~ZAMÓWIENIE OD~
Smartflak <3
[NISHINOYA TO MÓJ BYŁY MĄŻ, AKTUALNIE JEST NIM HISOKA, WIĘC ZAOPIEKUJ SIĘ NOYĄ ^^]

☆Lubi bawić się twoimi włosami i choć trochę nieumiejętnie, to próbuje stworzyć jakieś ciekawe fryzury☆

☆Woli, kiedy nosisz okulary niż soczewki, bo wtedy może się z Tobą droczyć i dla zabawy zabierać ci je☆

☆Uwielbia twoją optymistyczną stronę☆

☆W dniu, w którym się poznaliście miałaś podły humor i na lewo i prawo sypałaś kąśliwymi uwagami, ale nie zraził się przez to do Ciebie. Wręcz przeciwnie, zaczął się wygłupiać i opowiadać tak suche żarty, że aż zaczęłaś się z nich śmiać☆

☆Kiedy jego treningi są z jakichś powodów odwoływane, pierwsze co robi, to dzwoni do Ciebie i wyciąga cię na boisko☆

☆Podłapał od Ciebie gust muzyczny☆

☆Wszyscy dziwią się, jak możesz wytrzymać z tym nadpobudliwym libero☆

☆Kiedy złapiesz doła, przychodzi do Ciebie i puszcza na laptopie najnowsze odcinki Twojego ulubionego anime☆

☆Dzięki tobie zaczął czytać książki. Nauczyciele, tak jak wszyscy inni ludzie do tej pory myślą, że zmuszasz go do tego szantażem☆

☆Kiedyś postanowił ci coś ugotować. Jego popisy w kuchni skończyły się na wielkim burdelu, płonącej kuchence i zamawianiu chińszczyzny☆

☆Podczas okresu stara ci się jakoś umilić ten czas i przynosi ci różne smakołyki oraz mangi☆

☆Czasem jest zazdrosny o Tsukishimę i wasze słowne potyczki☆

☆Kiedy czekałaś na niego przed bramą szkoły, podszedł do Ciebie jakiś chłopak i bezczelnie zaczął cię podrywać, mimo tego, że mówiłaś mu, że masz chłopaka. Gdy Yuu w końcu się pojawił, skutecznie odstraszył twojego adoratora. Już nigdy nie widziałaś tego chłopaka. To wcale nie była zasługa Tanaki i Yamamoto, wcale...☆