🌿17🌿
namjoonos: jak się czujesz?
jiminos: jak wypluty przez życie
jiminos: mam kaca i to naprawdę potężnego
namjoonos: może zamknij dzisiaj kwiaciarnie
jiminos: żeby stracić klientów?
jiminos: w życiu
namjoonos: to ja ci przyjdę pomogę
jiminos: nie ma potrzeby z resztą ty zapewne też masz kaca
namjoonos: właściwie to nie mam
jiminos: co?
jiminos: pamiatam jeszcze jak kwiaty kocham że wsadziłeś głowe do wazonu i nie umiałeś jej wyjąć
namjoonos: mam słabą głowę okej?
namjoonos: poza tym nie schlałem się jakoś bardzo
jiminos: właściwie to pamiatsz by któryś z was całował mnie po szyi?
namjoonos: co? nie XDD
namjoonos: skąd takie przypuszczenia?
jiminos: mam jakieś urywki w głowie jak ktoś mnie całuje i mówi mi że i tak o tym zapomnę
namjoonos: zapraszałeś kogoś po nas?
jiminos: czekaj sprawdzę czy do kogoś pisałem
jiminos: O KURWA MAĆ
namjoonos: co jest?
jiminos: pisałem do tego przygłupa czy przyniesie mi soju a on dobra i kazał mi się zamknąć
namjoonos: czyżby to on cię całował?
namjoonos: 😏😏
jiminos: hahahahahhaha
jiminos: boże to by był hit roku
jiminos: on mnie całował? boże to jest najlepszy i jedyny żart jaki ci się udał
namjoonos: no ale pomyśl skąd nimby masz takie urywki?
jiminos: zapewne śnił mi się jakiś relany sen
jiminos: ja w życiu bym go nie pocałował nawet jakbym był pijany
namjoonos: mów co chcesz ja i tak wiem swoje
jiminos: nie wierz w coś co by się nigdy nie zdarzyło
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top