Hyunnie

słyszałem o tym co się stało

czy już serio cała szkoła wie?

możliwe
w sumie gadali o tym na przerwach
ale ten
on cię nie wykorzystał, prawda?

nic się tam nie wydarzyło
tylko się całowaliśmy
serio

martwię się
może przesadzam, ale uważam, że on ma na ciebie zły wpływ
gdzie się podział mój niewinny mały Innie?

w zasadzie, to to był mój pomysł

kurcze, dorastasz
nie podoba mi się to xd

weeź, jestem tylko rok młodszy
to nie jest aż tak dużo

oj tam
dla mnie zawsze będziesz uroczym małym Jeonginem

wypraszam sobie
nadal jestem uroczy
tylko już nie mały

jesteś jesteś
taki uwuwu
i zawsze będę tak twierdzić

awww
ale teraz już chyba inni nie będą mnie za takiego widzieć xd
ale wiesz co
było warto
ten jeden raz nie być idealnym dzieckiem

szalejesz
ale na pewno on cię do niczego nie zmusił?

Hyunnie, naprawdę, sam tego chciałem
zresztą, my sie tylko całowaliśmy

mhm
kurcze, chyba nigdy nie przyzwyczaję się w pełni do tego, że masz chłopaka
przepraszam, po prostu dziwnie mi z tym

nie masz za co przepraszać
rozumiem
ale cieszę się, że to akceptujesz

ale jeśli tylko będziesz kiedyś płakał przez Kima, to przysięgam, że go uduszę
nie lubię go, ale chcę, żebyś był szczęśliwy

Seungmin jest naprawdę dobrym chłopakiem
wiem że to nierealistyczne, ale chciałbym, żebyście się chociaż akceptowali
i tolerowali

nie jestem pewien, czy to się uda
po prostu on jakoś dziwnie działa mi na nerwy
cholera, chyba jestem zazdrosny

może kiedyś
poczekam cierpliwie

chociaż w sumie jak w szkole widzę, w jaki sposób Seungmin na ciebie patrzy to może faktycznie nie jest aż taki zły
może faktycznie mu zależy
i cię nie skrzywdzi

będzie dobrze, uwierz mi
a jak nie, to w końcu mnie uratujesz, nie?

oczywiście
jako twój prywatny ochroniarz dopilnuję, żebyś nie ucierpiał

uwu
wiesz że cię kocham, prawda?
dziękuję ci, że jesteś
że nie odszedłeś

awww, też cię strasznie kocham
i nie zamierzam odejść
w sumie bardziej bałem się o to, że to ty odejdziesz

głuptasie, jesteś moim najlepszym przyjacielem

ale wiesz jak było między nami ostatnio

ale to już za nami, nie?

chyba tak
zachowywałem się wtedy jak totalny debil

nie myśl już o tym
co za nami to za nami
miejmy po prostu nadzieję że to się nie powtórzy

i pamiętaj, że jak masz jakiś problem to zawsze możesz do mnie napisać
albo przyjść
cokolwiek

wiem
to się nie zmieniło

to dobrze

[widziano]