Levi x reader (Siłownia)
Poszłam z Hanji na siłownię by trochę zadbać o formę przed zawodami. Gdy tylko weszłyśmy, przykleiła się do Erwina. Zostawiłam ją, więc i udałam się na bieżnię. Za dwa tygodnie przełaje grup mieszanych. Poza mną i Hange biegnie Erwin, Mike i Levi. Zobaczyłam czarnowłosego chłopaka w krótkich spodenkach polewającego się wodą z butelki. Obok niego stał Eren.
-Cześć. Już po treningu?- Spytałam.
-Tch. Ten bachor nie nadaje się do niczego. Biegniesz ze mną?- Levi odwrócił się w moją stronę.
-Pewnie. Ale może lepiej będzie jak zrobisz sobie przerwę?- Powiedziałam stawiając swoją torbę przy bieżni.
-Nie potrzebuję przerwy. Musimy być bardziej wytrzymali, jeśli mamy wygrać.- Powiedział i zaczął biec na bieżni obok. Miło było ćwiczyć z kimś, kto nie męczy się po godzinie. Po treningu Levi odprowadził mnie pod drzwi do mojego domu i pożegnał się buziakiem w policzek.
-time skip-
Nadszedł czas zawodów. Pierwsi biegli Hanji, Erwin i Mike. Ja miałam nadrobić ich czas, a Levi wyprzedzić resztę drużyn. Dzięki niemu zajęliśmy pierwsze miejsce. Rzuciłam mu się na szyję w przypływie szczęścia. Objął mnie ramionami i mocno przytulił.
-Te zakochańce, może się w końcu pocałujecie!- Krzyknęła podekscytowana Hanji. Cała czerwona odsunęłam się od Levi'a, co on wykorzystał i pocałował mnie w usta.
-W końcu.- Powiedział Erwin i cała nasza reszta drużyny zaczęła klaskać.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top