Utwór ten, którego kocham, dedykuję dwóm osobom.

Niestety, książka dobiegła końca. Lecz nasza przygoda jeszcze się nie skończyła.

Droga Emilio, przepraszam za smutne zakończenie, ale właśnie coś mi to uświadomiło. I sama prawie to przeżyłam.
Wiesz dobrze ile dla mnie znaczysz. Ty jak i moja ukochana Gosia, która mówi na mnie Suzuki. Wy jesteście dla mnie kimś ważnym. Inspiracją. Nie chciałabym Cię stracić tak samo jakbym nie chciała stracić tej drugiej zwariowanej osóbki. ♥♥
Po prostu dziękuję Bogu że Was mam, Tobie życzę jednakże szczęścia i tej miłości, którą Ci daje Twój szczęściarz. Oby Wasza miłość była w nieskończoności cudowna.

Do dzisiaj cieszę się że nasze postacie także są razem,a to co przedstawiłam to tylko drobne, ale według mnie najważniejsze rzeczy, które nauczyły mnie wiele. I chociaż to zwykła fikcja, to właśnie przez zwykłą fikcję poznałam niezwykłego człowieka.

Dziękuję.
♥♥♥

ZuzuZozolek. Simply. Zuza.