Chyba nie o to im chodziło, czyli "Pierwszy szkolny pamiętnik."
Oceniają:
~* - Ja
* - Brother Blood
W tej analizie coś innego, czyli analiza mego "Pierwszego szkolnego pamiętnika.", który w moim wykonaniu był żenujący. Jakby ktoś nie miał tak zajebistego przedszkola jak ja, to już tłumaczę. "Pierwszy szkolny pamiętnik" to taka jakby książka wydawnictwa "Herlitz", którą dostawało się na końcu przedszkola. Były w niej różne miejsca do wypełnienia w czasie trwania pierwszej klasy podstawówki, dlatego ta analiza będzie w dużej mierze zdjęciami, gdyż są rzeczy, z których trzeba pocisnąć bekę, ale bez zdjęć to ni ma chuja, nie przejdzie.
~*Dlaczego ja to kiedyś tak chujowo wypełniłam?*~
*Down mentalny pierwszoklasistów.*
~*Ach, no tak. ;_;*~
Zaczynajmy!
_________________________________________________
Strona trzecia.
"POŻEGNANIE PRZYJACIÓŁ Z PRZEDSZKOLA"
"Pamiątkowe zdjęcie mojej grupy razem z panią."
*O, a zdjęcie grupy z przedszkola to wrzuciłaś.*
~*Bo w przeciwieństwie np. do takiej jednej koleżanki, oni w większości mnie nie pamiętają, poza osobami, z którymi chodziłam do podstawówki, ale wiem, że one nie znają Wattpada. Ja zaś pamiętam ich bardzo dobrze. Raz pod kioskiem spotkałam tą dziewczynę w zielonej bluzie i okularach. Ona mnie w ogóle nie rozpoznała, ale ja ją tak. A i ja to ten karakaniec obok tej niskiej dziewczynki w czerwono-białej bluzie.*~
*Czytałem ci w myślach. Wiem, że nienawidzisz tego w niebiesko-żółtej kurtce.*
~*Tego debila pierdolonego zawsze będę nienawidzić. Nie ważne czemu. Nie chcę o tym pamiętać.*~
_________________________________________________
Strona czwarta.
"PAMIĄTKOWE PODPISY"
"Masz już podpis Herlika, teraz poproś o pamiątkowe wpisy swoich przyjaciół z przedszkola."
*XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD*
~*No co? Niecierpliwy był ze mnie człek. xD*~
*To właśnie widać. x"D*
_________________________________________________
Strona piąta.
"IDĘ DO SZKOŁY!"
~*Kiedyś się z tego cieszyłam. Tak jak teraz, przed pierwszą liceum.*~
*Historia lubi się powtarzać, jak widać.*
~*Jak...mogłam...napisać...własne...imię...i...nazwisko...z...BŁĘDAMI, KURWA?!*~
*Niedojebanie mózgowe level ekspert. A poza tym, miałaś nieforemną głowę i oczy. X"D*
~*O ty kurwa, faktycznie. x""""D*~
*Szkoła "POCTAWOWA" ;=;*
~*Klasa pierwsza, ta sama, w której zostałam wicemistrzynią ortografii. ;___;*~
*JEZU ;-=-;*
~*TA EMOTKA XDDD*~
*Cudna, czyż nie? x"D*
~*A poza tym, od kiedy urodziłam się w grudniu? A ja myślałam, że skoro początek mego numeru PESEL to "01211..." to urodziłam się w styczniu. '='*~
*Niedojebanie odpowiedzią na nasze problemy.*
_________________________________________________
Strona szósta.
"GRATULACJE DLA PIERWSZOKLASISTY"
"Poproś o wpisy swoich najbliższych: rodziców, rodzeństwo, dziadków, przyjaciół."
~*Uwaga, beka time.*~
~**
**~
*Boże, ty na serio byłaś niedojebana. xD*
~*Kuźwa, wiem. XD*~
_________________________________________________
Strona siódma.
"NOWA SZKOŁA"
"Opisz lub narysuj to, co zapamiętałeś z pierwszych dni w szkole."
komunjkat ~*Płonę... ;_;*~ panj *Jezu, umieram. ;_;* derektor ~*Chryste, moja dusza Grammar Nazi się topi... ;_;*~ *O chuj, wchodzimy w angielskie słowa z angielskiego z pierwszej podstawówki. ;_;* ~*Nie, please. ;_;*~ pen *A nie, to jeszcze normalnie zapisane.* pesjon ~*Czo?*~ *Też nie potrafię doszukać się żadnego angielskiego słowa, które mogłoby zostać tak zjebanie napisane.* lessjon 1 ~*CHRYSTE ;_;*~ *Więcej tu naszych komentarzy. xD* ~*Nie moja wina, że byłam niedojebana. ;_;*~ pencil lcaseo *Że wut?* ~*Nie wiem, nie idzie rozczytać.*~ *;_;* reljgj ~*<Płacze>*~ jakołteczketszebaprzynjeścnaraze *??? Niby wiem, o co biega w tym tasiemcu, ale...* ~*Niemaczasunaspacje*~ *A...*
_________________________________________________
Strona ósma.
"MOJA KLASA"
"Zdjęcie mojej klasy razem z wychowawczynią."
~*Dyskryminujmy ewentualnych wychowawców, brawo. -.-*~
*XD*
~*No co chcesz? Zdjęcie z pierwszej klasy podstawówki w moim wypadku było w takim formacie, że można je było postawić na półce. Taka kartonowa ramka. Nie dało się go wkleić tutaj.*~
*A, ok. Nie wiedziałem.*
_________________________________________________
Strona jedenasta.
~*Przeskok, bo wcześniej były reklamy jakiegoś herlitzowego gówna.*~
"Z KIM SIEDZĘ W ŁAWCE?"
"Miejsce na wpis, rysunek, może zdjęcie...Poproś kolegę lub koleżankę z ławki o wpis do pamiętnika."
siedze zKubom. M wŁawce ~*Dusza Grammar Nazi chyba się zwęgliła. ;_;*~ *A poza tym, fajnie z kim siedzisz.* ~*No co? Zmusiłam gnoja, aby siedział ze mną, ale chuj pierdolony po jednej lekcji się przesiadł. -.-*~ *XDDD* ~*<Daje wpierdol>*~
siedzęz olą *Imię małą. ;_;* ~*'='*~ K w ławce *Też zmusiłaś?* ~*Nie, ona z własnej woli.*~
_________________________________________________
Strona dwunasta.
"TWOI KOLEDZY I KOLEŻANKI"
"Poproś o pamiątkowe wpisy koleżanki i kolegów, z którymi się zaprzyjaźniłeś."
~*Uwaga, od dzisiaj można mieć tylko jedną koleżankę. Wiem, że chodzi o liczbę mnogą, ale lubię się nabijać z literówek.*~
*Twój down mentalny mnie rozpierdala. x"D*
~*Wiem, bo mnie też. xD Niecierpliwość to moja podstawowa cecha. x'D*~
_________________________________________________
Strona siedemnasta i osiemnasta.
"RĘKA I STOPA PIERWSZOKLASISTY"
"Odrysuj swoją rękę...
na początku pierwszej klasy (wrzesień), innym kolorem odrysuj ją na koniec roku szkolnego (czerwiec)."
~*Buntownictwo pierwszej klasy, level 999999999999999999(9).*~
*LEŃ*
~*Aj tam, leń. W tym gównie wyglądającym jak jednopalcowa rękawiczka nie zmieściłaby się moja dłoń. ;-;*~
"Odrysuj swoją stopę podobnie jak rękę."
*Piękna xD*
~*Oj no wieeem. x"D A poza tym, dzisiaj za wagę pięćdziesięciu jeden kilogramów dałabym się zabić. ;=;*~
_________________________________________________
Strona dwudziesta pierwsza i dwudziesta druga.
"PIERWSZA KLASOWA WYCIECZKA"
"Wspomnienie pierwszej wycieczki - opisz, narysuj, wklej bilet z wycieczki, pociągu ~*Sorki za wstawkę, ale KTO KURWA BIERZE PIERWSZOKLASISTÓW Z PODSTAWÓWKI NA WYCIECZKĘ POCIĄGIEM?!*~ tramwaju, zoo, kina, muzeum itp."
Byliśmy
wteatsze ~*Boże... ;_; A poza tym, dzień wcześniej dostałam swój pierwszy telefon! I nadal go mam, czasem się przydaje, jak obecne padną. A jak jeden z moich telefonów się zgubił, ten był na wagę złota. Dlatego nie wyrzucajcie starych telefonów, dzieci!*~
napsradstawieniu *Jezu Chryste, to rozpierdala mi oczy. ;_;* ~*Nie tylko tobie. A poza tym, co to, wiersz biały jest?*~ *Down mentalny...* ~*A, no tak. ;_;*~
zerobiłam zdiecia ~*Mogłabym się ortografii pouczyć. ;-;*~
idługo ~*<Rozpacza>*~ nje byłoałtokaru *Pomijając rozpierdalające oczy błędy, wy KURWA AUTOKAREM TAM BYLIŚCIE?!?! O.O* ~*Luksus pierwszej klasy podstawówki. 8)*~ ibyło ~*<Płacze>*~ super.
*Fajnie, ale naucz ty się ortografii. ;=;*
"Tutaj wklej zdjęcie z wycieczki."
"Pamiątkowe zdjęcie z wycieczki."
*<Słychać dźwięk świerszczy.>*
~*Moja wina, że nie robili nam zdjęć, bo jak kuźwa niby?*~
*W sumie racja. W teatrze to ni ma jak.*
_________________________________________________
Strona dwudziesta trzecia i dwudziesta czwarta.
"Opisz, narysuj lub wklej to, co lubisz...i to, czego nie lubisz."
"TO, CO LUBIĘ..."
LUBJE ~*<Płacze głośniej.>*~ WYLATYWAC *;=;* ZaGRaNjce ~*Pokemon Attack. A poza tym, ach te dawne luksusy. 8)*~
LUBje *<Rozpacza>* Lepjć ~*<Idzie po żyletkę.>*~ BauwaNa *Lepienie twojej dawnej ciebie trochę by zajęło.* ~*X"D*~
LUBje ~*<Idzie po sznur.>*~ Latać SaMOLOTeM *Esu... ;-;*
LUBje ~*Wiesz, przestańmy kwestionować ortografię, bo zaraz pójdę się rzucić pod autobus.*~ *Tak, tak będzie najlepiej. ;=;* SPaDajoceGWjazDY ~*To nic, że nigdy ich nie widziałam w rzeczywistości.*~
"TO, CZEGO NIE LUBIĘ..."
NjeLUBje PUSTych MjeszKaN ~*Dziękujemy, właśnie przypomniałam sobie dokładnie, gdzie to pisałam, w którym miejscu dokładniej i jakie było kuźwa oświetlenie oraz pogoda, a także czy byłam sama.*~ *Jezuuu, jaka pamięć. ;_;* ~*:3*~
Nje LUBjeGRyZONCychoWaDUF *Nikt ich nie lubi. Tak jak ciebie.*
Nje LUBje KOReKTywy ~*Ten, kto ją dał do przedszkoli, powinien już dawno zawisnąć na szubienicy.*~
NjeLUBje NjeoDNowjONychDOMUF ~*No widzisz, a teraz bym dała wszystko, aby ktoś mnie wpuścił do D.W Gwiazda Gór w Muszynie Złockie. :3*~
_________________________________________________
Strona dwudziesta siódma.
"PIERWSZA PRACA PLASTYCZNA"
~**Nie ;_;**~
"Wklej swoją szkolną pracę plastyczną. Jeżeli jest zbyt duża, to wytnij jej, Twoim zdaniem najciekawszy fragment."
~*Brzydka, bo brzydka, ale dzięki niej przypomniała mnie się taka jedna pani, która raz w tygodniu przychodziła do nas, opowiadała nam jakąś historię i my potem ją ilustrowaliśmy. Widziałam tę kobietę w czasie trzeciej gimnazjum. Mnie nie poznała, ale ja ją tak.*~
*Twoja pamięć jest zbyt obszerna i właśnie tego się boję.*
~*No co? >:3*~
_________________________________________________
Strona dwudziesta ósma.
"PIERWSZE FERIE"
"Wklej swoje zdjęcie z pierwszych szkolnych ferii. Jeśli nie masz zdjęcia, to napisz coś o tych feriach."
te ferie ~*JEZU, BRAK BŁĘDÓW! OOO.OOO*~ *OMG! O.O*
Były nudne ~*BOŻE ZNOWU! OOO.OOO*~
bo przez *CHRYSTE, DALEJ NIE MA! O.O*
całe ferie ~*CIĄGLE BRAK! OOO.OOO*~
byłam *Wiersz biały to jest?* ~*Down mentalny jeszcze trzymał.*~
w domu ~*I pismo jest czytelne...*~
a nie na
szkolnym ~*Fajny ten wiersz biały, nie ma co.*~
obozie
19 grudnia 12 st *Ktoś o myślniku zapomniał.*
~*TO DAŁO SIĘ ROZCZYTAĆ! OOO.OOO*~
*O.M.G!!! O.O*
_________________________________________________
Strona trzydziesta pierwsza i trzydziesta druga.
"MOJE URODZINY"
"Poproś gości urodzinowych o wpisanie życzeń dla Ciebie."
~*Tego downa mentalnego trzeba było uwiecznić na zdjęciu. x"D*~
*Ty to musiałaś być forever alone.*
~*Nie byłam forever alone, miałam znajomych i przyjaciół, ale byłam cholernie niecierpliwa. xD*~
*Widać. ;"D*
"Wklej lub narysuj
Wklej zabawne zdjęcie lub narysuj scenkę ze swoich urodzin."
*UWAGA, DOWN MENTALNY ATTACK!*
*Co to ma kuwa być? X"D*
~*Nie miałam co narysować, więc nieudolnie przerysowywałam te obrazki z boku. X"D*~
*Boże, ty serio byłaś taka niedojebana czy udawałaś? x"D*
~*Byłam X"D*~
_________________________________________________
Strona trzydziesta trzecia.
"PIERWSZY SPRAWDZIAN"
"Uzupełnij po zakończeniu roku szkolnego. Zegnij na pół i wklej swój pierwszy sprawdzian."
*Pusto tu tak dość.*
~*Twórcy tego pamiętnika chyba nie znają jednego z rozkazów MEN odnośnie nie oddawaniu uczniom sprawdzianów na stałe do domu. Dlatego tu nic nie ma.*~
*Aaa...*
~*A poza tym, my chyba nie mieliśmy jako takich sprawdzianów w pierwszej podstawówki. Zaczęły się chyba od drugiej.*~
_________________________________________________
Strona trzydziesta czwarta.
"PIERWSZY DZIENNICZEK"
"Uzupełnij po zakończeniu roku szkolnego. Wklej swój pierwszy szkolny dzienniczek."
~*Oderwał się, skurwysyn i za karę skończył na makulaturze.*~
*Widać nie chciał uczestniczyć w tym domu wariatów.*
_________________________________________________
Strona trzydziesta siódma i trzydziesta ósma.
~*Jakby dziwiły was te przeskoki, to co kilka stron są reklamy jakiegoś gówna tej firmy, więc to omijam.*~
"PIERWSZY BAL"
"Narysuj lub opisz swój balowy kostium."
Mui ~*O Boże, znowu. ;_;*~ balowy kostum *Wiem, że mieliśmy nie komentować ortografii, ale nie mogę się powstrzymać. ;_;* chiduski ~*Matko, jak można to tak napisać. A poza tym, ładnie w tym wyglądałam.*~ był swjetny *Tak jak ta ortografia?* ~*Nie, on był lepszy.*~ naprawdę *Nie śmiemy nie wierzyć, bo przeteleportujesz się do naszych czasów i nas zabijesz ortografią.*
"Wklej zdjęcie ze swojego pierwszego balu szkolnego."
*Znowu pustki?*
~*Nie miałam jak zdobyć zdjęcia z tego balu, więc...*~
*Mało wam w pierwszej klasie robili zdjęć.*
~*Wiem i to jest dziwne, przynajmniej według mnie.*~
_________________________________________________
To jest już koniec, ale jest jeszcze pożegnanie na ostatniej stronie, którego fragment muszę wkleić:
~*Patrzcie na drugą część tego, co jest w "P.S.". To prawda. Kiedy zajrzałam tu po wielu latach, to było fajnie się z tego ponabijać. Nie żałuję, że to nie wylądowało na makulaturze. ;'-)*~
_________________________________________________
Długo zastanawiałam się, czy zanalizować "Pierwszy szkolny pamiętnik", gdyż nie jest to taki pamiętnik jak inny. Tego NIE MOŻNA kupić samemu, gdyż tego NIE SPRZEDAJĄ w sklepach. To ZAMAWIAŁO PRZEDSZKOLE i to się DOSTAWAŁO na ZAKOŃCZENIE PRZEDSZKOLA. Oto dowód:
No właśnie. Dlatego zastanawiałam się, czy rzucić to, jak wypełniłam ową rzecz na pośmiewisko, czy nie. Ostatecznie się zdecydowałam, bo to jest moją własnością od jakichś dwunastu lat, więc mogę tym zarządzać jak chcę. Jednak teraz, standardowo, mała analiza tego, co ja tu namodziłam:
~*W tym pamiętniku wkurzała mnie ortografia. Serio, skoro zostałam w pierwszej klasie szkoły podstawowej wicemistrzynią ortografii, to jakim cudem tutaj ona jest na poziomie dziecka, które jeszcze nawet do przedszkola nie poszło? Serio, ciężko było się na pierwszych stronach doczytać tego, co ja kiedyś napisałam i to tylko utrudniało życie. Przecież zawsze mogłam się zapytać mamy lub babci, jak się pisało dane słowo. Sama koncepcja takiej rzeczy jest bardzo dobra i moim zdaniem powinno się to rozdawać w każdym przedszkolu na zakończenie edukacji przedszkolnej, ale to, jak ja to wypełniłam i jak pod względem ortograficznym pisałam, daje wiele do życzenia.*~
*W tymże pamiętniku denerwowała mnie, tak jak Ramoninth, ortografia oraz, co może was dziwić, te strony z podpisami. O ortografii nie ma co już się wypowiadać, bo wyżej zostało to opisane, ale strony z podpisami innych były prawdziwą patologią. Nie żeby coś, sama koncepcja takich stron jest bardzo dobra, bo takie dziecko jakim jest osoba, która skończyła przedszkole i idzie do pierwszej klasy podstawówki, w większości przypadków lubi się bawić w taką okrojoną wersję złotych myśli, ale tutaj to po prostu tragedia. Serio, widać po piśmie, że te imiona i pierwsze litery nazwisk wpisywała Ramoninth. Widać to nawet po ortografii. Jaki to ma sens? Czy nie lepiej było trochę pobiegać i poprosić o wpisy, a jak nie było możliwości to, jak w przypadku niektórych zdjęć, zostawić stronę pustą? To miałoby większy sens.*
Wspólnie: Koncepcja takiego pamiętnika jest dobra, ale to, jak zostało to wypełnione w tym przypadku, to po prostu tragedia!
_________________________________________________
Wkrótce:
"No! Please! No! Czyli "Sąsiedzi - 2036, część 2"."
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top