Głupi dziecq znów filozofuje xp
Taka sprawa, która wydarzyła się przed chwilą.
Sis: *ogląda Cookie Mint (?)*
Ja: Ugh, jak ja jej nienawidzę!
Sis: Ale ty nienawidzisz Pusheen Girl...
Ja: *chwila zastanowienia*
Ja: Ugh, nienawidzę wszystkich!
To znaczy... hm... lubię niektórych, nawet większość osób, które znam.
Chodzi mi bardziej o młode vlogerki, które mówią strasznie przesłodzonym głosem, recenzują wszystko, robią "co jest na moim ajfołnie, który kupili mi rodzice", czy inne "spróbuj się nie zaśmiać challenge".
Ehh... to znaczy, niech robią to, co lubią, ale trochę mnie wkurza ich sposób mówienia (WSZYSTKIE mówią tak sztucznie) i ogólnie nie lubię vlogów.
Nadal nie rozumiem po co są vlogi :P
Już słyszę ten krzyk: "Zuzka, ty mała kurwo! Hipokrytko! Sama opowiadasz o swoim nudnym jak chuj życiu, a czepiasz się biednych dziewczynek!"
Przepraszam za wulgaryzmy.
Tak piszę o swoim życiu, ale to nie to samo. Jakoś nie zauważyłam, by w którymś z moich rozdziałów było pokazane co jadłam na śniadanko, o której godzinie myłam włosy, czy w której restauracji poszłam się, za przeproszeniem, wysrać.
Proszę wytłumaczyć mi fenomen vlogów, bo nie umiem go pojąć.
Chociaż jest pewien "nieśmieszny jutuber" *ekhem* Gonciarz *ekhem*, którego vlogi są na tak wysokim poziomie, że tylko zazdrościć.
Ale i tak po 5 minutach zaczynają mi się nudzić. Może to ja jestem jakaś zjebana, że nie widzę piękna vlogów, no ok.
Możecie też napisać, co Wy myślicie o vlogach. Chętnie posłucham opinii innych :P
Wiem, że znowu zaczęłam przynudzać, więc proszę, oto dobre meme:
stay_potterhead powiesz mi w końcu kto robi Ci okładki?
Jeszcze raz przepraszam za wulgaryzmy w rozdziale :P
Papapaapapa~
~Mała Susanka
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top