Hej, hej! Witam was w kolejnym rozdziale. 
Dzisiaj wczorajsze bardzo szybkie szkice i w sumie zaczęta praca.

Także przechodzą do sedna.

Wyłupki są uroczo kreskowana. Bawiłam się ołówkiem 8B z nudów, bo nie wiem gdzie mam 9B... 

Serio, te szkice na A4 powstały w jakieś 10 minut. Miałam ochotę coś na szybko namalować i wyszło akurat to.

Uroczo przerażające czyż nie?

A teraz to co dzisiaj zaczęłam. Driada drzewna. Nudzi mi się. I dzisiaj na pewno tego już nie skończę. Szkoła wzywa.

Robię sobie szkice niebieską kredką. Po pierwsze lubię niebieski a po drugie przy malowaniu jakoś dziwnie ona znika xd

Więc to raczej tyle na dziś. 

Piszcie co sądzicie i jakieś pytania, może na czwartek zrobię Q&A? 

Bo na pewno wtedy nie dam rady niczego wrzucić co zawiera rysunek, gdyż siedzę w szkolę od 7:30 do 20:30 :'3

KOCHAM moją szkołę tak bardzo. 

Więc jeżeli chcecie, to zadawajcie pytania jakiekolwiek, głupie, mądre, zabawne, banalne, smutne. Spiszę je sobie i odpowiedzi będą w czwartek. 

A na razie miłego wieczoru!