~4~

Cookie: Jestem martwy

Cookie: Matka mnie zabije

TaeśForever: Co jest??

Cookie: Na pogrzeb proszę tulipany

Pink_Princess: Co się stało Ciasteczko?

Cookie: Bo ten...Mamy psa w domu a wyszedłem z koleżanką na spacer a miałem się nim zająć i...

Cookie: Zdemolował mieszkanie

Cookie: Nie wiem, chyba powinienem się zabić zanim matka to zrobi

BestHorse: Uuu

JamsXD: Pomógłbym ci posprzątać, ale jestem teraz zajęty. A zresztą, boisz się mnie XD

BestHorse: Nagrabiłeś sobie Jeon

Cookie: Albo uciekne z domu

Pink_Princess: Możesz zamieszkać u mnie

Cookie: Przyjmiesz mnie do siebie? ;^;

King$wag: Ja tu jestem

Pink_Princess: Oczywiście Przyjaciele się wspierają

TaeśForever: A ja jestem odważny

BestHorse: Coś zrobiłeś?

Użytkownik TaeśForever wysłał/a zdjęcie:

TaeśForever: Spotkałem się z Jiminem

BestHorse: Aha.

BestHorse: Fajnie było?

TaeśForever: On nie jest taki straszny
JamsXD: On dalej u mnie jest XD

JamsXD: Dziękuję Tae~

BestHorse: Mhm a ja mam w planach wziąć ślub z Jeonem

Cookie: c;

Pink_Princess: Chcę być świadkiem!

Cookie: Dobrze mamo

JamsXD: Miłego życia.

Cookie: Dziękuję Jiminnie

TaeśForever: T^T

JamsXD: Taeś, nie płacz!

King$wag: Osusze twoje łzy

TaeśForever: Dziękuję hyung

Pink_Princess: Tak Kook, możesz napewno ze mną zamieszkać.

King$wag: Ja mogę z tobą zamieszkać księzniczko

Pink_Princess: Idź susz łzy Tae, albo do swojego hotelu.

JamsXD: Mama używa kropki wpierdolki, jest źle

King$wag: Co ci się stało .-.

King$wag: Chciałem być pomocny

JamsXD: YoonGi, może księżniczka ma okres??

King$wag: Chuj wie

King$wag: Wolę nie sprawdzać

Pink_Princess: JA JESTEM FACETEM, BRAWO ZA LOGIKĘ JIMIN

JamsXD: :)

King$wag: A Hoseok i Jeon chyba dzikie romanse prowadzą bo ich nie ma na grupowym keke

TaeśForever: T^T

JamsXD: No i zostałem sam

JamsXD: Taeś właśnie wyszedł do domu

BestHorse: Nie przeszkadzać robie Gukowi kiteczki

TaeśForever: TO WY SIĘ SPOTKALIŚCIE?!?!

BestHorse: Przypadkowo, biegałem w parku i wpadłem na niego

King$wag: Romantycznie

TaeśForever: Załamanie.

King$wag: Kook, dupa boli?

TaeśForever: Właśnie mijam park, i mam go w dupie :)

Cookie: że co

Cookie:Ale ja z nim nie...

King$wag: Zbok

King$wag: No bo jak wpadł na Ciebie to chyba się wywróciłeś cnie?

Pink_Princess: YoonGi, w którym ty hotelu pracujesz??

Cookie: Aishhh, no nie do końca bo mnie złapał

King$wag: Ja

JamsXD: Hahaha

King$wag: W tym przy parku, Sunny idk

Pink_Princess: O KURWA

King$wag: Gdzie kurwa

King$wag: Nie widzę

Pink_Princess: TO TEN TAKI ZE ZŁOTYM SZYLDEM?!?!

King$wag: Mhm

King$wag: I ogarni dużą czcionkę

Pink_Princess: Przepraszam, ale ja..Mieszkam naprzeciwko I właśnie na niego patrzę z okna XD

King$wag: Kurwa co

JamsXD: Hobi??

BestHorse: Jaaaa

JamsXD: Przez ciebie Taeś spierdolił.. bo się nie odzywa

King$wag: Idę się schować do schowka na miotły

Pink_Princess: Dzięki wiesz

King$wag: Nie o to chodzi kochanie

King$wag: Tylko o to, że możesz się mnie wystraszyc na żywo

Pink_Princess: Ciebie nigdy

King$wag: To chodź tu c;

Pink_Princess: Dobra! Za 10 min będę!

King$wag: Czekam~

BestHorse: Przecież

BestHorse: A dobra nie ważne .-.

JamsXD: Martwię się o Tae...

BestHorse: Bo się nie odzywa?

JamsXD: Tak. I był smutny.

JamsXD: Przez ciebie

BestHorse: Ohoho

BestHorse: A ja przez niego nie?

BestHorse: I może toczy walkę z pająkiem

JamsXD: Tylko, że ty zraniłeś swojego kucyka. Koń przetrwa więcej od małego Kucyka

BestHorse: Przeżyje to

TaeśForever: .

BestHorse: Tak w ogóle Kook

BestHorse: Otwórz te jebane drzwi

BestHorse: Już nie będę gadać ci o tym jak pachną moje skarpetki

Cookie: One śmierdzą

JamsXD: Cookie, co on ci robi!?!

Cookie: Wiesz, jak mi je przystawił pod nos to było to czuć dosyć mocno

TaeśForever: Ej, Kook, a ty mieszkasz blisko parku???

BestHorse: Już nie będę .-. Tylko otwórz tę drzwi

Cookie: Tak trochę

JamsXD: Moje biedne Ciasteczko

Cookie: A co Jimin?

JamsXD: Co ja??

Cookie: .-.

Cookie: Czemu się o to Pytales

TaeśForever: Ale to byłem ja

Cookie: A

TaeśForever: Bo ja właśnie siedzę sobie w parku i tak jakoś z ciekawości XD

Cookie: Ja pierdole to przez twoje skarpetki Hobi zaczęły mi się robić dziury w mózgu

Cookie: I PRZESTAN WALIC W TE DRZWI

JamsXD: Uszkodziłeś Ciastko=Masz wpierdol

BestHorse: Otwórz drzwi to przestanę

Cookie: Jezu dobra .____.

BestHorse: Ihaho!

TaeśForever: Nudzi mi się

TaeśForever: A wszyscy są zajęci

TaeśForever: Moje życie jest piękne

Cookie: POMOCY

JamsXD: HOBI WYKASTRUJE CIĘ

TaeśForever: co jest Kookie??

BestHorse: Kuk wyjdź z tego schowka, to było przez przypadek ;^;

Cookie: Spierdalaj.

JamsXD: Co on ci znowu zrobił?

Cookie: Ten zbok mnie napastwował

JamsXD: CO KURWA?!?!?!?

JamsXD: KOOK PODAJ TEN PIEPRZONY ADRES!!! MUSZĘ CI POMÓC

BestHorse: Jakbyś się nie rzucił na mnie jak jakaś napalona rasiczka z okrzykiem godowym to by do niczego nie doszło ;^,

TaeśForever: Hobi, zawiodłem się

BestHorse: Po za tym to ty na mnie spadłeś idioto

BestHorse: Więc wyjdź z tego schowka

TaeśForever: Widzę właśnie jak wiewiórki ze sobą kopulują.

TaeśForever: Nawet one mają Przyjaciół

JamsXD: Co

BestHorse: Spierdolił

BestHorse: Kuk wracaj tu

Cookie: Nie

BestHorse: Wracaj

Cookie: Ale balkon jest ciekawszy

TaeśForever: KOOK?

Cookie: Tak?

TaeśForever: Bo właśnie widzę takie czarnowłosego gościa stojącego na białym balkonie. Ma białą koszulkę

Cookie: Tojatoja!

TaeśForever: I macham mu XD

Cookie: Jesteś przystojny hyung w realu

TaeśForever: Awww, dziękuję ;** Ty nie gorszy

JamsXD: Kurwa. Czy tylko ja jeszcze nie poznałem Kooka??

Cookie: Też Cię kocham hyung

Cookie: Hobi wchodzę do pokoju bo mam już stopy fioletowe, otwórz balkon

BestHorse: Galopuje!

TaeśForever: Kook, nie odchodź jeszcze

Cookie: Czemu? ;;;

TaeśForever: Bo tak Bo mi się nudzi, a tak to mogę się na kogo popatrzeć XD

TaeśForever: I mam komu pomachać

BestHorse: Czemu wypierdoliłeś z domu jak byś miał co najmniej antylope w dupie?

Cookie: Bo mam przejebane

TaeśForever: Nie wierzę...

Cookie: Matka napisała żebym był za pięć minut w domu, a teraz zapalcie dla mnie znicz i biegnę do domu [*]

BestHorse: [*] powodzenia

TaeśForever: Szybki jesteś

TaeśForever: Wygloszę przemówienie na twoim pogrzebie

JamsXD: [*]

JamsXD: Tae, Hobi został sam, a ty jesteś niedaleko

BestHorse: Taeś Taeś!

TaeśForever: To ja

BestHorse: Miałem o tym pisać xD

BestHorse: Teraz wiesz gdzie mieszkam c;

TaeśForever: No wiem

BestHorse: ;0

BestHorse: Poczułem się olany

TaeśForever: Uwierz, ja też dzisiaj

TaeśForever: A deszcz nie padał

JamsXD: Uuu, robi się niebezpiecznie

BestHorse: To ja lepiej pójdę

TaeśForever: Gdzie??

BestHorse: Z czatu

TaeśForever: Hobi...

TaeśForever: Nie chcę się kłócić

BestHorse: I tak muszę iść ;;;

TaeśForever: Czyli moje próby pogodzenia na marne?!

TaeśForever: I cała okazja do spotkania też?!

BestHorse: Ale muszę dom ogarnąć Taeś, możesz mi pomóc c;

TaeśForever: Twój Kucyk już galopuje!

BestHorse: Moje maleństwo, czekam

JamsXD: Aww, jaki super happy end

Cookie: Jimin

JamsXD: Żyjesz jeszcze??

Cookie: Gdzie teraz jesteś?

JamsXD: W domu, martwiłem się o twoje życie

Cookie: Gdzie mieszkasz?

JamsXD: Koło tej takiej dużej fontanny na końcu parku. Taki biały dom

JamsXD: A co?

Cookie: Stoję pod twoim domem, chodź tu

JamsXD: A więc marzenia jednak się spełniają

Cookie: Chodź tu bo dupa mi marźnie

JamsXD: Biegnę!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top