Rozdział 9
-Dobrze Yuki opowiedz mi proszę o elfach...
Chłopak spojrzał się na mnie po czym zaczął:
-Elfy to magiczne istoty,najczęściej przedstawiane są jako ludzko podobne istoty ze szpiczastymi uszami. Według nie których legend używają magii albo łuku. Są jednak bardzo pokojowymi istotami-kiwnęłam głową,a więc tak mogłabym wyglądać. Kiedy już miałam zamiar coś powiedzieć usłyszałam znajomy głos:
-Odwal się od niej!-odwróciłam się widząc Natsu ze swoim morderczym wzrokiem patrzył się na Yuki. Co mu się stało ? Wiem, że go nie cierpi, ale przecież nic mi nie zrobił..
Spojrzałam się na niego zaskoczona, kiedy podszedł do mnie i objął mnie ramieniem. Zamarłam, nie rozumiejąc co się właśnie dzieje. Kiedy Natsu na mnie popatrzył zauważyłam,że ma dziwnie podkrążone oczy, jakby nie spał przez całą noc. Wtej samej chwili wbił się w moje usta zaborczo. Yuki krzyknął:
-Co ty robisz do cholery! Przez Ciebie ona tu zostanie na zawsze!- ignorując jego wrzaski odwzajemniłam pocałunek, czując przyjemne ciepło. Zamknęłam oczy rozkoszując się pocałunkiem. Nie przejmowałam się nawet,że Yuki nas bacznie obserwuje. Muszę przyznać, że kocham Natsu i chce,żeby był szczęśliwy, ale też chciałbym się dowiedzieć, co on robi jak go tutaj nie ma. Niespodziewanie poczułam dziwne ukłucie w klatce piersiowej oderwałam się od Natsu, opadając na ziemię z coraz mocniejszym bólem. Czułam jakby ktoś wyrywał mi płuca, kiedy spojrzałam się pytająco na Natsu, odwrócił wzrok. Co on mi zrobił?
CDN
To do nexta ;)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top