Hi, my lil shit.

Q&A z bohaterami na końcu opowieści
Love, Altrey

Chapter XIII

Jimin

Następnego dnia też obudziłem się w ramionach Jungkooka.

Moja głowa spoczywała na nagiej klatce piersiowej szatyna, która równomiernie unosiła się i opadała. Dłonią obejmował moją talię, a ja byłem wtulony w niego całym ciałem. Nogę przerzuciłem przez tą jego, a ręka spoczywała na jego piersi. Jego oddech delikatnie gładził moje włosy. Czułem się wyspany i wypoczęty, a ciepło, jakie było od ciała Jeona, rozluźniło mnie fizycznie. Zaczynałem czuć się w jego ramionach bezpiecznie. Miałem też poczucie, że to miejsce idealnie dla mnie pasuje, co było kompletnie niepoprawne.

Właśnie to mnie gubiło. I choć fizycznie czułem się dobrze, i dałbym wiele, by jeszcze na chwilę zasnąć, rozkoszując się zapachem Jungkooka, tak moje myśli szalały, doprowadzając mnie na skraj wytrzymałości.

Nie rozumiałem tego, dlaczego Jungkook zachowywał się, jakbyśmy byli parą, cały czas wpajając mi, że nie jest homoseksualny. Nie wiedziałem, jak nazwać miałem naszą relację. Przyjaciele z przywilejami? W końcu całował mnie, przytulał, a wczoraj doszło między nami do czegoś więcej. Wstydziłem się tego, bo nie wiedziałem, jak to nazwać. I choć musiałem przyznać, że było to przyjemne, tak zaczynałem żałować, że tak prosto potrafiłem ulec Jungkookowi. Wystarczał jego zwykły dotyk, pocałunek czy jego usta przy mojej szyi, bym uległ i oddał mu swoje ciało. Nie rozumiałem nagłych nastrojów Jeona — raz potrafił mnie obrażać, potem z kolei zachowywał się, jakbym był uroczym jednorożcem, a na koniec całował mnie z pasją i pożądaniem.

Potrzebowałem odpowiedzi. Chciałem wiedzieć, na czym stoję, ale Jungkook sprawiał, że mój grunt co chwilę się zmieniał.

Ale nie potrafiłem go o to zapytać. Zamiast tego tkwiłem w tej dziwnej relacji, bojąc się jego reakcji.

Opuściłem dom Jungkooka jeszcze przed obiadem. Szatyn zawiózł mnie pod moje mieszkanie, gdzie o czternastej byłem umówiony z robotnikami, którzy skończyli już remont łazienki. Chłopak wszedł ze mną na górę, tym razem pomagając mi taszczyć torby, cały czas obejmując mnie ręką w talii. Widziałem skwaszone spojrzenie robotnika, który oddawał mi klucze. Wywróciłem jedynie oczami, sam się nie wiedząc, co z tym zrobić. Nie czułem się komfortowo, bo Jeon znów zachowywał się, jakbyśmy byli jakąś pieprzoną parą, a tymczasem nasza relacja była dla mnie bardziej pokręconą, niż lody włoskie.

Pożegnał mnie pocałunkiem, po czym obiecał, że w poniedziałek wpadnie na mój trening, a rano podwiezie mnie do szkoły. Na moją twarz automatycznie cisnął się uśmiech.

A może mu jednak zależy?

Jednak te myśli, które wciąż wołały do mnie z odmętów mojej pamięci cały czas odsuwałem od siebie, wiedząc, jak Jungkook traktował inne dziewczyny, jak wmawiał mi, że jest heteroseksualny. Gdzieś w głębi duszy wiedziałem, że jestem tylko chwilową zabawką.

Ale moje serce jak na złość z każdym dniem biło mocniej na widok przystojnego szatyna, dobitnie uświadamiając mi, że dla mnie nie jest to chwilowe uczucie.

• • •

Leżałem zakopany pod kołdrą, w ręku trzymając pudełko lodów, którymi się zapychałem. Miałem w zwyczaju zajadać smutki, a teraz ewidentnie znajdowałem się w gorszym humorze. Przebrany byłem w bardziej domowe ciuchy, dlatego moją pierś opatulała jedynie wielka, czarna bluza, która sięgała mi do połowy ud. Plus był taki, że nie musiałem ubierać spodni. Na moich kolanach spoczywał laptop, który emitował kolejny odcinek jakiegoś serialu. Nie poświęcałem mu zbyt wiele uwagi, cały czas krążąc wokół myśli związanych z Jungkookiem.

— Jiminnie, wróciłam! — nagle z przedpokoju dobiegł mnie krzyk mamy, dlatego odłożyłem laptop na bok i wyłączyłem serial, po czym wstałem z łóżka, i wypełzłem ze swojej nory.

— Mama? — zapytałem, stając w drzwiach mojego pokoju. Kobieta stała na korytarzu i ściągała buty. Obok niej stała jej walizka i torba podróżna. Chwileczkę... Torba podróżna? — Ciocia Sunmi? — pisnąłem, widząc drugą kobietę, która weszła do środka zaraz za moją rodzicielką.

Podszedłem do niej i uścisnąłem na powitanie. Uśmiech wypełzł na moją twarz, kiedy kobieta odwzajemniła uścisk. Zapach jej mocnych perfum dotarł do moich nozdrzy.

— Też się stęskniłam, Jimin — zaśmiała się, odsuwając się nieco ode mnie.

— Co ty tu tak właściwie robisz? — zapytałem, zaskoczony jej widokiem, jednak nie dane było mi usłyszeć odpowiedzi, gdyż kto inny wtrącił się do naszej dyskusji.

— A z kuzynem się nie przywitasz?

Natychmiast oderwałem wzrok od ciotki i skierowałem go na drzwi wejściowe, w których stała trzecia osoba. Przejechałem wzrokiem po sylwetce wysokiego bruneta, a moje usty rozchyliły się ze zdziwienia.

— Jongho! — pisnąłem i oderwałem się kompletnie od kobiety, po czym rzuciłem się w stronę nastolatka.

Torba chłopaka wylądowała na ziemi, a on rozchylił ramiona. Wtuliłem się w niego, uśmiechając się głupio, podczas gdy on również mnie objął. Wcisnąłem twarz w jego bluzę, zaciągając się jego zapachem. Odsunąłem się delikatnie od niego, spoglądając w górę.

— Gówniarzu, ty urosłeś — stwierdziłem, dokładnie skanując jego twarz. Brązową grzywkę miał delikatnie zaczesaną na lewą stronę, a policzki, które nie były okrąglutkie jak u większości z naszej rodziny, lekko zaróżowione. Uśmiechał się, patrząc na mnie z góry.

— A ty nie — zaśmiał się, na co dostał w ramię. — Za co, prawdę mówię!

Jeszcze raz wtuliłem się w jego tors, zaciskając pięści na jego bluzie. Szczery uśmiech zakwitł na mojej twarzy. Moje serce kołatało w piersi, a ja zdałem sobie sprawę, jak bardzo za tym tęskniłem.

— Tęskniłem, nawet nie wiesz jak bardzo — westchnąłem, a on przejechał dłonią po moich plecach.

— Wiem, bo tęskniłem tak samo — odparł, śmiejąc się lekko. — Dziesięć miesięcy to stanowczo za dużo.

— Dużo za dużo — stwierdziłem, odklejając się od niego i skanując po kolei twarz jego, mamy i cioci. — Ktoś mi w końcu wytłumaczy, co tu się dzieje?

Zapadła chwilowa cisza, podczas której Jongho zaczął jak zwykle chichotać. Miał zły nawyk śmiania się w nieodpowiednich momentach. Wszyscy uśmiechali się głupio, patrząc na mnie.

— Mówiłam, że jak wrócę będziemy świętować — przypomniała. — Wasze urodziny.

Byłem naprawdę szczęśliwy. W jednej chwili cały mój zły humor odpłynął, na widok mojej rodziny.

— Na ile zostajecie? — zapytałem, nadal nie wierząc w to, co się działo.

— Trzy dni, w poniedziałek wieczorem będziemy wracać — odparła ciocia.

— Czyli zostajemy na twój mecz — dodał, kładąc dłoń na moim ramieniu. 

— Boże, nie wiecie jak się cieszę — westchnąłem, nie potrafiąc skleić czegoś bardziej sensownego.

— Uwierz mi, ja też, bo ominie mnie sprawdzian z chemii w poniedziałek — rzucił, za co dostał ponownie w ramię. — Przecież żartowałem!

Jongho wciągnął do środka swoją torbę, a ja zamknąłem za nimi drzwi, ponownie spoglądając na rodzinę.

— Nareszcie razem — westchnąłem do siebie. — Gdzie będziecie spać?

— Użyczę Sunmi moją sypialnię, a ja prześpię się na kanapie. Myślę, że wy w dwójkę u ciebie. Tak, jak zawsze, nie? — odrzekła.

— Tak, jak zawsze — dodaliśmy wspólnie z Jongho, przez co każdy z nas zaczął się śmiać. W mojej głowie pojawiły się wspomnienia z ostatnich naszych spotkań i nocowań.

— Rozgość się, a ja zaparzę z Sunmi herbatę — powiedziała do Jongho, po czym razem z siostrą skierowała się do kuchni.

Podniosłem z podłogi jego torbę i nie pozwalając jej sobie odebrać, poszedłem do swojego pokoju. Szesnastolatek wszedł za mną, rozglądając się po pokoju.

— Przybyło ci zdjęć na ścianie — zauważył, podchodząc do ściany i skanując ją wzorkiem. — I poduszek, i pluszaków — dodał. — Oraz zmienił się numer na koszulce — Wskazał ręką na ramkę, w której wisiała moja koszulka siatkarka, w której rozegrałem swój pierwszy mecz w pierwszym składzie. Wcześniej widniał na niej inny numer, jednak teraz z dumą nosiłem na plecach 13, które świadczyło o dacie moich narodzin.

— Bystry jesteś, ale zapomniałeś o tonie nowych ciuchów i podręcznikach.

— Jak zwykle musisz mnie zgasić — fuknął, siadając na moim łóżku.

Poszedłem na nim, kładąc się obok niego. Chłopak zrobił to samo, a ja obróciłem się w jego stronę, uśmiechając się głupio. Rozmawiałem z nim co tydzień przez kamerkę, dlatego aż tak nie dziwiło mnie to, jak wydoroślał przez dziesięć miesięcy — urósł, pofarbował nieco dłuższe włosy na jaśniejszy odcień, a mięśnie na jego rękach rysowały się lepiej, niż te moje. Choć wiedzieliśmy na bieżąco, co dzieje się w naszych życiach, zobaczyć go na żywo było o wiele lepszą opcją.

Kochałem go całym sercem, choć był dwa lata ode mnie młodszy. Był siostrzeńcem mojej mamy. Byliśmy zżyci, bo nie dość, że od najmłodszych lat spędzaliśmy razem mnóstwo czasu, tak oboje wychowywaliśmy się bez ojców. I choć on znał swojego tatę, tak oboje rozumieliśmy się idealnie, i czuliśmy się, jak bratnie dusze. Wiele osób brało nas za rodzeństwo, a my właśnie tak się czuliśmy.

Kiedy mieszkali jeszcze w Seulu, ich mieszkanie znajdowało się niedaleko uniwersytetu, na którym kiedyś studiowała ciocia Sunmi. Nie było to daleko, więc byłem przyzwyczajony do tego, że miałem Jongho zawsze pod ręką. Młodszy został nawet puszczony do szkoły o rok wcześniej, bym mógł się nim opiekować. Lubiłem się o niego troszczyć, każdego dnia chodzić wspólnie z nim do szkoły. Wszystko zmieniło się jednak, gdy dziadek umarł, a babcia została sama w wielkim domu. Ciocia jako starsza siostra postanowiła porzucić życie w wielkim mieście i przeprowadzić się na wieś do babci.

— Nie mogę uwierzyć, że mój mały kuzynek jest już taki stary — westchnął, na co wywróciłem oczami.

— Nie jestem stary, tylko dorosły. Mały też nie jestem i nie wiem czemu mnie tak nazywasz, bo w tej relacji to ty jesteś smarkiem — fuknąłem.

Chłopak uniósł się na łokciu, skanując moją twarz. Miałem wrażenie, że jego mózg ciężko pracuje nad dobrą ripostą, kiedy brunet ułożył dłoń na moim karku, delikatnie napierając na jedno miejsce.

— Bo jesteś mały i założę się, że ten szczęściarz też ci to powtarza, robiąc takie soczyste malinki — rzucił bez emocji, jednak w jego oczach szalało zwycięstwo.

Wstrzymałem oddech, wbijając w niego przerażone spojrzenie. Moje policzki zalały się różem, a dłoń powędrowała na kark, by pokryć tą młodszego.

— Jeon pieprzony Jungkook — syknąłem, pocierając malinkę.

— Czyli znam już imię twojego wybranka? — Uśmiechnął się złowieszczo, na co prychnąłem. Już miałem coś odpowiedzieć, gdy z kuchni rozległ się krzyk matki, która wolała nas do siebie. — Później sobie o tym porozmawiamy — Puścił mi oczko, po czym wstał z łóżka i wyszedł z pokoju.

• • •

— Tłumacz się — przypomniał, gdy wieczorem z powrotem leżeliśmy na moim łóżku.

Westchnąłem, podciągając nogi i owijając dłonie wokół nich. Ułożyłem głowę na kolanach, zastanawiając się, jak powiedzieć młodszemu o tym, co łączyło mnie z Jungkookiem. Było mi trochę wstyd, że nie opowiedziałem młodszemu o tym wcześniej, gdyż nigdy nie mieliśmy przed sobą tajemnic, ale ja mimo wszystko to przed nim zataiłem. Choć szczerze, to sam nie wiedziałem, co łączy mnie z Jungkookiem.

Lampki, które oplecione były wokół ramy mojego łóżka, świeciły blado. Również ledy, który były przyklejone do innych mebli, rzucały beżową poświatę. Siedziałem ubrany w tą samą bluzę, co wcześniej, jednak założyłem na siebie również czarne rurki. Było przytulnie, a cicha muzyka, która dochodziła z mojego laptopa, dodawała klimatu.

— A więc tak... — westchnąłem, nie odrywając wzroku od swoich stóp, które były pokryte skarpetkami w latające świnki. Młodszy siedział naprzeciw mnie, a ja czułem jak jego spojrzenie wywierca we mnie dziurę. — Mam w klasie takiego chłopaka, Jeon Jungkook, robimy razem półroczny projekt na angielskim. Gra w koszykówkę i na ogół jest zapatrzonym w siebie, bogatym dupkiem, ale jak na złość jest cholernie przystojny. Wysoki, umięśniony z ciemnymi, lekko przydługimi włosami. I w zasadzie, to nie wiem co nas łączy. Nie jesteśmy razem, chyba. Przytulamy się, całujemy, a nawet... — przerwałem, przygryzając wargę. — Mniejsza o to, chodzi mi o to, że zachowuje się, jakbyśmy byli parą, po czym mówi mi, że nie jest homo — wytłumaczyłem, w końcu spoglądając kuzynowi w oczy. Brunet zdawał się przetwarzać wszystkie informacje, którymi został zasypany.

— Czyli reasumując, chcesz mi powiedzieć, że pieprzy cię chłopak, który jest heteroseksualny? — zapytał. Jongho i ta jego umiejętność walenia prosto z mostu, jakby w ogóle nie miał wstydu. Całkiem przeciwnie do mnie, gdyż moje policzki automatycznie zalały się mocnym różem.

— Nie uprawiamy seksu! — pisnąłem, ukrywając twarz między kolanami.

— Przed chwilą powiedziałeś, że...

— Nie łap mnie za słówka! — prychnąłem. — My tylko, no... — mruknąłem, przełykając ślinę. — Nie umiem rozmawiać o takich rzeczach — bąknąłem.

— Dotykał cię? Zrobiłeś mu loda? On tobie zrobił loda? Zrobił ci dobrze językiem? Palcówkę? A może po prostu cię onanizował? — zasypał mnie kolejnymi pytaniami.

— Gdzie podział się twój wstyd?! — pisnąłem, zaczynając się śmiać.

— Wszystkie te geny przypadły tobie — odparł. — Chodź tu do mnie — dodał, a ja uniosłem moją czerwoną twarz znad kolan.

Chłopak siedział naprzeciw mnie, a na jego twarzy jak zwykle widniał ten specyficzny uśmiech. Przesunąłem się na łóżku w jego stronę. Chłopak objął mnie ramieniem, a ja wtuliłem twarz w jego bluzę.

— Czyli wracając, zachowujecie się jak para, którą nie jesteście, tak? Czujesz się wykorzystany? — brnął dalej. Przełknąłem ślinę, zastanawiając się nad odpowiedzą.

— Znaczy, wszystkiego te pocałunki, jego dotyk i bliskość, to wszystko jest bardzo przyjemne i wtedy czuję się dobrze, ale potem, kiedy zostaję sam, mam wyrzuty sumienia, że pozwalam mu na to wszystko, że czuję się tylko, jak chwilowa zabawka — Brunet zacieśnił uścisk, głaszcząc mnie po plecach.

— A masz czasem wrażenie, że mu też zależy?

— Momentami, ale potem wszystko się znów rujnuje — odparłem cicho.

— Poczułeś do niego coś więcej, prawda? On ci się podoba. I to bardzo, przyznaj to — stwierdził.

Oblizałem nerwowo wargi, przetwarzając wszystkie jego słowa. Czy mi się podobał? Czy mnie pociągał? Czy czułem do niego coś więcej niż on? Cały czas zadawałem sobie te pytania, nie potrafiąc odpowiedzieć na nie na głos.

— Tak.

(/)(\)(/)(\)(/)(\)(/)(\)(/)(\)

Tak wiem, że ten rozdział jest chujowy i krótki jak na to opowiadanie (2.1k gdzie przeważnie jest koło 3k). Wgl mi się nie podoba i ciągnęło mi się pisanie go, co dziwne, bo czekałam na pojawienie się Jongho.

A skoro już o Jongho gadamy, to witamy w kadrze nowego bohatera. (Choi Jongho, lat niecałe 19 (tak serio ma urodziny 12.10), najmłodszy członek zespołu ATEEZ, wokalista). U nas w opowiadaniu ma 16 lat i jest kuzynem Jimina. Wykminiłam tak, że jego mama rozwiodła się z jego ojcem, jak był malutki, więc nazwisko ma po tacie, ale cały czas mówi, że czuje się Parkiem, bo to nazwisko rodzinne. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi xD

Wstawiłabym jego zdjęcie, ale jak zwykle się usuwa, so możecie sobie sami wyszukać xD

I zaraz wleci nowa seria :)

A teraz obiecane Q&A.

Pytania do Jimina:

1. Co sądzisz o Jeongguku?
Że to przystojny, ale głupi chłopak.

2. Myślałeś kiedyś, że będziesz całować się z Jungkookiem?
To chyba oczywiste, że nie. No chyba, że wtedy na siłowni.

3. Śpiewasz pod prysznicem?
Nie, bo mam wannę.

4. Wiesz, że masz rok rozumowania/działania jak typowa kobieta?
Wychowałem się bez ojca, to mogło się na mnie odbić. I tak, wiem XD

5. Myślisz, że pan Min i Jung są singlami?
Nie zagłębiam się w ich prywatne życie.

6. Mam u nich szansę na trójkąt?
To nie do mnie pytanie.

7. Dlaczego wszyscy boją się Jina?
Wybacz kochana, autorka mi zabroniła mówić.

8. Kto jest twoim ulubionym nauczycielem?
Wśród nich wszystkich, lubię najbardziej chyba pana Namjoona.

9. Jak spadasz na tyłek, to cię boli, czy spadasz jak na poduszeczkę?
Ciekawe pytanie, muszę to sprawdzić.

10. Co u kuzyna?
A właśnie się kompie.

11. Jak bardzo chcesz zrobić TO z Jungkookiem?
Nigdy nie myślałem o tym, by odgrywać z Jungkookiem sceny z "IT" ale skoro nalegasz.

12. Masz jakiś dziwny fetysz?
Mogę zaliczyć do tego żyły na rękach?

13. Miales jeszcze jakieś mokre sny z Jeonem, o których nie wiemy?
Tak, kompaliśmy się w szkolnym basenie razem resztą klasy.

14. Wytłumaczysz mi kochanie, kim jest libero, bo jestem leniem i nie chce mi się wpisać w google?
Libero jest zawodnikiem, który przyjmuje zagrywki drużyny przeciwnej i nie może grać ofensywnie (uczestniczyć w ataku). Na ogół gra tylko defensywnie i kiedy zagrywka przechodzi na naszą stronę, schodzi z boiska zamieniając się z innym zawodnikiem.

15. Dlaczego siatkówka, choć pewnie to mówiłeś, a ja mam sklerozę i nie pamiętasz?
Faktycznie mówiłem, kuzyni zasiali we mnie miłość do siatkówki. No i to że jestem skrzatem nie robi aż tak wielkiej różnicy.

16. Jungkook dobrze całuje?
Plotki są prawdziwe.

17. Zmacałeś mu już mięśnie jak nikt nie patrzył?
Póki co to on maca mnie.

18. Nie możesz doczekać się już zmacania absa Jungkooka?
Może tak, może nie, kto to wie.

19. Będziesz mówić "Jeongguk" żeby go wkurzyć?
Na pewno przyda się do szantażowania go.

20. Bubuś, czy ty jesteś moim braciszkiem?

Niestety z tego ci wiem, to jestem jedynakiem :(

21. Od jak dawna podoba ci się Kook?

Nigdy nie wiesz kiedy zaczynasz coś do kogoś czuć.

22. W ilu procentach jesteś dziewczyną? (No sorry, ale zachowujesz się czasem jak typowe nastolatki XD)

Biologicznie jestem facetem, a to jak się zachowuje to inna sprawa.

 23. Kupisz mi przytulankę?

Zawsze i wszędzie.

24. A mnie przytulisz?

Kocham się przytulać, więc chętnie <3

25. Czy nie uważasz, że to dziwne, że JK szybciej polubił dotykanie ciebie, niż ciebie samego?

 On jest dziwny, więc nie

26. Uważasz Jungkooka za Pana Idealnego Hetero czy Perfekcyjnego Geja?

Za zagubionego w duszy przystojnego dziwaka.

 27. Dokończyłeś swój sen erotyczny, czy cały czas coś ci przeszkadza?

Tamten sen to był wyjątek. 

28. Jak w tym fanfiku pachnie Jungkook?

Że w czym?

29. Czy od tego przeszywania cię wzrokiem wywiercił w tobie dziurę? (Serio, w pierwszych rozdziałach robił to tak często, że zaczęłam się martwić)

Uwierz mi, Jongho ma bardziej wiercące dziury spojrzenie.

 30. Dbasz ty czasem o Taesia? 

Coś mało o tej waszej przyjacielskiej relacji piszą, a tak ją uwielbiam :c

No oczywiście.

31. Miewasz przejawy power of bottom?

Chyba tak, bo wszyscy mi o tym mówią.

32. Chcesz trochę miłości i czekolady ode mnie?

A kto by nie chciał?33. Lubisz czekoladę? 

wiadomo

34. Czy czasami boisz się Jeona?

 Momentami, jak zmusza mnie do jazdy na Tosi

35. Twoje ulubione jedzenie?

 Spaghetti

36. Miałeś dziewczynę/chłopaka?

Nie

 37. Twój ulubiony kolor?

Jasnoniebieski

 38. Jaki kraj chciał byś odwiedzić? 

Anglię

39. Pandy czy jednorożce? 

Pandy

40. Mogę cię przytulić?

Każdy mile widziany :) 

 41. Wiesz, że imię Jimin jest dla dziewczyn?

Zdarzają się różne wybryki.

Pytania do Jungkooka:

1. Jak czujesz się w roli kapitana drużyny?
Jak spełniony gracz.

2. Co najbardziej lubisz robić w wolnym czasie?
Grać w kosza i jeść.

3. Co myślisz o Jiminie?
Uroczy skrzat, ale trochę naiwny.

4. Gdybyś miał możliwość zamienienia się z kimś ciałami na jeden dzień, to z kim byś się zamienił?
Moje ciałko jest idealne, sorry bro.

5. Jakiego języka chciałbyś się nauczyć?
Póki co chcę opanować dobrze angielski.

6. Czy kiedy pierwszy raz pocałowałeś Jimina, zrobiłeś to dlatego, że coś do niego czujesz czy "bo tak ci się chciało"?
Byłem pijany, więc sam chciałbym wiedzieć.

7. Co sądzisz o Jiminie?
Tak jak mówiłem, jest uroczy, ale zbyt naiwny. No i jest chłopakiem.

8. Czy po tym, co odpierdalasz nadal twierdzisz, że nie jesteś Jiminoseksualny?
Tak.

9. Myślisz że pan Jung i Min są singlami?
Chuj ich tam wie.

10. Mam u nich szansę na trójkąt?
Pan Min to się wydaje w ogóle aspołeczny, więc nie radzę.

11. Jak bardzo chcesz przelecieć Jimina?
To chyba pytanie do mojego penisa, nie do mnie.

12. Masz jakiś dziwny fetysz?
Różowe sweterki, przecież już to mówiłem.

13. Dlaczego tak bardzo nie lubisz Chana? Przecież to dobry ziomuś...
Bo mi Lusię zarysował! No i jest kapitanem siatkarzy.

14. Masz jakieś zabawki erotyczne u siebie w domu?
Ejej, nie pyta się kto i co pod łóżkiem trzyma.

15. Zamierzasz je wykorzystać w najbliższym czasie?
Ja nie planuje takich rzeczy.

16. Ulubiony nauczyciel?
Ja pewno nie pani z matmy.

17. Malowałeś się kiedyś? Czymkolwiek, np. zwykłą pomadką.
Jestem męskim mężczyzną. No chyba że pomadka nawilżająca się liczy.

18. Rozumiesz siebie?
Tak, czego tu nie rozumieć?

19. Skąd pomysł na nadanie imion swoim pojazdom?
Nie mogę mieć psa to se chociaż samochód nazwę.

20. I dlaczego takie zajebiste imiona?
Miałem wenę twórczą.

21. Do czego sobie najczęściej zwalasz?
To jest tajemnica rządowa.

22. Zdajesz sobie sprawę, że jak mi Chima skrzywdzisz to jesteś martwy?
Mam się bać?

23. Jesteś gejem, wiesz o tym?
Nadal twierdzę, że jestem hetero.

24. Rozgrzewasz już paluszki?
Do meczu koszykówki jeszcze trochę zostało. I tak, zawsze robię to przed wuefem.

25. Jak długo będzie bolał Jimina tyłek?
A czemu ma go boleć?

26. Tylko mi bardziej podoba się twoje pierwsze imię?
Że Jeongguk? Mi na pewno nie.

27. Skąd masz tyle mamony? Podzielisz się?
A co ja bankomat? Oto trzeba pytać firmę moich rodziców.

28. Myślałeś kiedyś poważnie o Jiminie chociaż przez chwilę?
Tak, kiedy ratował mnie ze swoimi pomysłami na projekt. Prawdziwy geniusz.

29. Ile razy w ciągu nocy śni ci się tyłek Parka?
Nie pamiętam swoim snów.

30. Czemu nie myślisz?

Myślę, na przykład teraz o tym, co zjem na śniadanie.

31. Czemu pozwoliłeś aby twoje szare komórki wraz z mózgiem obumarły?

Jeszcze żyją, jakoś zdałem na tróję.

32. Kochasz Jimina, czy robisz to wszystko "bo tak chcesz i nad tym nie panujesz"?

Pozostawię to bez komentarza.

 33. Wiesz, że "JEONOWE PODEJŚCIE DO ŻYCIA" jest w stanie zabić niedoświadczonych, a mnie wcisnąć na karuzelę śmiechu i załamki?

Nie wiedziałem, że istnieje takie coś.

34. Mam z ciebie totalną i przysłowiową "bekę", zdajesz sobie z tego sprawę?

Może tak, może nie

35. Jeśli skrzywdzisz Jimina, to ja i mój arsenał broni (przede wszystkim łyżeczka) dopadniemy ciebie koło północy, jasne?

Co wyście się wszyscy tak na mnie uparli?

36. Przedstawisz mi kiedyś Tosię i Lusię? :3

To jest zarezerwowane dla najważniejszych osób. Więc zapraszam do gangu vip.

37. Zależy ci na Jiminie, czy na jego ciele?

NiE WieM

38. Wiesz, że "100% hetero" nie jesteś, nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz, a gejem byłeś od urodzenia, bo to masz we krwi?

Jakoś się urodziłem, więc we krwi tego mieć nie mogę.

39. KIEDY W KOŃCU PRZEJDZIESZ FAZĘ PRZEMIANY W GEJA I POZWOLISZ MI ODPRAWIĆ Z TEJ OKAZJI RYTUAŁ?

Czegoś takiego nie będzie.

40. Test na inteligencję i sprawność mózgu (błagam, niech się okaże, że żyje):Czy zauważyłeś coś nietypowego?

Że większość pytań dotyczy Jimina?

41. Na przykład, że w pytaniach nie było punktu 11?

Autorka: zmieniałam numerki nie pykło xDD

42. Co ty robiłeś tamtej nocy pod oknem w samych bokserkach?

Jakiej nocy?

43. Zamierzasz kupić coś wyjątkowego Jiminowi na urodziny?

Nie kupuje prezentów nikomu.

44. Dasz się pogłaskać po głowie?

Kto śmie tykać moje włosy, może czekać ciosów mojej kosy.

45. Pójdziesz na kurs dla osób Jiminoseksualnych?

Jestem hetero.

46. Jesteś zboczony, czy tylko masz takie zboczone myśli?

Jak każdy facet.

47. Pijesz ty czasem herbatę z mlekiem?

Wolę z cukrem.

48. Wiesz może z czym Jimin miałby iść do twojej mamy "gdyby potrzebował"?

Może uwolnić się od mojej osoby.

49. Co lubisz najbardziej w Jiminie?

Jego usta.

50. DLACZEGO TWOJE POJAZDY MAJĄ IMIONA?! (Czy to jakiś fetysz?)

Bo nie mam zwierząt.

51. Psy czy koty?

Psy.

52. Wiesz, że jesteś 100% gejem?

Nie. 

53. Co robisz w wolnym czasie?

Jem.

54. Wiesz, że jak zranisz Jimina to jesteś martwy?

CZY TO PYTANIE TO JAKAŚ MANTRA?

55. Dlaczego jesteś taki zboczony?

Bo jestem facetem

56. Jakieś dziwne fetysze? 

Było

57. Dlaczego się wypierasz, że nie jesteś gejem?

Bo nim nie jestem

58. Wolisz być top czy Bottom?

Nikt nie śmie dotknąć mojej dupy, jestem mężczyzną.

Pytania do Chana:

1. Jak czujesz się w roli kapitana drużyny?
Szczęśliwy, bo w końcu udało mi się to osiągnąć.

2. Co najbardziej lubisz robić w wolnym czasie?
Spotkać się z przyjaciółmi, oglądać seriale i grać w siatkówkę.

3. Masz ulubiony przedmiot szkolny?
Jakbym musiał wybrać, to angielski. Pan Namjoon jest świetnym nauczycielem.

4. Masz jakieś ulubione miejsca, do których uwielbiasz chodzić?
Hala, nasza ukochana pizzeria, domek na drzewie u Hana.

5. Jeśli miałbyś wybrać pięć osób, z którymi wylądowałbyś na bezludnej wyspie, to kogo byś ze sobą zabrał?
To chyba oczywiste, że Jimin, Taehyung, Jisung, Felix i Changkyun. Kai i Kihyun by nas uratowali.

6. Dlaczego tak bardzo nie lubisz się z Jeonem?
Bo mi chuj wybił szybę w samochodzie. Poza tym, boję się, że może skrzywdzić mi Jimina.

7. Myślisz że pan Min i Jung są singlami?
Pan Jung powtarza w kółko, że jest za młody na związki. Taaa...

8. Mam u nich szansę na trójkąt?
Raczej nie.

9. I ogólnie chcę cię pochwalić za to jakim jesteś człowiekiem. Wzruszyłam się na tym co powiedziałeś i jeszcze bardziej cię kocham, więc jak nie wyjdzie mi trójkąt z sope to uderzam do ciebie.
Uwu <3

10. Mogę cię zmacać? Ale tylko zmacać, przyciągam!
Co wy się wszyscy tak na mnie rzucacie XD

11. Czy popierasz jikooka?

Nie lubię Jeona, ale jeśli sprawi, że Jimin bezie szczęśliwy, to i ja taki będę.

12. Jak poznałeś Jimina?

Na treningu siatkówki.

13. Jak zareagowałeś gdy dowiedziałeś się, że Jimin spotyka się z Jeonem?

Autorka: halooo, a scena w kiblu? I oni się nie spotykają xDD

14. Co byś zrobił gdyby Jeon złamał serce Jimina?

Zajebałbym gnoja.

Pytania do Kaia:

1. JAK TY SIE ODZYWASZ DO STARSZYCH GÓWNIARZU I O JAKICH RZECZACH MÓWISZ?
Wychowuje się wśród zboków, to tak się to kończy XD

2. Myślisz że pan Min i Jung są singlami?
Nie słucham plotek.

3. Mam u nich szansę na trójkąt?
A bo ja wiem xD

4. Jesteś uroczy i cię kocham, okejka?

Uwu <3 

2. Dostałeś oficjalne członkostwo w naszych szeregach shiperów Jikooka, mam nadzieję, że zgodzisz się być jednym z nas?

OCZYWIŚCIE 

3. Jesteś małym podpuszczaczem?

 Nieeee

4. Przeczuwałeś, że dostaniesz się do drużyny, mam rację?

W końcu szkoliłem się u mistrza 

5. Wiedziałeś od początku, że coś się kroi między Jiminem, a Kookiem, co nie? 

Jikook był real od zalania dziejów

6. Jak w ogóle poznałeś Jungkooka?

W szkole, na przerwie.

Pytania do Hyunjina:

1. Po ile sprzedajesz LSD?
Cena jest do uzgodnienia.

2. Od jak dawna ćpasz?
Sam chciałbym wiedzieć.

3. Sprzedasz coś?
Jak masz hajs, to się dogadamy.

4. Myślisz że pan Jung i Min są singlami?
A LSD ich tam wie.

Pytania do Taehyunga:

1. Czułeś się pominięty przez Jimina, gdy przyprowadził Kaia?
Znałem Kaia wcześniej i wiem, że trzeba było się nim zaopiekować. Odpowiadając, nie.

2. Myślisz że wiesz wszystko o Jiminie?
Ostatnio coś się z nim dzieje, więc chyba nie.

3. Myślisz że pan Jung i Min są singlami?
Nie wiem czy ktoś chciałby takiego zrzędę jak pan Min.

4. Robiłeś kiedyś wojnę na deep voice z Felixem?
Nie, ale teraz trafia to na moją listę do zrobienia.

5. Jak ma się pan lew?
Znalazł swoją lwicę.

6. Wyjdziesz za mnie?
Jestem na to za młody.

7. Dlaczego cię tak mało, Kosmito? :c

Obserwuję wszystko z boku 

8. Liczę na to, że będzie cię więcej w tej przygodzie, wiesz?

Teraz już tak 

9. Czy to przez to, że nie ufasz Jeonowi, jesteś przeciwny jego związkowi z Jiminem? 

Tak

10. Czujesz się pominięty? Jeśli tak, to zapraszam do mnie! Będziemy razem obserwować Jikooki i pić herbatę, co ty na to? (I tak się nie zgodzisz, masz własne życie X'D :'))) )

Nie, ale chętnie wpadnę 

11. Czy będzie cię więcej? W sensie w tej historii? Bo coś mi mówi, że chyba tak...

Autorka: Zobaczymyyyy 

12. Czy czujesz do Jimina coś więcej niż przyjaźń? 

Tylko szczerze! 

...

To mój przyjaciel.

13. Jak tam Tannie? Przyprowadzisz go kiedyś?

Do szkoły? Nie bardzo

Pytania do Baekhyuna:

1. Ile razy zastępowałeś już Hyunjina?
Nie liczę tego.

2. Myślisz że pan Min i Jung są singlami?
Pan Min gryzie, więc myślę że tak.

3. Gdzie jest Chanyeol?
Siedzę z nim w ławce na koreańskim.

Pytania do Namjoona:

1. Miałeś kiedyś romans z Jinem?
Nie łącze pracy z życiem prywatnym.

2. Myślisz że pan Min i Jung są singlami? Mam u nich szansę na trójkąt?
Myślę, że nie posuną się oni do pedofilii XD

3. Specjalnie dałeś Jimina i Kooka do jednej pary?
Oczywiście, wiedziałem, że tylko z Jiminem Kook zda tą klasę.

4. Can I have a bottle of water?
Hehe, testujesz mój angielski?

5. Zdajesz sobie sprawę, że te twoje "pary" to nie przypadek i wszyscy cię przejrzeli? XD

Było

6. Co tam u Jina? A jak się miewa wasz chomik?

Sieje postrach wśród uczniów.

7. Czy twoje IQ dalej wynosi 180, czy wyskoczyłeś ponad to i masz wyższe?

W sumie, dawno nie sprawdzałem.

8. Jaki masz kolor włosów? Bo nie wiem czemu, ale jak myślę o "panie Namjoonie od angielskiego" to widzę fioletowowłosego ciebie XD

Czarne :)

9. GDZIE ZNIKASZ GDY TRWA PRZERWA I CO TEŻ WYCZYNIASZ?? Jak odpowiesz, że do pokoju nauczycielskiego, aby w ciszy poprzeglądać prace uczniów, to ci nie uwierzę, ostrzegam.

Na ploteczki... do pokoju nauczycielskiego.

10. Dlaczego angielski? 

Bo zawsze byłem w tym dobry.

11. Ile ma pan IQ?

Patrz do góry.

12. Kawa czy herbata?

Kawa

Pytania do mamy Jimina:

1. Co pani sądzi o jikookach?
I ship it

2. Nie mam pytań, ale muszę przyznać, że jest pani zajebistą kobietą.
Wysyłam swoją miłość <3

3. Shippuje pani Jikook?
Czyli nie jestem jedyna?

4. Czemu pani przerwała sen Jimina?

Zepsułby sobie psychikę.

5. Jak często śnią mu się podobne rzeczy?

Oj tam, tylko czasem.

6. Co pani zwykle pija? Kawę, herbatę, czy inne napoje?

Rano kawa, wieczorem herbata.

7. Jest pani wyższa, czy niższa od Jimina?

Jimin trzyma się wersji, że jesteśmy równi.

8. Opowie pani o swoich cechach i życiu, czy mam czekać (i gorąco liczyć) na pani autobiografię?

Czekaj, bądź dzielna!

Pytania do Felixa:

1. Wiesz, że przez to, co tu się dzieje shippuje trochę ciebie i Hana?
Jako broship? Tak to się nie dziwię.

2. JAK MOGŁEŚ SIĘ TAK SCHLAC?
ALKOHOL TO MOJE NOWE HOBBY.

Pytania do Hana:

1. Jak bardzo niezdarny jesteś? Jakoś nie widziałam jeszcze tej twojej strony...
Jak to nie? A sok i koszula nauczyciela coś ci mówi?

2. Jak się czujesz jako dorosły, a nie gówniarz?
W głębi duszy zawsze będę gówniarzem, tak mówi Chan.

Pytania do Seokjina:

1. Kiedy się pan pojawi w opowiadaniu?
Oto jest wielka tajemnicą wiary.

2. Czemu wszyscy się pana boją?
Dowiesz się w przyszłości.

Pytania do Yoongiego i Hoseoka:

1. Jesteście singlami? Piszcie się na trójkąt?
Zapytaj na priv, nie tak przy uczniach.

2. Yoongi, pokażesz mi swoje triki, niekoniecznie te koszykarskie?
Masz na myśli technologie mojego języka?

3. Hoseok, Ty to nie ty w tym fanfiku... :c Zupełnie nie przypominasz słoneczka i dzieciaczka, dlaczego?

O czym ty mówisz?

4. Będziesz z Tae, czy jesteś z Yoongim?

Nie posunę się do pedofilii.

5. Miewasz ty czasem power of bottom?

A co jeśli jestem hetero?

6. Wrócisz do bycia naszym słońcem?

Ale ja jestem gwiazdą, ale siatkówki.

7. Yoongi, To nie pytanie, ale przyznaj się, że podoba ci się Hoseokkie (ಠ⌣ಠ)

...

Pytania do kuzyna Jimina aka Jongho:

1. KIM TY JESTEŚ TAJEMNICZY CZŁEKU I JAKIE STANOWISKO ZAJMUJESZ W ŻYCIU JIMINA

Jongho, lat 16 i jestem jego kuzynem i przyjacielem.

Pytania do Woojina:

1. Jak się czułeś, gdy zobaczyłeś w swojej sali całujących się Jimina i Jungkooka?
Zrozumiałem, dlaczego Namjoon pieprzy o nich w pokoju nauczycielskim.

Pytania do homofoba z ulicy: 

1. Dasz mi grzecznie adres i załatwimy to po dobroci, czy mam ci złożyć nagłą wizytę i sprezentować ostry wpierdol za wtrącanie się w życie innych? (Przyznam szczerze, że druga opcja jest bardziej kusząca, a swoje zdanie mogłeś zachować dla siebie bo jakoś niewiele nam wniosło dobrego w życie, także chyba nie zostawię ci wyboru, drogi obywatelu)

Kim ty jesteś i czego ode mnie chcesz? 

Pytania do pluszaków ze sklepu:

1. Ile z was chciałoby zostać kupione przez Jiminka, słodziaki?

Wszystkie, ale przez Jungkook,a dla Jimina :)

Pytania  do mnie:

1. Na czym dorobili się rodzice Jeongguka?
A mają se firmę.

2. Czy między Chanem, a Jiminem jest coś więcej niż przyjaźń?
Nie, tylko przyjaźń. Może trochę przesłodzona, ale tylko przyjaźń.

3. Kiedy będzie kolejna część Euphorii?
To nie dotyczy tego opowiadania XD

4. Czy konflikt między Yoongim, a Hoeseokiem jest głębszą sprawą?
Jeśli mam być szczera, jeszcze tego nie postanowiłam xD

5. Czy planujesz jakieś romanse między lub w drużynach? ( If ju noł łot aj min? Xd Min )
A jikooki to co? I możliwe że będzie jeszcze jeden, aczkolwiek zastanawiam się na tym, bo sama mówiłam, że nie lubię gdy nagle wszyscy to geje.

6. Ile czasu planujesz jeszcze prowadzić FWB?
Łącznie będzie 41 rozdziałów, chyba, że coś ulegnie zmianie.

7. Czy za nałogiem Hyunjina stoi jakiś głębszy powód, czy najzwyczajniej w świecie jest zwykłym ćpunem?
Jest zwykłym ćpunkiem

Do następnego,

~ Altrey

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top