A jeśli
- Jeśli ty się zabijesz, ja też to zrobię. - mruknął, przekracając się na bok i sięgając po winogrona.
- A jeśli ty to zrobisz, ja to zrobię. Też się zabiję, jeśli ty się zabijesz. - odpowiedziała dziewczyna, kładąc ręce na swoim brzuchu.
- I co z tego? I tak wtedy będę martwy i nie zwrócę na to uwagi.
- O, nieczuły. Jeszcze mocniej pchasz mnie w stronę śmierci.
- Przeciwnie, ratuję Cię od niej. Przecież powiedziałem, że jak się zabijesz to ja też to zrobię. - mruknął nie podnosząc wzroku.
- Nie zwrócę na to uwagi, gdy będę martwa. - powtórzyła jego słowa.
- Nie oszukujmy się. Zbyt mnie kochasz.
- To prawda. A Ty...mnie kochasz?
- Kocham. - zapewnił.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top