Prolog
- Już cię tu nie ma! - krzyknął policjant, a dziewczyna płakała coraz mocniej. Aby jeszcze bardziej nie zdenerwować policjantów, próbując zignorować ból w nodze udała się w stronę drogi głównej ze łzami spływającymi po policzkach.
A chłopak siedział na ławce. Nie docierało do niego co się stało. Wiele w swoim życiu przeżył, ale coś takiego to jego pierwszy raz. Zszokowany nie wiedział co zrobić. Jego serce mówiło biegnij za nią, ale rozum nawoływał do pozostania na ławce. Nie wiedział co zrobić. I tak rozdarty siedział nad brzegiem Tamizy ze łzami spływającymi po polikach.
**********************
Hej!
Witam w nowej książce Sketch Tower Bridge. Pierwsze 24 rozdziały nie są mojego autorstwa. Napisała i opublikowała je na blogu moja przyjaciółka. Z tego też bloga odeszła niedawno i poprosiła o publikację i kontynuację opowiadania tutaj! Mam nadzieję, że spodoba Wam się ta książka.
Pierwszy rozdział już jutro!
Bardzo chcę podziękować Elza554 za wykonanie cudownej okładki <3 xoxo
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top