"Tu się wgniotła w to"

Moja siostra jest nieźle powalona.
Do naszego pokoju wleciała mucha.

Co robi normalny człowiek w takiej sytuacji?
Kulturalnie wyprasza muchę (np. klapkiem o łeb)

Co robi ten najkochańszy dziecek świata?
Zaczęła nagrywać tę muchę i komentować na bieżąco, co owa mucha robi.

Stał się niesamowity zwrot akcji - mucha usiadła na lampie.
Jej komentarz był piękny.

"Teraz niech państwo spojrzą na muchę. O kurde! Tu się wgniotła w to! Ale akcja! Jaka ona wielka! To przełomowa chwila w życiu tej muchy."

Ja tylko siedziałam obok i starałam się powstrzymać od śmiechu.
A tak swoją drogą, wiecie jaka ta mucha była tłusta?

To było raczej muszysko.

W tym tygodniu miałam dwa konkursy i trzy sprawdziany. Chcę wolnego. Wtedy bym gdzieś wyjechała.
Najlepiej na San Escobar. To musi być piękne miejsce.

A taka jeszcze rozmowa z Hanią...

Ja: Z kim ja współpracuję...?

Hanka: To nie jest współpraca~

Ja: W sumie racja. To nie jest współpraca. To wykorzystywanie mojego portfela i moich zasobów żywnościowych.

#smuteczeq
~Mała Susanka

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top