Ja pierdolę kurwa mać, czyli moje stare rysunki. Część 2/2
20.
~*Slenderman trochę przytył.*~
<Mnie to wygląda na niedopieczoną wersję Krematora z bety "Half-Life 2".>
(I, standardowo, nie ma szyi.)
[I nóg w sumie też.]
\Ogólnie anatomii to nie posiada./
>I szyja jest tak ostra, że wbiła mu się w czaszkę.<
21.
~*Co to ma być, do jasnego kurwinoksa?*~
<Chodząca góra z małą głową.>
(Z tak ostrymi rękoma, że aż się w tułów wbiły.)
[I bez nóg, nie zapominajmy.]
\No i ogólnie trzeba anatomię reanimować./
>Jakby tak ludzie wyglądali, to bałabym się samej siebie.<
22.
To ostatni rysunek z tej niedojebanej części, gdyż wyglądają one potem praktycznie tak samo lub są niezrozumiałe.
~*W.T.F?*~
<Toż to prawdziwe i niezaprzeczalne gówno.>
(Aż czuć tutaj smród.)
[Czemu to coś nie ma nawet rąk?]
\Gdzie mój pistolet?/
>Aż mi oczy umarły.<
23.
~*Anatomio, nadal zdychasz w krzakach?*~
<A włosy chyba gumy dostały.>
(Te nogi są tak krótkie... ;_;)
[*Pociesza anatomię, która płacze w kącie.*]
\*Mdleje*/
>*Łapie nieprzytomną Riviennę.*<
24.
~*Usta tej dziewczyny mnie przerażają. ;_;*~
<Anatomia chyba nadal zdycha.>
(Ręce wyglądają jak rury. xD)
[Pani B. byłaby zawiedziona, Ramoninth.]
\Co ona kogo obchodzi?/
>TE NOGI. ;_;<
25.
~*Guma. Ona jest wszędzie.*~
<Czemu ta u góry pokazuje fuckersa?>
(Pewnie się wkurwiła, że tak brzydko wygląda.)
[No i standardowe usta jak u żaby.]
\Przynajmniej ręce aż tak bardzo nie wyglądają jak rury./
>Ale i tak, gdzie jest mój pistolet?<
26.
~*
*~
<Ten komentarz mnie rozjebał. W sensie ten pod rysunkiem, na tym zdjęciu.>
(Ten kciuk ewidentnie chce spierdolić.)
[Od kiedy tworzą prześwitujące buty?]
\Współczuję twoim zeszytom, Ramoninth./
>Kiedy koniec? ;_;<
~*Jeszcze jeden rysunek.*~
<([/Uff...\])>
27.
~*A usta, nadal, jak u żaby.*~
<Rozjebał mnie komentarz pod jej stopami. xD>
(Toż to nawet do człowieka podobne nie jest.)
[A w ręce chyba jej gumę wszczepiono.]
\Moje oczy umierają.../
>Nie tylko twoje, Rivienno. Nie tylko twoje. ;_;<
_______________________________________________
To tyle. Nie pokazywałam wam absolutnie wszystkich rysunków, bo to nie miałoby sensu, bowiem wtedy ta analiza miałaby x do potęgi n części. Te tutaj reprezentują mój były poziom. Jednak teraz, standardowo, mała analiza od nas.
~*Boże, to jest okropne. Zero anatomii, po prostu okropieństwo nad okropieństwami. Najgorsze były rysunki z pierwszej części, ale te tutaj nie lepsze.*~
<No co ja mogę powiedzieć, to było okropne do patrzenia. Postacie bez szyi, brak anatomii, niedojebane rysunki. Najlepszy był komentarz na zdjęciu ostatnim. xD>
(Ja najbardziej bałam się oczu w pierwszych rysunkach. A tak ogólnie, to jest smród, bród i ubóstwo. Normalnie cieszę się, że dawna Ramoninth nie znała Wattpada.)
[Wkurzał mnie brak anatomii. Niby rysować powinno się dla przyjemności, ale to jest tak jak z pisaniem. Nie wszyscy powinni się za to brać. Te rysunki były przykładem, że dawna Ramoninth nie powinna rysować.]
\Mnie najbardziej denerwował brak nawet szczątkowej anatomii. No, bo serio, gdyby ludzie wyglądali tak, jak na tych rysunkach, to chyba bym się z okna rzuciła. Po prostu zero realizmu. Dobrze, że Ramoninth wtedy nie znała Internetu./
>Mnie chyba najbardziej wkurzały te zbytnio wygięte kończyny, włosy oraz prześwitujące buty. No, bo serio, ludzkie kończyny aż tak bardzo się nie wyginają, a ludzie jeszcze prześwitujących butów nie stworzyli. No po prostu brak realizmu, jak się patrzy.<
Wspólnie: Tych rysunków już nic nie odratuje!
_______________________________________________
Wkrótce:
"Byłam debilką, czyli mój drugi pamiętnik."
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top