21. Imiona

Kosmita: Co tu tak cicho?

Potworek: Yoongi, Seokjin i Jungkook poszli na występ Jimina, Hoseok się uczy, a ja nie mam weny na kolejne teksty i przeglądam fejsbuki.

Kosmita: No chyba że tak.

Kosmita: Nudzi mi się~

Kosmita: Lalala, może ktoś się odezwie~~

Daddy: Ja już wróciłem do domciu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kosmita: A reszta?

Daddy: Jin poszedł do marketu, a Jungkook

Daddy: Nie wiem co z Jungkookiem i Jiminem. Po występie zgubiliśmy ich

Kosmita: Romans kwitnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Daddy: Wątpię ;;

Kosmita: Dlaczego?

Daddy: Bo Jungkook gada z Jiminem, bo taniec

Kosmita: Zawsze coś C:

Kosmita: Tak się zastanawiam... Jakbyś był katolikiem, to jakie byś miał drugie i trzecie imię?

Daddy: Ja bym miał kilka imion ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kosmita: Jakie to imiona? 

Daddy: No więc tak:

1.Yoongi

2.Suga

3.SWAG

4.Zajebistość

5.Genialność

6.Zajebistość - bo to warto powtórzyć.

7.Wrodzony urok ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kosmita: Mnie wystarczy Taehyung i kosmita :')

Mammy: Mogę się zgodzić z pierwszym imieniem co do Yoongiego

Daddy: Już się najadłeś?

Mammy: Nawet nie zacząłem gotować :")

Kosmita: A ugotujesz mi coś hyung?

Mammy: Wyślę specjalną pocztę C:

Kosmita: SERIO?!

Mammy: Tylko podaj adres na pw ^^

Kosmita: Kocham Cię mamo! ♥♥♥

Daddy: CO?! Ja nie chcę więcej dzieci! Wystarczy mi adoptowany Jungkook :')

Mammy: Przykro mi~ Przygarniamy Taehyunga. Przecież to słodkie dziecko ♥

Kosmita: Nie zawiodę Cię tato~ Zaraz pokażę jaki jestem słodki. Wstawię zdjęcie ^^

Daddy: Nie podpisałem żadnych papierów adopcyjnych ;;

Mammy: Nie musisz. Weź sobie dopisz do imion jeszcze idiota. Daj gdzieś wysoko. Może na 1 imię, bo to Ci chyba najbardziej pasuje~

Daddy: Teraz zgrywasz niedostępnego, ZNOWU, a dziś inaczej mówiłeś.

Mammy: Niby kiedy?

Daddy: Jak Jungkook poszedł szukać przyjaciół.

Mammy: A co dokładnie powiedziałem.

Mammy: O NIE PISZESZ ZBYT DŁUGO! WIEM O CO CI CHODZI ;;;

Mammy: Nie pisz tego, błagam T^T

Kosmita: Chętnie poczytam C:

Daddy: "Bo ja przyszedłem specjalnie do tego urzędu. Nim Cię znalazłem musiałem pytać się chyba trzech sekretarek, a później gdy Cię znalazłem, musiałem udawać, że dopiero przyszedłem. Chciałem Cię zobaczyć i być pewien, czy to co piszesz, jest prawdziwe"

Daddy: Tak było^

Kosmita: O kurde~ Ale to romantyczne C':

Mammy: Cry mocno

Daddy: O ja Cię! Oglądasz Naruto?!

Mammy: A co nie wolno mi? Za stary jestem? Zabronisz mi?

Daddy: Nie. 

Daddy: Sam zobacz


Daddy: Przegrałem zakład i musiałem to założyć na Halloween :") 

Mammy: OMG! Wielbię Cię ♥

Daddy: Wcześniej mnie nie wielbiłeś? ToT

Mammy: Nie tak bardzo jak teraz ♥

Daddy: Hyhyhyhy, mogłem wcześniej się ujawnić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Stwierdziłam, że olewam mój harmonogram pracy :') Wena nie chcę współpracować kiedy trzeba, więc rozdział dodaję dziś. Przewiduję pojawienie się jeszcze dziś dwóch rozdziałów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top