0 - Hatsu zakura

Witamy po tylu latach! :D

Razem z @KakaSzczur wracamy z naszymi raczkami :D

Jak zwykle zachęcam do komentowania i wytykania jakichś literówek/błędów, które mogłam pominąć przy korekcie, to poprawię.

Have fun guys! ;))

~~~~~~~~~~



Cześć


Cześć, jestem Jimin, a ty?


Kookie. Ile mas lat?


8


Ja 6. Dzie mjeszkasz?


W Busan. Widze morze z pokoju. A ty? Co widzisz?


Drzewka. Dużo drzewek. Rużowych


Woooow lubie rużowy


Ja też! Cesz zobaczyć? Przyjeziesz do mnie?


Niewiem, czy mama mi pozwoli. Mieszkasz w Busan?


W Kioto. Mama nie pozwoli poiehać do ciebie


To bardzo daleko


Daleko? To przyieziesz jak mama pozwoli?


Zapytam


Super! Obejrzymy razem drzewka i most Kotowy


SUPER! Zapytam, gdy mama wruci!


***


Jiminnie to kiedy Cię widzę w Kioto :<<


KOOOOOKIE ile razy mam pisać, że mama nie kupi mi biletu, jeśli nie zaliczę wszystkich przedmiotów na najwyższe oceny? A sam wiesz, że jestem beznadziejny w chemii i biologii...


Gdybym tylko ogarniał chemię i biologię... :<< Zaliczyłbyś wtedy wszystko na 150%, a nie tylko na 100% i w końcu spędzilibyśmy ze sobą trochę czasu w realu :<


Na 96 i 93%, gdyby to było 2x100% już bym siedział w samolocie


Twoi rodzice są zbyt wymagający... Ale za to moi ZBYT surowi. Ech. Czasami żałuję, że nie zostałem z nimi w Busan. Wtedy już dawno moglibyśmy się spotkać. Nawet w tajemnicy przed rodzicami


Noooo... ale poczekaj, jeszcze dwa lata, znajdę pracę dorywczą i zarobię na bilet do ciebie


Rodzice Cię puszczą?! ()


Skoro problemem jest zakup biletów, to jeśli sam je zdobędę, problemu nie będzie


!!! Ale super! Ale z drugiej strony... teraz zacząłem się stresować. Co jak mnie nie polubisz w realu? :<


GŁUPOTY PISZESZ. Jak miałbym cię nie polubić? A właśnie, jak twoja randka?



Aż tak?


Nie nadaję się do tego. Emotka z wąsem najlepiej to opisuje. Sakura jest fajna, ale... nie wiem. Chyba to nie to


Oj bo idziesz z założeniem, że nie będzie fajnie...


Bo idę z założeniem, że chciałbym się spotkać z Tobą


To myśl o tej dziewczynie, którą zapraszasz, głupku...


Łatwo Ci mówić Jimin-san


Mówić czy pisać zawsze jest łatwo. Bierz przykład ze mnie, ja się dobrze bawię na randkach, bo za mnie płacą, więc jem i bawię się za darmo


_ Jesteś niemożliwy Jimin-san! (*Л*)To jak się spotkamy ja będę płacił na naszym... spotkaniu?


Nie no, jesteś młodszy, ja będę płacił. Dlatego umawiaj się ze starszymi


OK. To od teraz odpuszczam sobie młodsze dziewczyny i poluję na starszych kolegów! :))))) ŻARTUJĘ! Tylko z jednym starszym kolegą mogę się... spotkać. TOBĄ


Daj mi trzy lata. Albo dwa, ale znalezienie sugar daddy w moim wieku jest mało legalne


Nawet sobie tak nie żartuj Jimin-san!


***


Jeszcze miesiąc!


No wiem! Kupiłem ci pościel i ręczniki, więc nie przywoź


Pościel i ręczniki?! Kupiłbym sam, hyung! :<< Ale dziękuję


Oj tam, będziesz miał jako prezent ode mnie


To już ten urodzinowy, tak? hahaha


Na urodziny obwiążę się wstążką, bo już mnie na więcej nie stać


(*) No tak, jesteś najlepszym prezentem jaki mógłbym dostać na urodziny (⁄ ⁄•⁄ω⁄•⁄ ⁄)


Wytrzymaj ten miesiąc, już niedługo będę cię tulił, karmił, męczył moimi serialami i ganiał do sprzątania mieszkania


!!! A ja będę grzecznie Cię słuchał, jak na młodszego przystało :*


Kochany Kookie A, no i kupiłem ci biurko


Hyuuuuung, przesadzasz :< Ale dobra, w takim razie przywiozę ze sobą japońskie drzewo, skoro nie mogliśmy oglądać ich razem :D Fajny prezent urodzinowy? Hahaha


Nie podpuszczam cię, ALE jeśli wsadzisz drzewo do samolotu, to będę ci gotował przez miesiąc


AHA, OK. DA SIĘ ZROBIĆ. IDĘ WYNAJĄĆ PRYWATNY SAMOLOT ( °٢° )


POWODZENIA XDDDDD


Musiałbym chyba sprzedać firmę ojca haha. Ale na pewno skombinuję równie fajny prezent, hyung <3 Tak samo wyjątkowy... jak Ty


Oj ty mój Kookie, nie trzeba. Zresztą i tak będę ci gotować, bo inaczej spalisz nam chatę

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top