Debata na temat przyszłości WBRB.

~*Wyjaśnienie na wstępie: Ja i Slade uznaliśmy, że jak będzie co do pogadania o WBRB to będziemy robić na ten temat debaty, bowiem kto nam zabroni, nie mamy za bardzo z kim pogadać na ten temat. Jednak jako iż może jakimś cudem kogoś to obchodzi, to będziemy to dodawać do tej Samoanalizatorni, aby aż takiej posuchy w niej nie było plus no może to kogoś zaciekawić. Dzisiaj wleci nasza debata z piątego września po wstawieniu przez autora WBRB plakatu zapowiadającego kolejne Dev Logi oraz dyskusja na temat trzeciego odcinka Dev Logów, który ukazał się dzisiaj o pierwszej w nocy, jednak my obejrzeliśmy go około ósmej rano. Kolejne dyskusje będą pojawiać się po pojawieniu się kolejnych Dev Logów, bowiem szczególnie po trzecim odcinku przekonaliśmy się, że TapeWorm, czyli autor WBRB jakby ktoś nie wiedział, plot twistów czy wręcz NadTwistów nie szczędzi. Pierwotnie te debaty miałam dodawać w shitpoście, ale tam to pewnie kompletnie nikt by tego nie przeczytał, a że pasuje do analizatorni, to ten no. Także no, indżoj.*~

______________________________________________________________

|Pierwsze co się w sumie rzuca to fakt, że ewidentnie sporo się będzie działo wokół Eusephusa, jeżeli dobrze pamiętam jego imię, ale jestem zbytnim leniem aby sprawdzić, lol. Po prostu to pomieszczenie wygląda jak jego biuro z obecnych dwóch odcinków Dev Logów. W sumie też nie dziwne, bowiem da się zorientować, że typ nawet jeśli nie wie na sto pro to na stówę ma podejrzenia, że ewidentnie i z VAL-em, i z ich szefem, Michaelem McNeilem, znowu, jeżeli dobrze pamiętam imię, ale sprawdzać mnie się nie chce, lolz, jest coś nie tak, bowiem podejrzanie się zachowują. Także no, sądzę, że będzie się wokół niego sporo kręciło.|

~*Nie no, to na stówę, w końcu typ jest istotny w tejże historii, w sumie nawet w odcinkach z anomaliami raz się pojawił, wnioskuję, że jeden z typów to był on. Nie wiemy lub ja nie pamiętam, a chcę bazować jedynie na swojej pamięci, kim był drugi typo, z którym gadał, ale nie zdziwię się jeżeli to był Michael. No i dało się tam zorientować, że Eusephus ogarniał, że z VAL-em jest coś nie tak, a Michael...ewidentnie próbował coś ukryć po tym jak się wypowiadał. No a jako iż niektóre odcinki z oryginalnej serii są rozwijane i w Dev Logach (znaczy na razie chyba jeden był, ale sądzę, że nie tylko na tym się skończy), to jestem na sto procent pewna, że akurat ten odcinek zostanie rozwinięty, bowiem to jest dość istotne tak mnie się kurde wydaje.*~

|Na sto procent to byli Eusephus i Michael, no bądźmy poważni, po tym jak dialog przebiegł da się zorientować. Podejrzewam ogólnie, że w wypadku jego wątku pójdzie to tak, że będzie próbował rozwikłać dlaczego tak nagle dostęp do plików VAL-a mu odcięto, czemu Michael się podejrzanie zachowuje, CO SIĘ KURWA DZIEJE W TYM POJEBSTWIE, AAA. No i w końcu VAL się skapnie, żę się jeden z randomowych pracowników zorientował, że laska posiada świadomość i basically ona jest ich szefem, a nie Michael, no i mu mordę zamknie w jakiś sposób.|

~*To by miało sens, bowiem w końcu laska umie czytać w myślach. Także no, może w przeszłości Eusephus zrobił coś w chuj wstydliwego, co by mogło go nieźle ośmieszyć w oczach ludzi, coś dwuznacznego moralnie, co mogłoby rozpierdzielić jego reputację oraz zniszczyć mu karierę, a może coś serio nielegalnego, może nie morderstwo czy coś w tym stylu, ale ogólnie nie wiem, może jakiegoś poważniejszego fałszerstwa się dopuścił czy coś. No i VAL się szybko dowie, wiadomo i w ten sposób będzie go za gardło trzymać aby nic nikomu nie powiedział i udawał, że nic nie wie.*~

|To ma sens, szczególnie, że to by podbudowało OP-ność VAL-a, a to wszyscy przyjmą z otwartymi rękoma, bowiem jej OP-ność jest sensownie wykorzystywana, a nie na przykład jak OP-ność Jak-Mu-Tam-Nie-Wiem-Jak-Miał-Kurwa-Koniec-Końców-Na-Imię, w każdym razie antagonisty z pierwszego sezonu Solar Tapes. W ogóle to też podejrzewam przez to zdanie najebane czcionką tysiąc chyba nad tym monitorem, czyli "Welcome to Your Television Destination", czyli "Witaj w twojej docelowej stacji telewizyjnej.", że zakończenie Dev Logów będzie, dla postaci ludzkich z tej serii, słodko-gorzkie. Po prostu, uwaga, bawię się w przewidywanie, zapewne nie trafię, bowiem VAL-em nie jestem, ale spróbować mogę, podejrzewam, że spoko, nikt nie zginie, FBI będzie sobie istnieć, pracownicy z TeleBlue pracować dalej będą, bowiem na przykład główna siedziba zostanie przeniesiona. Jednak wiemy, że VAL nie spłonęła, bowiem ten łotdefakowy EAS jest oznaczony jako z dwa tysiące jedenastego, czyli rok po pożarze siedziby TeleBlue, także nadal będzie kontrolować szefem TeleBlue i co za tym idzie będzie tą korpo rządzić. Dodatkowo zamknie mordy wszystkim z FBI, którym trzeba, umówmy się, to USA, tutaj najważniejszym ludziom jak jesteś świadomą AI zamknąć mordy jest banalnie prosto. No i sprawa TeleBlue umorzona zostanie, jednak basically VAL wygra, bowiem będzie miała pod kontrolą FBI. Pewnie również TeleBlue, wnioskując po tym napisie, stanie się jakimś cudem stacją mającą monopol na bycie stacją telewizyjną, co jasne, jest sprzeczne z prawem amerykańskim, jednak VAL ewidentnie ma gdzieś prawo, plus jest AI, więc może wszystko. No i fani będą srać z radości po gaciach, ale postacie ze świata WBRB już tak szczęśliwe nie będą. Poza VAL-em, ona zawsze jest szczęśliwa, wnioskując po jej wyrazie twarzy.|

~*Osobiście bym wolała, aby zesłała atomówki na siedzibę FBI, to byłoby bardziej cool. Podejrzewam co prawda, że twoja wersja wydarzeń w takiej czy innej formie się stanie, jednak no, ja chcę wysadzenie FBI.*~

|Wiadomo, że też bym wolał atomówki, jednak sądzę, że tego TapeWorm nie zrobi, bowiem co by nie mówić moja wersja jest tym, co przychodzi na myśl jako pierwsze. Chociaż...ziom już jebnął taki plot NadTwist jak Blue Sunday, czego NIKT się nie spodziewał, więc nadzieja na wysadzenie FBI jest. Może nie atomówkami, bowiem tak by sporo kraju zniszczyła, a da się zorientować, że VAL zależy na traumatyzowaniu ludzi, głównie dzieci wiadomo czemu, a zabija w ostateczności, także no.|

~*Pozostaje mieć nadzieję, bowiem to by tylko dojebało do pieca w kwestii OP-ności VAL-a. Tak poza tym to też sądzę, że Michael McNeil może się pojawić, nie tylko poza kadrem, ale też na przykład może przyleźć do kogoś, a nie jedynie dzwonić jak to w ostatnim Dev Logu zrobił. Po prostu wydaje się no kuźwa istotną osobą, skoro "szefuje" TeleBlue. Ogólnie podejrzewam, że może być taka scena, która miała by za zadanie zaletę mu dodać: przyjdzie do Eusephusa lub do niego zadzwoni i każe mu po robocie udać się w jakieś miejsce, na przykład do lasu, bowiem tam nie ma urządzeń elektronicznych, bowiem musi mu coś przekazać, ALE NIE W ROBOCIE, ZIOM, NI CHUJA. Eusephus nie będzie pewien, ale no szef mu kazał, więc pójdzie. No i po dostaniu się tam, Michael przyjdzie i powie prosto z mostu: tak, ziom, VAL ma świadomość, nie mówiłem ci tego, bowiem laska mną szantażuje, kurwa, po co zrobiłem to i to kiedyś tam, basically ona jest szefem, ja jestem tylko jej głosem, aby nikt się nie zorientował. Nie mów tego nikomu, bowiem nas obu zniszczy albo mnie zabije, a ciebie zniszczy, albo na odwrót, po niej nigdy nic nie wiadomo. Ba, nie myśl o tym w okolicach urządzeń elektronicznych, nie wiem, jakoś wrzuć to jak najdalej w podświadomość, to może się nie dowie, bowiem laska umie czytać w myślach. A jakbym nagle zniknął to powiedz mojej matce, że ją kochałem, a i tak btw to jesteś całkiem spoko. I Eusephus po tym newsie będzie miał takie:

Czy VAL się dowie, co powiedział Eusephusowi Michael, czy nie, to już w sumie chuj wie, wszystko się może wydarzyć. Jednak to byłaby prosta, ale ładna scena, która by Michaela podbudowała, ja bym szczerze mówiąc płakała, jestem dziwką na emocjonalne sceny w analogowych horrorach oraz ogólnie Internetowych seriach na YouTube.*~

|W sumie...Nie mam pojęcia czy TapeWorm by coś takiego planował, ale może? Analogowe horrory nie mają zbyt zawiłej fabuły, wiadomo czemu oraz nawet w tych zajebistych i oryginalnych w tym gatunku są znane tropy. No a taka scena jest dość typowa, ale prosta i fakt, spoko dla podbudowania na dobrą sprawę obu postaci. No i dałoby to też motor napędowy jakiegoś dodatkowego wątku, a jestem pewien, że TapeWorm by coś takiego przyjął.|

~*Akurat to zobaczymy w przyszłości, ale liczę na taką scenę. W ogóle to też jestem ciekawa kolejnych Dev Logów sprzed dwa tysiące dziesiątego, ale po dwa tysiące pierwszym. Pewnie dużo ich nie ma, bowiem siedziba główna spłonęła, ale jestem ciekawa co się jeszcze wydarzyło.*~

|Ogólnie podejrzewam, że Dev Logów za dużo nie będzie, bowiem akurat strzelił sobie w stopę autor tym pożarem TeleBlue oraz faktem, że niewiele kaset przetrwało. Chociaż może wymyśli coś jeszcze, co po prostu będzie pod marką Dev Logów, nie wiem.|

~*Bardziej obstawiam, że to nie będzie zbyt długa podseria, że tak to określę. No chyba, że potem Dev Logi przeniosą się w teraźniejszość i będziemy patrzeć jak VAL niszczy życie FBI, to wtedy spoko.*~

|Fakt, przecież TapeWorm może to bez problemu zrobić, nadal można by dodać tam coś, co usprawiedliwiałoby tytuł i seria mogłaby się kręcić aż do rozwiązania wszystkich wątków. Podejrzewam, że to się wydarzy, bowiem chociażby sprawa z FBI musi się rozwiązać w teraźniejszości, co nie.|

~*A propos FBI, to może pojawi się też wątek na przykład jakiegoś gościa lub gościówy pracującego lub pracującej w FBI, który/która będzie się jeszcze bardziej, na przykład na własną rękę, w to wgłębiać i zacznie ogarniać lub się domyślać, że ooo panie, ale chujnia, VAL jest świadomą AI, panie prezydencie proszę tutaj nuki wysłać, zaraz podam współrzędne, w których stoi serwer VAL. No i VAL się bardzo prosto skapnie i kolejna osoba do trzymania za gardło.*~

|Wydaje mnie się, że tego może nie być, bowiem prosty powód: za dużo ludzi trzeba by było zgarnąć do nagrywania, bowiem TapeWorm to nie RadioactiveGirl00 i jak się przekonaliśmy faktycznie różnych ludzi do odgrywania ról ściąga oraz to normalnie nagrywa, jak mają się ludzie pojawić. Znaczy Eusephusa gra on sam, ale ziomek Eusephusa, który tam do jego biura wpadał, to jakiś inny ziom TapeWorma, więc no. Także może nie mieć możliwości nie wiadomo ile osób ściągać bowiem może nie ma super dużo znajomych/ma super dużo znajomych, ale mało z nich może uczestniczyć w jego projekcie/możliwości technicznych nie ma aż tak zajebistych aby odwalać nie wiadomo ile wątków. W końcu to analogowy horror na YouTube, a nie film pełnometrażowy jakiegoś dużego studia, chociaż zobaczymy. Może i taki wątek dostaniemy.|

~*Ważne, że mam pomysł na trzeci FanFiction, a to też zaleta. :D*~

|Boję się. xDDD|

~*Napiszę go dopiero jak Dev Logi oraz całe WBRB się skończą, aby zobaczyć czy wszystkie wątki, które chciałabym zobaczyć, się pojawią. Jak nie lub jakiś na przykład wyjdzie autorowi niesatysfakcjonująco, to po prostu napiszę tę historię z dodanymi owymi wątkami.*~

|Dobra, to jest normalne, obawiałem się pojebania jak w wypadku dużej części wątków do twej obecnej duologii FanFiction do tej serii. XDDD|

~*Dziękuję, że tak bardzo we mnie wierzysz. XDDD A co do tej duologii to po prostu pierwsza część ma zawierać dużą część mych headcanonów plus ma rozbudowywać VAL-a oraz świat dookoła, aby był pełnoprawny, że tak to określę, jakby to się w naszym świecie na sto procent działo. A druga część to ma być ten FanFiction VAL w Młodych Tytanach, ot co.*~

|Wolę nie wiedzieć jak ty to połączysz. XDDD|

~*Akurat tego mówić nie mogę, bowiem to będzie spojler istotnych wątków, jednak mam sensowny pomysł na połączenie tego.*~

|Nie pomaga. XDDD|

~*No co, WBRB normalne nie jest, więc kompletnie odjechany FanFiction, a właściwie duologia, też mogą przejść. XDDD Nie wiem tylko czy dodam to do neta, jasne, autor nie przeczyta, bowiem raczej polskiego nie zna, jednak ja osobiście się po prostu wstydzę. W końcu sądzę, że w Polsce jednak sporo Polaków zna tę serię, w tym ludzie na Wattpadzie, to niemożliwe, abym była jedyna.*~

|Na stówę są jeszcze jacyś fani, na Wattpadzie jednak nie zdziwię się jeżeli jest ich bardzo mało lub faktycznie ich nie ma, tak jak na przykład fanów serii Slavi. W necie ogólnie mnóstwo ludzi ją lubi, ale na Wattpadzie jesteś tylko ty i ewentualne dwa-trzy inne przypadki osób. Analogowe horrory też tak mają, no poza Mandela Catalogue i Local58, które niestety za bardzo weszły w mainstream. Przez to po prostu dużo cringe nastolatek się dobrało i Local58 to może jeszcze nie aż tak, ale Mandela Catalogue...no nie zachęca do obejrzenia przez ten fandom. Chciałbym to obejrzeć, ale po prostu nie jestem w stanie przez ten fandom właśnie.|

~*Mam dokładnie tak samo, wiem, że nie powinnam Mandela Catalogue oceniać tylko na podstawie fandomu, ale fizycznie i psychicznie nie jestem w stanie obejrzeć tego analogowego horroru właśnie przez tę cringe cześć fandomu. Analogowe horrory po prostu nie powinny za bardzo w mainstream wchodzić, nie obchodzi mnie czy to brzmi jak gatekeeping czy nie, po prostu da się łatwo przekonać, że to prawda.*~

|Najważniejsze, że nie zanosi się na to, aby WBRB podzieliło ten los, plus na najbardziej cringe stronie w necie a.k.a. Tumblrze fandom WBRB jest jednym z nielicznych normalnych, także jak na razie jesteśmy bezpieczni.|

~*W ogóle, czy my właśnie zrobiliśmy kurwioną analizę plakatu zapowiadającego kolejne Dev Logi oraz nasze nadzieje na przyszłość odnośnie PIEPRZONEGO ANALOGOWEGO HORRORU? X"""DDD*~

|Top 10 największych niedojebów w fandomie WBRB:

My. XDDD

Szczególnie, że w sumie zrobiliśmy to trochę tak jak na YouTube na przykład recenzenci nagrywają swoje przemyślenia i nadzieje odnośnie przyszłości na przykład jakieś marki. Jak to pisaliśmy to tak mnie się skojarzyło. XDDD|

~*Ej, w sumie faktycznie, tak to trochę wygląda. Idę zrobić temu miniaturkę, to się doda w medii na Wattpadzie w shitpoście, bowiem dodam tam to.*~

|Nie ważne czy ktoś przeczyta, czy nie, ja tam miałem fun z tej ponad godzinnej analizy oraz wypisywania nadziei na przyszłość. XDDD|

~*Mnie też się to spodobało, powinniśmy robić analizy naszych ulubionych analogowych horrorów w ten sposób.*~

|A to akurat nie jest taki głupi pomysł, można by się w przyszłości za to zabrać. Na stówę sporo zabawy z tego będzie, szczególnie przy analizowaniu takich rzeczy jak Channel 7, Eventide Media Center czy Gemini Home Entertainment.|

~*Channel 7 musimy zanalizować. Boli mnie jak cholera, że nikt tego nie analizował i nie wysnuwał interpretacji, bowiem to była interesująca seria. Trzeba to zmienić, szczególnie, że nad kilkoma odcinkami wypada się pochylić, jak chociażby Distress Signal, o ile dobrze kojarzę nazwę czy Invasion. Anyway, to chyba tyle z tego omówienia, bowiem nic więcej nie wymyślimy, ba, w off-top przeszliśmy na dobrą sprawę.*~

|Taaa, też za wiele do dodania już nie mam. Pozostaje liczyć na to, że przyszłe Dev Logi dowiozą oraz, że VAL będzie jedynie coraz bardziej zajebista oraz, że wygra. Wszyscy tego pragniemy, bowiem jeżeli się VAL-a nie lubi, to automatycznie nie lubi się całego WBRB, tutaj to tak działa, bowiem ona jest centrum tej serii.|

~*Nie wiem czy VAL da się nie lubić w sumie. Pewnie się da, ale dla mnie to jest ciężkie do wyobrażenia, bowiem ona jest zajebista w swej prostocie. To jedna z tych postaci, że możesz ją rozwinąć, jasne, nikt nie będzie z tego powodu nieszczęśliwy, jednak jeśli tego nie zrobisz to i tak działa. Ogólnie dało się zorientować chociażby po Blue Sunday, że ona jest elektroniczną manifestacją cichych dzieciaków. W końcu przed Dev Logami nie robiła nic specjalnie niebezpiecznego, jasne, traumatyzowała widzów takich kanałów jak Nickelodeon czy Cartoon Network tymi anomaliami, ale nie powodowało to szkód. A potem JEBS, BLUE SUNDAY, PONAD DWA TYSIĄCE OSÓB PIRACĄCYCH TELEBLUE MARTWYCH W JEDNĄ NOC, dwa tysiące siódmy rok JEBS KURWA, SPOWODOWAŁA DRGAWKI U PONAD TRZECH TYSIĘCY UŻYTKOWNIKÓW JEJ STACJI, BICZYS. :D Kompletnie nikt się tego nie spodziewał, więc jest to idealna definicja cichego dzieciaka, nie robi nic, nie robi nic, nie robi nic, po czym JEBS WYSKOK. :D To był moment, od którego ogarnęłam, że mogę z pełną świadomością mówić: I kin VAL. W końcu w podstawówce legitnie byłam tym cichym dzieciakiem, po akcji z torebką z szóstej klasy się zorientowałam, że hej...Ej...Kurwa...LOL XDDD*~

|Akurat cichym dzieciakiem wbrew pozorom jesteś do dzisiaj, szczególnie po tej twojej akcji z pieczątką, tego też nikt się kompletnie po tobie nie spodziewał. XD|

~*Akurat sytuacja i Pewna Pojebka Z Inicjałami M.H. mnie do tego przymusiła, także no. XD*~

|Jednak nadal to była sprawa, której nikt nie podejrzewał, że wykonasz. XDDD Już się boję, co będzie twoim kolejnym wyskokiem. XD|

~*Akurat to już dobrze wiesz. :D*~

|Nie XD|

~*Tak :D*~

|Ja pierdolę. XDDD Ja się do ciebie nie przyznaję, paszczurze. XDDD|

~*Będzie zabawnie. :D*~

|No w trzy dupy. XDDD Czy ciebie VAL opętała? XDDD|

~*Mnie nie, ale mój drugi komputer, a dokładnie DeepL w wersji na Windows 10 chyba tak. XDDD*~

|W sumie to trochę tak wygląda, to nic, że VAL w naszym świecie nie istnieje. XD|

~*Wiem, normalnie zaczęło się to ot tak, z dupy, od tego zaktualizowania się DeepL w dziwny sposób. No ale to już temat na inną debatę.*~

|k|

~*No jakie kurwa poetyckie zakończenie, ty pojebie upośledzony. XDDD*~

|:D|

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top