Pani na geografii zapowiedziała sprawdzian. Ciężko do niego się przygotowywałem. Wreszcie nadszedł dzień pisania klasówki. Napisałem prawie wszystko. Wiedziałem że dostane coś w granicach 4 ~ 5. Nie zapowiadało się nic ciekawego... Do następnego dnia...

Następnego dnia dowiedziałem się, że kolega Ignacy powiedział pani, że klasa miała odpowiedzi na sprawdzian (pani daje gotowce). Redźkowa (Redźko - bo tak miała na nazwisko pani, Redźkowa to tylko ksywka) wpadła w ogromne wkurwienie i furię. Oczywiście kolegę Ignaca nazwała "Bohaterem". Poprosiła Werę aby przyszła wyjaśnić sprawę. Z początku nikt nie wiedział o co Redźkowej chodzi. Potem Redźko powiedziała, że nie chce z nami rozmawiać, potem miała pretensje czemu nie przyszliśmy, a potem wogóle nie chciała z nami rozmawiać. W piątek na GW powiedzieliśmy o zaistniałej sytuacji panu wychowawcy. On zaczął trzymać naszą stronę. Pan twierdzi, że nauczyciel nie powinien dawać gotowców. Poźniej dowiedziałem się od dziewczyn, które siedziały z "Bohaterem" Ignacym, że podczas sprawdzianu ściągał ze Smart Watcha.
Miał te odpowiedzi, tyle że nie wyraźne. Na dodatek pani zamieniła grupy. Odpowiedzi miał do Gr. A a pani dała mu Gr. B. W środku trwania sprawdzianu rozpłakał się, a pani spytała czy wszystko dobrze i czy chce z tym porozmawiać. Po lekcjach Ignacy powiedział pani, właśnie o tym, że klasa miała odpowiedzi. Oczywiście pan Ignacy na siebie nie naskarżył i nie powiedział jej, że ściągał. Byliśmy wkurwienu na niego i na panią. Koleżanka Dominika twierdziła, że "Mamy paragraf na panią i Ignaca". Pan wychowawca powiedział, że po GW pójdzie z dziewczynami do pani dyrektor porozmawiać o tym z nią i panią Redźko. Później poszedłem do domu, trzymając kciuki za dziewczyny.

Wieczorem dziewczyny na grupie na Messengerze oznajmiły o wygranej "Wojnie". Kurwa, udało nam się! - Byłem podekscytowany, z resztą tak jak reszta klasy. Na następniej geografii pisaliśmy jeszcze raz sprawdzian. Ku naszemu zaskoczeniu pani Redźki nagle stała się taka miła, obróciła się o 180° i dała nam TEN SAM sprawdzian.

W sumie to tyle XD. Ważne, że wygraliśmy wojnę!