Rozdział 1
*Godzina 3.00*
Z mojego transu jakim było siedzenie na Twitterze i sprawdzanie moich interakcji wyrwał mnie sms. Był on od nieznanego mi numeru.
Nieznajomy: Cześć skarbie czy mógłbym wiedzieć dlaczego ty jeszcze nie śpisz? Wiesz o 3 w nocy powinnaś już spać, o tej godzinie dzieją się najgorsze i najstraszniejsze rzeczy.
Ja: Przepraszam ale pomyliłeś numery chyba
Nieznajomy: Nie wydaje mi się bym pomylił. To chyba ty racja? *załącznik*
Ja: Skąd to masz? To mój pokój, to ja, to zdjęcie było przed chwilą robione...
Nieznajomy: Boisz się?
Nieznajomy: Mówiłem że o 3 w nocy jest strasznie.
Po tym sms zasłoniłam szybko zasłony, które niestety nie zasłaniały całkowicie widoczności na mój pokój, zgasiłem światło i schowałam się pod pierzynę.
Nieznajomy: Widzę że jesteś grzeczną dziewczynką i idziesz spać.
Ja: Proszę daj mi spokój
Nieznajomy: Dobranoc Ari.
Skąd on zna moje imię? Skąd on wie gdzie mieszkam? Dlaczego on to robi? Kim on jest?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top