Szerokie zjebanie idzie, czyli analiza mych rysunków z małego szkicownika.

Oceniają:

~* – Ja

<>  Tristitia

 Grzegorz Antychryst

Ta analiza również nie będzie należała do długich i ja to wiem. Po prostu analiza FanFiKtion o Tristitii zajmie jeszcze dużo czasu, a nie chcę aby w tej Samoanalizatorni panowała taka posucha. A, jak pewnie się zorientowaliście, jutro minie miesiąc od ostatniego wypełniacza. Właśnie dlatego co jakiś czas zamierzam dawać fillerowe analizy i dzisiaj przyszedł czas na kolejną. Tym razem zjedziemy me stare rysunki z małego szkicownika. Owego używam do dzisiaj, co prawda rzadko, ale jednak. No ale kiedyś narysowałam tam trochę rysunków, które z perspektywy czasu uważam za ściek. Jest ich trochę, ale niektóre musiałam połączyć, bowiem analizowanie ich po kolei wydawało się nie mieć sensu. W większości przedstawiają moje OC, chociaż dwa rysunki zawierają też Grzegorza Antychrysta, jednak wyszedł mi chujowo. Generalnie to jest kolejny dowód na to, że kiedyś nie umiałam rysować, ale to lubiłam i to bardzo.

~Ty naprawdę masz szczęście, że Kroniki Apokalipsy nadal są tak zajebiste jak je zapamiętałaś.~

~*Wiem, przeczytałam je wczoraj. Co powiecie na fakt, że trzecia równolegle idąca faza mnie się załączyła? :D Będzie remake w mym obecnym stylu pierwszej części, a jak skończę planować Retconning 0,25 to zaczynam pisać kolejną część Kronik Apokalipsy.*~

<Kurwa, nie dość, że ta analiza będzie męką, to ty nas jeszcze dobijasz faktem, że nie dość, że twoja główna OC stanie się jeszcze bardziej OP, to załączyły ci się na raz trzy fazy i już się od nich nie uwolnimy. xD>

~*Będzie super, zobaczycie! ;"""DDD*~

~Boję się. xDDD~

<Biedna Lecker, będzie musiała wysłuchiwać miliona pomysłów na sekundę. xDDD>

~*;"""DDD*~

Zaczynajmy!

____________________________________________

Umrzyj, padalcu.jpg

<Cudowna nazwa pliku. xDDD>

~Generalnie wszystkie obrazy, które dzisiaj zobaczymy, mają bekowe nazwy. XD~

~*Wiem, dlatego uznałam, że będę je pisała nad obrazami. XD I nie lecimy kolejnością ze szkicownika, tylko taką, jaką mi komputer zdjęcia poustawiał.*~

~*To moja OC, którą kiedyś zamierzałam wstrzelić do nigdy nienapisanego FanFiction do filmów Marvela, bowiem byłam zajarana Infinity War. Tak, ta suka miała być Mary Sue i uratować świat. Czas umrzeć teraz.*~

~A do jej marysueizmu dojebię ten fakt: miała podnieść młot Thora.~

<Ja jebe, to już wyższy poziom Mary Sue do tego uniwersum. >.<>

~*Wiem, dobrze, że stosunkowo szybko porzuciłam pomysł na to FanFiction, bowiem pewnie zasiliłoby szeregi tych chujowych na Wattpadzie. A ten rysunek dodałam na Pinteresta przy wypróbowaniach bazy, z której korzystałam podczas rysowania. Ma dziesięć polubień.*~

~Ludzie ewidentnie gustu nie mają. Szczególnie, że przy opisie tego rysunku udowodniłaś innym, że umiesz w angielski, więc nawet po angielsku mogliby skrytykować wady tego rysunku. Jasne, samej Mary Sue w sensie jej charakteru nie mogliby, bo nie znają jej, ale sam rysunek.~

<Generalnie zaczynając od początku, jej okulary są takie trochę krzywe.>

~*Jej dłoń jest tak brzydka, jak to tylko możliwe. Ja jebe, dobrze, że już tak nie rysuję dłoni.*~

~Suwak jej płaszcza wydaje się tak trochę krzywo narysowany. Może to wrażenie, no ale ta.~

<Ten czerwony w połączeniu z chyba ciemnoniebieskim brzydko się prezentują, przynajmniej dla mnie.>

~*Brakuje czegoś więcej w tle. Wiem, wiem, dzisiaj też rysuję rysunki bez tła, bowiem najczęściej miejsca nie starcza, ale widać, że narysowałam w tle kilka rzeczy. Właśnie dlatego mogłabym narysować więcej, aby nie wyglądało to na białą pustkę z kilkoma monitorami.*~

~Ten monitor przed nią jest krzywy i te włosy chyba nie powinny być przez niego widoczne.~

<Jej twarz jest brzydka. Jakoś tak mnie się nie podoba.>

~*I generalnie nie dość, że OC jest Mary Sue, to jeszcze jej rysunek jest chujowy.*~

~NadAmen~

____________________________________________

Chujowe, ale NadSeksi.jpg

~*Tak, Grzegorz, jesteś na tym rysunku.*~

~A skoro ten rysunek się tu pojawia, to znaczy, że wyszedłem chujowo i to znaczy, że po analizie masz wpierdol.~

~*Palec mnie zaswędział od twego niedojebania. xDDD*~

~;"""DDD~

<Też mi powód do dumy. xDDD>

~Hehe ;"""DDD~

~Wiem, wiem, jestem NadIdealny zaraz po Zardonicu. :D~

~*A skromny jak cholera. XDDD*~

~Wieeem ;"""DDD~

~*W każdym razie, pomijając ciebie, to ten rysunek rysowałam w pociągu, bowiem chciałam się czymś zająć podczas powrotu ze Skierniewic, z tego co pamiętam. No ale zaczynając od początku, to jego głowa jest ewidentnie za długa. Wygląda jak Obcy.*~

~Generalnie to przez tę fryzurę, powinna być płaska. A poza tym, oczy i brwi mam nierówno.~

<Ten napis jest krzywy. Jasne, da się go odczytać, no ale krzywy jest, powinno się postarać aby był równiejszy.>

~*Fragment szyi ma jakiś taki dziwny, jakby za gruby czy coś w tym stylu.*~

~Sam kubek jest krzywy.~

<Ale gdyby pozbawić tego rysunku tych wad, to mógłby być spoko.>

~Wiadomo, każdy rysunek, na którym jestem, jest NadIdealny.~

~*Nie mogę z tym nieskromnym pierdolcem. XDDD*~

~Dzień dobry! ;"""DDD~

____________________________________________

No co się lampisz.jpg

~Kocham te nazwy plików. xDDD~

~*Wiem, są fajne, dlatego je tutaj dodaję. xDDD*~

~*To jest Irnemis, nie pamiętam czy to jej imię, czy nie, ale ma być córką jednej ze zremake'owanych wersji Ramoninth z FanFiKtion „Wspomnienia". Akcja FanFiction o Irnemis ma się dziać w uniwersum Half-Life oraz ma tam być Zardonic. Nie, to nie jest do Retconningów. No i oboje mają się w sobie zakochać, plus Irnemis ma z sensownego powodu nienawidzić swej matki i chcieć ją zabić. Nie podam powodu, bowiem to będzie spoiler jak stąd do najbliższego kwazaru.*~

~No ależ tak, bowiem bez Zardonica wszędzie, gdzie się da, byś umarła. XDDD~

~*Nie moja wina, że Zardonic(uś) jest NadIdealny i pasuje absolutnie do każdego opowiadania. :D*~

<Chyba ewidentnie czas ci odłączyć neta. xD>

~*Mam transfer danych, lol. xDDDD*~

~Fak.~

~*;"""DDD Anyway, przechodząc do analizy, ma zbyt wysuniętą w przód głowę, wygląda jak przygłup czy coś w tym stylu.*~

~Jej tułów jest cholernie krzywo narysowany.~

<Oczy ma chyba minimalnie nierówne. Jasne, Ramoninth przez bardzo długi czas rysowała nierówne oczy, ale i tak się do tego dowalę.>

~*Obecnie po prostu rysuję jedno oko i napierdalam milion linii jak na przykład odpowiadających pochyleniu, wysokości, długości i tak dalej oka. W ten sposób drugie łatwiej się rysuje. Czy wychodzi nie mnie oceniać. Anyway, za plecami widzę rękojeść miecza. A chciałam przypomnieć, że ta broń nie pasuje do uniwersum Half-Life.*~

~I generalnie to chyba tyle. I tak najdziwniejszym w tej OC jest fakt, że jej ojcem je--- ~*<Przerywa> CŚŚŚ!!! Jak ludzie się dowiedzą, to uznają mnie za niedojeba społecznego. ;-;*~ W sumie słusznie. ~*Nosz... xDDD*~ ;"""DDD~

____________________________________________

Chujowo wygląda, ale i tak ją lubię.jpg

~Pozostawmy te nazwy bez komentarza, one komentują się same przez się. xD~

~*Tak chyba będzie najlepiej. XD*~

~*To jest Emily Horodecka, do sagi FanFiction o dumnym tytule „Kroniki Kombinatu", tutaj w wersji z pierwszej części. Ma się wychowywać od trzeciego roku życia w Kombinacie, przynajmniej w obecnej wersji. Kiedyś miała mieć rodziców i siostrę, ale uznałam, że jak ich nie będzie miała, to wyjątkowo historia będzie ciekawsza oraz zakończenie pierwszej i szóstej części lepiej wybrzmi.*~

~Tylko czemu ma mieć czerwone oczy, skoro jest do uniwersum Half-Life?~

~*Bowiem ma być modyfikowana genetycznie aby na przykład w wieku dwunastu lat mogła unieść karabin. Efektami niezamierzonymi tego mają być właśnie takie oczy jakie ma, jej nadprzyrodzone zdolności oraz fakt, że w ogóle nie umie już kłamać.*~

<No przynajmniej tu mamy wyjaśnienie, a nie tak jak przy twych dawnych OC.>

~*Nie przypominaj. ;===;*~

<Fakt, brutalne wspomnienia. ;=;>

~*No ale przechodząc do analizy, to jej oczy i brwi chyba są nierówno, a przynajmniej tak wyglądają.*~

~Te włosy znajdujące się na biurku czy tam stole są dziwnie ułożone. W ogóle one chyba powinny normalnie zwisać, a nie leżeć na blacie.~

<Jej ręce są nierównej długości, a przynajmniej tak to wygląda.>

~*Brakuje tła za nią oraz koloru tego stołu bądź biurka. Skoro już jest biurko, to rzeczy za Emily też powinny być aby nie wyglądało, że znajduje się w białej pustce.*~

~Sama linia blatu jest krzywa, w sumie tak jak napis.~

<Brakuje jakichś cieni, dzięki którym te przybory nie wyglądałyby jak dwuwymiarowe.>

~*Ale generalnie nawet lubię ten rysunek.*~

~Szykuje się NadIdealny tydzień w takim razie, bowiem to nieczęsto się zdarza.~

~*Wiem *.**~

____________________________________________

k.jpg

~*To skądś przerysowałam, bowiem mnie się spodobało. Generalnie jedyna wada tego rysunku to fakt, że trochę krzywy jest ten trójkąt. A tak poza tym, to jest serio ładny!*~

~Wiem, też mnie się podoba, szczególnie to oko ładnie wygląda. Widzisz, Ramoninth? Udowodniłaś, że kiedyś mogłaś się postarać. Dlaczego nie robiłaś tego częściej?~

~*Bowiem kiedyś produkowałam rysunki masowo, tak samo jak opowiadania, dlatego wychodziły chujowo.*~

<Jak można było być tak niedojebanym?>

~*Nie wiem, ale moje niedojebanie wytwarzało nowe granice.*~

<Da się tego bardzo łatwo domyślić. >.<>

~*No ale na razie przerwa. Co pięć rysunków będziemy sobie przerwę robić aby nas analiza nie męczyła.*~

~↑ <x1000> K~

~*Co do jasnej kurwa mać? XDDD Pojebało cię z tą czcionką tysiąc. X"""DDD*~

<Co to ma być, jedna litera na całą stronę. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD>

~Dzień dobry! ;"""DDD~

~*Może podczas przerwy znormalniejesz. XDDD*~

~;"""DDD~

____________________________________________

Aha, k.jpg

~*To też jest generalnie w pizdet ładne jak na dawną mnie. Jedyna wada to fakt, że ten jeden listek jest za krótki.*~

~No i też fakt, że to białe tło jest brudne. Wiem, podczas rysowania czasem ciężko jest tego uniknąć, ale można było się chociaż postarać.~

<Ale tak poza tym, to mnie też się serio podoba. Widać, że przerysowane.~

~*Tak było, znalazłam coś takiego w necie, spodobało mnie się, to uznałam, że spróbuję przerysować. No i mimo wszystko jest nadal ładne.*~

~Szkoda, że kolejne rysunki ładne nie będą.~

<Coś za coś, jak widać.>

~Niestety >.<~

____________________________________________

Ja jebix, ale chujowo wygląda. xDDD.jpg

~*To miał być Sebastian Horodecki w swym cywilnym ubiorze, ale przez ten dobór kolorów wyszło chujowo as fucking fuck.*~

~Fakt, jego ubiór jest cholernie brzydki przez te kolory. Gdyby je zmienić, może wyglądałby lepiej.~

<Generalnie to emitowane czerwone i żółte światło brzydko wyglądają, tak szczerze mówiąc. Lepiej byłoby dodać je na komputerze.>

~*Jego oczy są nierówne jak cholera.*~

~Głowa jego wyszła jakoś tak brzydko. Nie wiem, nie podoba mnie się za bardzo.~

<Generalnie jedyne co w tym rysunku wyszło, to włosy.>

~*Zajebiste podsumowanie, normalnie nie ma chuja we wsi. xDDD*~

<Ale prawdziwe. :D>

____________________________________________

No niby słitaśne, ale chujowe.jpg

~*Nie udawaj, Grzegorz to prędzej by kogoś z tego palca dla beki zrzucił.*~

~Hehe :D~

~*Jest się czym cieszyć, kurwiu. xDDD*~

~Wieeem, jestem NadDobry. XDDD~

~*No chyba w alternatywnej rzeczywistości. XDDD Anyway, przechodząc do analizy, ten palec wskazujący Grzegorza jest ewidentnie za chudy.*~

~Włosy Lisy zostały narysowane za wysoko, a ta OC powinna mieć większą grzywkę.~

<Wygląda jakby nie miała drugiej połowy tułowia. Znaczy widać, że ma, bowiem widać niewielki fragment spodni, ale została tak narysowana, że na pierwszy rzut oka wygląda jakby nie miała nóg i dupy.>

~*Zamknięte oczy i brwi są nierówno narysowane.*~

~Ten złoty dymek jest niedokładnie narysowany.~

<Ale tak poza tym, to gdyby narysować ten rysunek od nowa i się postarać, to mógłby być spoko.>

~*Generalnie tak mają wszystkie moje stare rysunki.*~

<Wiem, niestety. >.<>

____________________________________________

Wypierdalaj mi sprzed oczu, pało.jpg

~*Elisa Breen jako mała dziewczynka, jak coś. W każdym razie, wyszła chujowo i w sumie nie dziwne, bowiem ona sama jest chujowa. Zaczynając od początku, jej oczy są za wielkie i nierówne.*~

~W sumie źrenice też są nierówne oraz nie ma białek, skubana.~

<Lewe oko wchodzi jej na włosy.>

~*Nogi ma dziwnie narysowane, przez to wyglądają jakby były dziwnie wygięte.*~

~Nos ma za krótki.~

<Włosy ma nieco za wysoko.>

~*I generalnie najładniejsze są w niej bluzka i spódnica, bowiem te dwie rzeczy przerysowywałam. Chociaż w sumie oczy i fryzurę też, więc nie ważne.*~

~Dobrze, że ta OC pojawiła się tylko w Retconning VI aby podkreślić jej NadZjebanie.~

~*Wiem, od dawna nie lubię tej OC. Do miksów uniwersów na razie mam zamiar wykorzystać, poza Retconningami oczywiście, tylko Emily Horodecką. I mam dziwne wrażenie, że po Kronikach Kombinatu ludzie jej znienawidzą.*~

<Czemu?>

~*Bowiem i tu mówię, że to nie są moje poglądy, chcę po prostu zrobić lekko totalitarną Polskę, przed wbiciem Kombinatu na Ziemię (w sensie przed podbiciem naszej planety przez Kombinat, bowiem w pierwszej części sagi Kombinat ma od dawna egzyścić na Ziemi, ale w ukryciu). Mają tam bowiem w pewnym momencie przez partię rządzącą zostać stworzone slumsy, większość pod Warszawą aby miejsca nie zajmować, dla absolutnie wszystkich grup społecznych, których partia rządząca nie potrzebuje lub tylko przeszkadzają. Wiecie, bezdomni, feministki, Żydzi, antyszczepionkowcy, mniejszości narodowe, wszyscy nie hetero i tak dalej, i tak dalej, po prostu totalitaryzm pełną kurwą i wyolbrzymiony też ma być. No i po ulicach mają sobie latać kamery, które w głównej mierze mają być po prostu nowoczesnym odpowiednikiem kamer monitoringu. No ale mają też skanować co jakiś czas poszczególnych obywateli aby się upewnić, że nie zaczęli należeć do danej nietolerowanej grupy. Jeżeli tak, to takowego policja zgarnia, dla pewności sprawdzają czy system się nie zjebał i nie uznał normalnego według partii obywatela za podludzia i jeżeli nie, to do slumsów, a jeżeli się system zjebał, to wiadomo, obywatela wypuszczają. No i Emily, która partii rządzącej ma nie lubić, ma ich kurde kochać za to i w pierwszych wyborach, w których będzie mogła głosować, ma jebnąć głosem na nich. A do tej pory ma kazać swemu ojczymowi na nich głosować po wprowadzeniu tego. Błagam, nie przestawajcie lubić Emily. XD*~

~Jak dobrze, że twój profil wbrew pozorom nie jest popularny, to może gównoburza nie spadnie do komentarzy. XDDD~

~*Będzie ciekawie! ;"""DDD*~

<Boję się, ratunku. XDDD>

~*;"""DDD*~

____________________________________________

No on to totalnie mógłby to zrobić. xD.jpg

~*Próbowałeś to w piątek zrobić, kurwo, jak pisałam egzamin z anatomii. W ogóle kurde, nie dość, że zjeb, to jeszcze chyba w gary walił za mym fotelem, przeszkadzając mi. Nie wiem jakim Nadcudem czwórkę dostałam, bowiem nie dość, że egzamin pieruńsko trudny, to jeszcze ten chuj sobie orkiestrę za mną robił. XDDD*~

~Uczyłem cię pracy w ciężkich warunkach, dziękuj na kolanach. :D~

~*Idź umrzeć czy coś. XDDD*~

~;"""DDD~

<Czemu ty jesteś taki niedojebany? XDDD>

~Ramoninth też jest niedojebana. Wczoraj, czytając Kroniki Apokalipsy, ryła jak pojebana przy rozdziale, w którym Sebastian próbował się zabić, a ryczała jak pojebana w rozdziale dziesiątym. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD~

~*Nie wiem co jest ze mną nie tak, ale ty jesteś bardziej jebnięty. XDDD*~

~;""""DDDD~

<Czas zmienić towarzystwo. XDDD>

~*~;"""DDD~*~

<Anyway, zaczynając analizę, część włosów głównej OC Ramoninth jest zbyt rozwianych. Nie ma powodu aby były tak narysowane.>

~*Ta jej głowa brzydko wygląda.*~

~Brwi i widoczny fragment oczu ma nierówne.~

<Twarz Grzegorza w tym dymku została źle narysowana.>

~*Łzy w sumie też, nie wiem jakim cudem mogą spływać pod ustami.*~

~Ten sweter jest chyba niedokończony, bowiem pomiędzy palcami Grzegorza jest trochę miejsca, więc można byłoby dorysować dalszy fragment.~

<Włosy tej OC nadal są za wysoko.>

~*Ten świecący się żółty w widocznym fragmencie ubioru Grzegorza ewidentnie powinno się dodać na komputerze. To światło narysowane normalnymi kredkami brzydko wygląda.*~

~W tym dymku mam chyba za krótkie włosy.~

<Ale tak generalnie to tyle, trzeba byłoby ten jak i poprzednie rysunki narysować od nowa aby były ładniejsze.>

~*Anyway, kolejne pięć rysunków zanalizowane. Teraz przerwa i analizujemy ostatnie cztery.*~

~↑ <x1100> K~

~*Nie no, do jasnej cholery, ty autysto. XDDD Teraz czcionka tysiąc sto? X"""DDD*~

<Co to ma kurwa być, jak ta litera w ogóle wygląda, jakby wyglądała od dołu. XDDD>

~Chciałem największą możliwą czcionkę dostępną w Wordzie, ale wtedy leciało przez chyba milion stron i litera nie była widoczna. XDDD~

~*Twoja niereformowalność mnie przeraża, może ta przerwa coś da. XDDD*~

~;"""DDD~

____________________________________________

Świeci się jakby była napromieniowana.jpg

~*To miała być córka Grzegorza z czasów, gdy jeszcze on i Łucja mieli być parą. To miała być Liliana Laura Antychryst i generalnie w FanFiction jej poświęconym miała przypadkiem trafić na dziesięć lat do uniwersum Młodych Tytanów. Jej zdolności nadprzyrodzone to atmokineza, chronokineza i umiejętność strzelania wiązkami laserowymi. W uniwersum Młodych Tytanów ma mieć pseudonim Lintyr. Szczerze mówiąc, może kiedyś ją wykorzystam tylko zmienię jej matkę, bowiem na obecnym etapie, jak zapewne wiecie, Grzegorz i Łucja nie mają być parą.*~

~Nie dziwne, każdy mnie kocha, więc nie dziwne, że mam tyle bachorów.~

~*Prawie się herbatą zadławiłam od twego braku skromności. xDDD*~

~Szczery jestem, no. :D Anyway, wykorzystaj ją w Kronikach Apokalipsy.~

~*Nie, tam nie mogę. Tam ma pojawić się tylko Alicja i tylko ona, bowiem ma to pokazać, że raz na tysiąc lat może ci się trafić nieśmiertelny bachor. Dam po prostu osobny FanFiction o niej z taką fabułą, jaką planowałam, tylko matkę jej zmienię.*~

~:<~

~*Ty szmaciarzu, ja się rozpisuję jak cholera, a ty jedną emotką mi odpowiadasz?!*~

~No co? :D~

~*Nie mam do ciebie siły. XDDD Anyway, przechodząc do analizy tego rysunku, to jej oczy są nierówne. Spoko, mogłyby być w takim kształcie, szczególnie, że przerysowywałam je z aplikacji, która polegała na krok po kroku pokazaniu jak narysować oczy, ale te tutaj są nierówne.*~

~Generalnie za bardzo i za mocno się świeci. Tak, wiem, że mój kombinezon też się świeci, ale też bez przesady, a nawet jakby to nie aż tak mocno. Jakby tylko niektóre elementy nie mogły jej się świecić.~

<Lewa brew jest nierówna.>

~*Mam wrażenie, że tułów ma nieco za długi.*~

~Generalnie tak pozostając w temacie tego zielonego światła, to powinno się je dodać na komputerze. Kredkami tak trochę brzydko wygląda.~

<Ma chujowo narysowane cycki.>

~*I generalnie dzisiaj narysowałabym ją ładniej. W sumie chyba to zrobię, skoro mam w planach ją wykorzystać. Szczególnie, że dzisiaj jak już to miałaby heterochromię. Ustaliłam bowiem, że osoby z genem warunkującym tą specyficzną nieśmiertelność mają najczęściej mieć heterochromię, bowiem przynajmniej jedno oko musi być żółte. To oraz fakt, że każdy z tym genem ma jakąkolwiek moc, która umożliwia latanie, ma być wspólne dla tych osób. Grzegorz, pod względem oczu jesteś wyjątkowy.*~

~8)~

~*Jaka podnieta. XDDD*~

~No co? :D W każdym razie, nazwij jakoś ten gen.~

~*Teraz to żeś mi trudne zadanie dał. XDDD*~

~Hehe :D~

____________________________________________

Wygląda jak zjebson, no ale nadal ją lubię.png

<A tu czemu wyjątkowo inne rozszerzenie?>

~*Bowiem to będą trzy rysunki połączone w jedno, gdyż mają przedstawiać tą samą OC tylko w innych ubiorach. Uznałam więc, że nie ma sensu dzielić tego i zanalizujemy to razem. A, że obecnie twórcy Pixlr się skapnęli, że Flash zdechł na dobre, to przenieśli opcję robienia kolaży z Pixlr Express do Pixlr X, więc dwa rysunki są kolażem. No i połączyłam je na jednym zdjęciu z trzecim rysunkiem, a że rzeczy z Pixlr X zawsze zapisuję w rozszerzeniu .png to oto odpowiedź.*~

<W sumie miło wiedzieć, szczególnie, że to jedyne zdjęcie z tym rozszerzeniem na całą analizę.>

~*Na to białe nic nie poradzę, zjebczyli opcję robienia kolaży w Pixlr X i nie można tego w żaden sposób usunąć. W każdym razie, to trzy wersje Emily jeszcze sprzed obecnych zmian. Zaczynając od lewej to z pierwszej i początku oraz drugiej połowy trzeciej części. Anyway, zaczynając od pierwszego rysunku z lewej: Lineart ewidentnie powinnam zrobić innym kolorem. Te czarne części miały być przedzielone na mniejsze prostokąty.*~

~Oczy ma nierówne, tak samo jak brwi.~

<Ten niebieski wygląda brzydko. Może to wina kredek, no ale wygląda brzydko.>

~*Ta fryzura tak trochę nie pasuje do uniwersum Half-Life, mam wrażenie. A jeszcze ze względu na to, że codziennie Emily miała i ma się sporo napierdalać to by nie miała czasu aby taką fryzurę robić oraz jest niepraktyczna. Zwykły kucyk by wystarczył.*~

~Drugi rysunek: akurat tutaj fryzury się nie czepnę, bowiem w uniwersum filmów o Panu Kleksie NadWszystko jest możliwe. Czepnę się tylko tego, że za daleko jej włosy odchodzą, powinny opadać tak jak na pierwszym rysunku.~

<To sztuczne oko i dotyczy to obu rysunków jest padaką. Jestem przekonana, że by nie pasowało do jej oczodołu, powinno się jej dać jakieś mechaniczne oko, które by pasowało.>

~*Brwi ma nierówne.*~

~Generalnie jedyne co jest ładne w niej to ten kombinezon.~

<Rysunek trzeci: Jakim magicznym cudem jej oko mogło zmienić swoje ułożenie kolorów? Z tego co wiem, owo nie miało być wymienione, więc mamy niespójność.>

~*Generalnie ona wygląda tak trochę jak dziecko, mimo iż dzieckiem nie miała być, co logiczne.*~

~Skoro na prawej ręce ma długą rękawiczkę, to na lewej też powinna taką mieć, kurde.~

<A brwi dalej nierówne.>

~*W ogóle, gdzieś jej na drugim i trzecim rysunku Kryształ Kombinatu wywiało. Ona miała i ma mieć go przez wszystkie części sagi, bowiem ma być istotny w czasie trwania akcji tych FanFiction.*~

~Ale na trzecim rysunku też najładniejszy jest jej ubiór i fryzura.~

~*I generalnie to tyle, bowiem o tych rysunkach nie mam co za wiele mówić. Ogólnie dzisiaj Emily wygląda znacznie ładniej.*~

~I nie dziwo na dobrą sprawę.~

____________________________________________

~*FIN*~

~Szybko, ledwo wbijamy na dwudziestą trzecią stronę Worda.~

~*Wiem, ale po prostu te fillerowe analizy dobieram tak aby dało się je napisać w jeden dzień. Serio nie lubię mieć dwóch zaczętych analiz równolegle, szczególnie, że teraz piszę sześć długich rzeczy.*~

<Co tak w ogóle piszesz obecnie?>

~*Rozdział „–APPREHENSION–„ do Retconning VI, rozdział VI do Retconning √2, planuję Retconning 0,25, piszę długi w pizdu urywek do pierwszej części Kronik Kombinatu, piszemy analizę FanFiKtion o Tri oraz piszę alternatywne zakończenie do IPIT.*~

~Że ci się chce.~

~*Dzielę to sobie po prostu. Jednego dnia piszę trzy z tych rzeczy, kolejnego trzy, potem dwa dni przerwy i tak w kółko. Co jakiś czas robię sobie tydzień przerwy, miniony tydzień przerwy był wymuszony ze względu na czynniki niezależne ode mnie jak coś. Dzięki temu nie mam przesytu i mogę na raz pisać sześć długich rzeczy.*~

~W sumie czasami dajesz radę w jeden dzień.~

<Szacun, mnie by się nie chciało.>

~*Po prostu ogarnęłam, że na Wattpadzie nie jestem nikomu nic winna, bowiem większość moich obserwatorów to puści obserwatorzy. A ci, którzy faktycznie coś czytają, ogarnęli już dawno, że rozdziały i analizy piszę długie, więc muszą uzbroić się w cierpliwość, szczególnie że teraz chodzę do szkoły policealnej, więc mam więcej nauki. Tego co kocham, ale jednak.*~

~Ten off-top był ciekawszy od tych rysunków. XD~

~*Generalnie off-topy w tej analizie były od nich ciekawsze. XD Anyway, przerwa i piszemy analizę końcową. Potem wystarczy dodać to na Wattpada i czekać na sztuczny tłok.*~

~<Nawet nie myśl o jakichś wydumanych czcionkach. XDDD> ;"""DDD~

____________________________________________

No i po nieco ponad trzech godzinach, bowiem wiadomo, robiliśmy też przerwy, skończyliśmy analizować te rysunki. Nie są one tragiczne, jak zapewne zdążyliście się przekonać, ale do ideału daleko im brakuje. Miło jednak wiedzieć, że się rozwijałam i, że w miarę upływu lat nie rysowałam już tak ultra chujowo jak niegdyś. No ale przechodząc do przyjemniejszej części analizy, to w tym wypadku, wyjątkowo w przypadku rysunków, raczej nie damy rady napisać analizy końcowej. Wszystko, co nas wkurzało, zawarliśmy podczas analizowania poszczególnych rysunków. Nie są one tak tragiczne aby dawać dwa kloce tekstu analizy, musielibyśmy jedynie trzy, maksymalnie cztery zdania napisać. Czujecie ten NadIdealny miesiąc? Możemy jedynie jedno-dwa zdania wspólnie napisać.

Wspólnie: Te rysunki to nie tragedia, ale należy je narysować ponownie aby wyglądały ładniej.

____________________________________________

~To chyba pierwsza analiza twoich starych rysunków, Ramoninth, w której nie da się napisać analizy końcowej, bowiem musiałoby to być albo nudne lanie wody, albo maksymalnie cztery zdania.~

~*Wiem, też się zdziwiłam. To ewidentnie jest oznaka NadIdealnego miesiąca. *.**~

<Wiadomo, nie spodziewałam się, że kiedyś taka analiza rysunków nadejdzie. ***.***>

~W ogóle, to jaka będzie kolejna fillerowa analiza, jeżeli nie zdążymy zanalizować FanFiKtion o Claire The Opko?~

~*Analiza mych prac i rysunków, co do których od początku wiedziałam, że mi nie wyszły, dlatego porzuciłam je w żółtej teczce.*~

<O, to może być ciekawe.>

~Najgorszy jest niedokończony komiks z Elisą Breen i Alyx. =_=~

~*Kurwa, on jest okropny. Nie ma dialogów, ale ja jebe, jest brzydki jak noc.*~

<Już się boję. ;___;>

~*Uwierz, jest czego. ._.*~

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top