Rozdział 10
Co on mi zrobił?
Zaczęłam się krztusić czując jakby moja klatka piersiowa wyrywała się od środka. Poczułam,że uszy mi się wydłużają, a oczy powiększają. Nieznany mi dym zaczął owijać mnie od stóp do głowy. Po chwili byłam ubrana w zieloną suknię, na plecach miałam skrzydła. A głowę zdobiła mi obręcz z diamentem. Zamrugałam zdezorientowana, patrzyłam się na Natsu z szokiem na twarzy, spytałam:
-Czemu..co..jestem elfem?- smoczy zabójca zaśmiał się widząc moją minę, powiedział:
-Eee to jest wina Igneela ja nie chciałem,żebyś stała się królową elfów- o..więc on nadal szczerze mnie nie pocałował. Popatrzyłam się na niego, mówiąc:
-Wiesz, myślałam,że chciałeś mnie pocałować z własnej woli, bo ja..ehm kocham Cię?- chłopak zamarł, po czym przybliżył się do mnie, powiedział:
-Ty mnie kochasz?!- kiwnęłam głową, zarumieniłam się lekko. Wtedy on wbił się w moje usta, odrazu odwzajemniłam pocałunek z uśmiechem. Nagle usłyszałam głosy Lokiego i Aquarius:
-Wiedziałem,że wreszcie wyznają sobie miłość- syrena prychnęła, krzyżując ręce na piersi:
-E tam to wcale nie jest takie pewne, chociaż muszę z przykrością przyznać,że całkiem słodko razem wyglądają- po tych słowach oderwaliśmy się od siebie, zaśmiałam się, kiedy moje gwiezdne duchy zorientowały się,że na nie patrze. Myślałam,że nigdy ich już nie zobacze. Odrazu pobiegłam do nich z szerokiem uśmiechem przytulając się najpierw do Lokiego, a potem do Aquarius. Powiedziałam:
-Jak miło was widzieć kochani...
CDN
To do nexta.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top