A co ze spankiem?

Jako pierwszy otrząsnął się trener Ukai i krzyknął:
- Kim ty kurwa jesteś że ze wpadasz do sali i mi rozpierdalasz trening do cholery jasnej?!
-Tajemnica państwowa i przysięgam że jeśli choć raz ktoś się mnie jeszcze zapyta kim jesteś to mnie szlak jasny trafi!
Po tej jakże entuzjastycznie wypowiedzi dziewczyny Noya podbiegł do czekoladowookiej z krzykiem:
- Wyjdziesz za mnie??!!
-...Okej
Na to stwierdzenie Tanaka zaczął płakać i gratulować przyjacielowi a brązowowłosa spokojnym głosem zapytała:
-No dobrze to kto mnie przenocuje?
Cisza... Po chwili odezwała się jedna osoba która okazała się być Yachi (No cóż średnio ja lubię ale skoro się odezwała no to w sumie spoko bikos ajm not stjupid)
-Jak chcesz to możesz spać u mnie.
-Naprawdę? Dziękuję Yachi!!! Kochana jesteś!!!
Twarz dziewczyny wyrażała zdziwienie ale i tak uśmiechała się miło w stronę brunetki...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top