Toż to krewetka

Na widok rudzielca oczy dziewczyny zalśniły jak oczy Tobio na widok mleka jagodowego.(oczywiście w tym momencie w przeciągu 5 sekund opanowałam japoński na takim poziomie jakbym mieszkala w Japonii od urodzenia bikos łaj not(i chuj że tak się nie da))
-Toż to KREWETKA! NIE WIERZE W TO CO WIDZE HINATA SHOYO WE WŁASNEJ OSOBIE?!
W tamtej chwili entuzjazm brunetki można było porównać do zachwytu Noyi i Tanaki na widok Kyoko. Natomiast Hinata idący w jej stronę gwałtownie się zatrzymał patrząc w szoku na nieznajomą która ku jego wielkiemu zdziwieniu znała jego zarówno nazwisko jak i imię.
-Kim ty jesteś do jasnej cholery i skąd wiesz jak się nazywam?!
-Kim jestem się pytasz tak? Powiem ci tylko tyle. T A J E M N I C A P A Ń S T W O W A!
-A powiesz mi chociaż skąd wiesz jak się nazywam?!
-Mam swoje wtyki a teraz gdzie masz tego wielbiciela mleka z którym się wszędzie włóczysz?
-Zaczynam się bać. Stalkerzy są już wszędzie!
-Hehehe

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top