#25

MrKookie: Jiminie~

Badmanxoxo: Co ty chcesz

MrKookie: Chodź do mnie

Badmanxoxo: Pierdol sie

MrKookie: To rozkaz

Badmanxoxo: Chyba cie mocno piepsznęło

MrKookie:

MrKookie: Czekam

Badmanxoxo: Nigdzie nie idę

Badmanxoxo: Odwal się ode mnie

MrKookie: Wiesz kim jest mój tata?

Badmanxoxo: Chuj mnie to obchodzi

MrKookie: Masz mi być posłuszny, bo inaczej wylądujesz z niczym :)

Badmanxoxo: Już wole nic nie mieć, niż cię dotknąć gówniarzu

MrKookie: Ale przecież było nam dobrze

Badmanxoxo: Nigdy więcej.

MrKookie: Chcę abyś znów pode mną jęczał złotko

Badmanxoxo: Czasy się zmieniają

MrKookie: Ale chyba byś chciał to powtórzyć, nie?

Badmanxoxo: Może i tak
*Wyświetlono*

_________________

W następnym rozdziale jest nieodpowiednie zdjęcie dla czytelników -16, więc nie będę brała odpowiedzialności za zniszczenie waszej psychiki :))

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top