Po dotarciu na miejsce wszystkie osoby ruszyły w stronę budynku wesoło rozmawiając. Kiedy trenerzy zapłacili za wejścia cała ta banda natychmiastowo rzuciła się w stronę szatni. Co prawda było parę wyjątków takich jak Kenma a co za tym idzie klejąca się do niego jak zwykle brunetka ale po za tym wszyscy zachowywali się jak stado małp właśnie wypuszczonych z zoo. Pomińmy fakt że chwilowo zmęczeni życiem trenerzy najzwyczajniej w świecie nawet nie wysilali się aby powstrzymać całą tą bandę od doprowadzenia do całkowitej zagłady planety nazywanej przez podrzęfne istoty,  które otrzymały miano ludzi, ziemią. Gdy cała  ta zgraja wreszcie była gotowa wszyscy weszli na sale w której ujrzeli multum zjeżdżalni i innych atrakcji. I o dziwo pierwsze pół dnia minęło spokojnie natomiast nie można było powiedzieć tego na temat drugiej części dnia ponieważ w pewnym momencie Kageyama zaczął się kłócić z Oikawą aż w końcu Iwaizumi musiał obu strzelić w tył głowy aby się uspokoili jednak wtedy Hinata zaczął krzyczeć na Iwaizumiego. Wszyscy byli zaskoczeni że ta mała krewetka drze sie na Hajime ale chwile później okazało się po prostu że było to spowodowane tym że "wymierzając sprawiedliwość" Oikawie i Kageyamie przypadkowo uderzył również Hinate. Po tym zdarzeniu cała czwórka stwierdziła że pójdą na zjeżdżalnie w celu przetestowania odwagi  przeciwników. Jednak nie była to taka zwyczajna zjeżdżalnia. Jej cała długość wynosiła 100 metrow, przez większość czasu było w cholere ciemno i jechało się praktycznie w pionie ze wzgledu na niebezpieczny kąt nachylenia zjeżdżalni. Oczywiście razem z nimi wybrali się także Noya z Tanaką, którzy nie mogli przepuścić okazji do zaimponowania menadżerkom i brunetce oraz blondynce, a także kuroo wraz z bokuto którzy koniecznie musieli przetestować każdą możliwą zjeżdżalnie w tym mjejscu a że na wszystkich innych już byli to wybór był oczywisty. Skończyło się nieprzerwanym piskiem Tooru, okrzykami zachwytu Kotarou Tetsurou Yuu i Ryunosuke, odruchami wymiotnymi Shoyo i całkowitą obojętnością Tobio i Hajime a także smiechem reszty grupy...