Sen...ta...
Ten uczuć, gdy masz zarąbisty sen (tak, zaraz go opowiem) i możesz go śnić jeszcze długo, bo późno zaczynasz lekcje. Jednak nagle ktoś zaczyna tobą potrząsać i prawie dostajesz zawału ;___; Okazuje się, że to twoja kochana młodsza siostrzyczka, która jest za bardzo leniwa, żeby samej zamknąć drzwi -,-'
Sen był super - byłam z przyjaciólmi i znajomkami w jakiś niemieckich (albo szwajcarskich, nie wiem xd) górach. Były też takie dziewczyny, co stwierdziły, że będą nazywać mnie Olga (jeśli dobrze pamiętam :p). Więc właśnie mieliśmy wyruszyć w wyprawę (była to całkiem spora grupa osób + pani przewodnik xD) i wszyscy uczyli się oddychać (tak, wiem jak to brzmi, ale tak było xD) A potem...
No tak...
A potem prawie dostałam zawału, przez moją siostrę
No kk
Tak się kończy przypominanie informacji prze Karpcza... tak...
Tak samo było ze zdaniem podrzędnym i nadrzędnym xD
Umysł yaoistki/fujoshi/yuristki/chorego dziecka (moi)/innego osobnika [niepotrzebne skreślić] widzi więcej xD
A tak już kompletnie od tematu
Co wysyłają sobie normalne przyjaciółki?
Zdjęcia ciuchów, crasha i gadają o kosmetykach i innych dziewczynach (obgadują, no)
Co wysyłają sobie Zuzia i Hanka?
Ten ostatni obrazuje jakie mam smutne życie xD. Na szczęście (chyba xp) Haneczka się już nawróciła... ale jak wrzeszczy mi do ucha 'shine bright like a Doitsu' to mam, lekko mówiąc, dość xp
Do miłego
~Mała Susanka
https://youtu.be/0jnCcejkpjg
NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ MARIKA I BAKURY!
ZagilbistePrusy przechytrzyłam nawet Ciebie! *śmiech osoby chorej psychicznie*
~Mała Susanka >:))
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top