lubie motocykle lub Quady (Nwm jak sie to pisze) oczywiście mam Quad i motor i mam jeden samochoód sportowy bo chodze na wyścigi nielegalne ale nikt otym nie wie oprócz sylwi i marcina-Halo Lisa wchodzisz?-Jasiu machał mi ręką przed twarzą-yyy..sory zamyśliłam się-nic się nie stało jedziemy-tak jedźmy-Jasiu otworzył mi drzwi jaki dżeltelmen pochwili sam wszedł jechaliśmy do kina na jakiś horror na początek było nudno i cicho ale potem sie zaczeliśmy śmiać z niczego wygłupialiśmy się wkońcu dojechaliśmy wyszliśmy z auta i poszliśmy w strone kinia chciałam już kupić bilety ale jasiu mnie zatrzymał i sam kupił później mu oddam film był o dziewczynce i jej mamie cały czas sie przytulałam do jasia bo sie panicznie bałam w filmie było takie coś że mama dziewczynki nie chciała mieć dziecka więc ją związała i wrzuciła do studni która została zasłonięta głazem głaz sie otwierał i po chwili wyszła dziewczyna z roztarganymi włosami i roztarganą sukienką mama jej oglądała telewizje ale dziewczynka wyszła powoli bardzo strasznie z telewizora jej mama sie popłakała przytulając ją i mówiąc ,,już jestem kochanie''koniec filmu był smutny wyszliśmy z kina i jechaliśmy gdzieś jasiu nie chciał powiedzieć gdzie po chwili byliśmy na miejscu to była śliczna plaża ten krajobraz zachodu słońca po prostu było pięknie po chwili jaś złapał moją twarz w ręce i powiedział-dziękuje że sie zgodziłaś-podszedł do wodyi zmoczył w wodzie ręke zdjął koszulke i wskoczył do niej wyszedł z wody i po chwili podszedł do mnie i mnie pocałował ja go szybko odepchnełam a ten spojrzał na mnie z zdziwionym wyrazem twarzy powiedziałam-jaś!!to tylko przyjaźń!!!!!-zraniłam go ale to tylko przyjaźń niewiem czy go kocham czy go nie kocham-Lisa jj-ja przepraszam-jąkał się-Nic się nie stało Jaś-powiedziałam smutna sama nie wiem czemu i go przytuliłam on się we mnie bardziej wtulił i szepnął-przepraszam-już wiem-bbb-oo jjj-aa cicc-ie koko-kocham Lisa-Ja ciebie też kocham jasiu-więc zostaniesz moją dziewczyną?-tak!-i go pocałowałam co z tego że nie znamy sie za długo to nasza sprawa a nie kogoś innego
😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Takich obrotów sprawy sie nie spodziewałam chyba zmienie nazwe opowieści
633 słów
Papa
Buziaki😘😘😘😍
Zuza😘😍😘😍
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top