Dawno nie było kolażu związanego z moją OC, więc postanowiłam, że zrobię takowy. Tym razem dotyczy on Łucji Horodeckiej, mojej OC do jednoczęściowego FanFiction, do którego nie mam jeszcze oficjalnego tytułu. Kiedyś miałam na nią fazę i w sumie nadal ją lubię, szczerze nie wiem dlaczego. Może dlatego, że, przynajmniej w mojej opinii, jej historia wyszła mi dość oryginalnie, bowiem nigdy nie spotkałam na Wattpadzie opowiadania z postacią o takiej samej bądź podobnej historii. A poza tym ogólnie sądzę, że po prostu wyszła mi ciekawie.