Pierwsza będzie sytuacja z inglisza

Ja: *widzi, że jedna bohaterka tekstu ma na imię Francine*
Ja: Przepraszam! Czy Francine to żeński odpowiednik imienia Francis? (automatyczna korekta poprawia mi na 'Francuz' lol)
Pani: Tak. Po polsku Franciszka.
Bartek: Francesca!
Ja: To akurat hiszpański odpowiednik.
Bartek: Co? (jego twarz mówiła 'xD')
Pani: *coś tam czego nie pamiętam xD* [...] Francois [...] francuski *serio nie pamiętam xD*
Ja: *zaczyna się śmiać jak debilka*
Julka (kol. z ławki): Zuzka ogarnij się! Czemu się śmiejesz?
Ja: *śmieje się bardziej xD*

No cóż...

A tak w ogóle- czy tylko u mnie nie ma prądu? Przez wichurę nie ma prądu, a mój telefon umiera...

#smuteczeg

No cóż. Bywa

Buziaczki~~

~Mała Susanka