thirty-one
Lee Minho
to, że jesteś dorosły nie zmienia faktu, że na terenie szkoły jest zakaz palenia
czyli jednak się pan mną przejmuje?
nie
mówię ci na przyszłość
dobrze wiem co jest zakazane, a co nie
a jako że jestem dorosły moja propozycja jest legalna
znowu zaczynasz?
ja nie skończyłem
a pan zaczyna się o mnie martwić
to urocze
o twoje zdrowie jak już
uwierz mi, że fajki nie prowadzą do niczego dobrego
moje zdrowie to i tak dotyczy mnie, nie?
zresztą, gdyby się pan nie przejął, to po co pan by pisał?
nie byłem tam sam w końcu
nauczyciel powinien interesować się swoimi uczniami
ale nie tylko ja jestem pańskim uczniem
a tylko do mnie pan napisał
może jednak się już pan przekonuje?
zresztą, widziałem jak zerkał pan na mnie na lekcji
nawet jeśli, to moja odpowiedź na twoją propozycje nadal brzmi nie
czyli mam rację?
awww
mam nadzieję, że ostatni raz widziałem cię palącego za szkołą
unika pan odpowiedzi ooo
i'm feeling soft
ktoś pierwszy raz się o mnie martwi
I'm feeling awkward
mówię tylko że papierosy są niezdrowe
i to cholernie
więc zwyczajnie odradzam ci palenia, Changbin
co nie zmienia tego że się pan o mnie martwi
bie drąż już tego tematu
czyżby ktoś się wstydził?
nie?
mi się jednak wydaje, że tak
przestań, Changbin
nie powinniśmy w ogóle tak pisać
czego się pan boi?
oboje jesteśmy dorośli
ale jesteś moim uczniem
to nie ma znaczenia
nikt się nie dowie o tym co nas łączy
chłopie
nie pociągasz mnie w żaden sposób
daj sobie spokój
i poza tym póki co nic nas nie łączy
w klasie twoje ciało mówiło coś innego
nawet jeśli to nie posunąłbym się do romansu z uczniem
i o ile się nie mylę ty ostatnio powiedziałeś to samo
a pan niedawno twierdził, że nie powinien pisać z uczniem, a tymczasem napisał pan do mnie sam
tylko po to, żeby powiedzieć ci że papierosy to największe gówno
i tyle
więc do widzenia, Changbin
śpij słodko, Minho!
panie Minho*
i nawzajem
[Widziano]
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top