Gdy uczysz go polskiego...

~Serdecznie zapraszam do innych moich opowiadań. Miłego czytania.~


Chłopak chciał nauczyć się polskiego, aby mógł pojechać z tobą do Polski na wycieczkę więc zaczęłaś uczyć chłopaka najpotrzebniejszych słów, chodź wasza nauka przerodziła się w ciągłe pytania ze strony chłopaka.

kursywa- wypowiedź po polsku

Jin:

-Kochanie, a jak jest po polsku "gotować obiad"?- zapytał po koreańsku

-Gotować obiad Jinnie, ale po co ci to?- spytałaś ciekawa

-Bo w Polsce będziemy gotować obiad.- powtórzył po tobie i o dziwo było to wykonane idealnie, aż sam Jin zdziwił się, że ma taki dar to mówienia w twoim ojczystym języku

Suga:

-Kochanie jak jest po polsku "dobrze rapować"?- zapytał patrząc w zeszyt, gdzie wszystko notował

-"Dobrze rapować" Suga.- odparłaś

-Więc kochanie jestem "dobrym raperem"?- spytał, co ciebie najbardziej zdziwiło to to, że chłopak dobrze odmienił wyrazy i powiedział wszystko dość poprawnie. Dzięki temu widziałam w nim potencjał na inne lekcje.

-Dobrze Suga, jesteś najlepszym raperem.- potwierdziłaś już po koreańsku

J-Hope:

-___ jak jest "koń" po polsku?- zapytał ciekawy jak brzmiałoby jego przezwisko w twoim ojczystym języku

-"Koń".- odparłaś już zmęczona jego ciągłymi pytaniami

-I tak wolę koreańską wersję.- stwierdził uśmiechając się do ciebie

Rap Monster:

-Kochanie, a jak w twoim języku powiedzieć, że "jesteś najpiękniejsza na świecie"?- zapytał mając ukryte zamiary

-"Jesteś najpiękniejsza na świecie". Mon i tak będę jechała do Polski i nie przekonasz mnie, że mam zostać tutaj.- dodałaś już po koreańsku, aby chłopak wiedział, że znasz jego zamiary

-A myślałem, że się nie skapniesz. I tak jesteś najładniejsza na świecie.- stwierdził

Jimin:

-Jak jest po polsku "kocham cię skarbie"?- spytał całując cię po szyi

-Jimin "kocham cię skarbie"- powiedziałaś nie reagując na to co właśnie robił

-Ja ciebie też ___.- odparł uśmiechając się, o dziwo powiedział to po polsku co bardzo cię zaskoczyło- No co? Oglądałem trochę tych waszych seriali.- dodał widząc twoją minę

V:

-Myszko, a jak jest po polsku "z chęcią pojadę do Polski z tobą"?- zapytał nie wiedząc jeszcze w co się pakuje

-"Z chęcią pojadę do Polski z tobą".- odparłaś

-Zaczniemy naszą lekcję innym razem, to jednak za dużo jak na jeden raz.

Jungkook:

-Jungkook możemy już kończyć?- zapytałaś zmęczona opierając się o jego ramię

-Jeszcze tylko jedno.- powiedział

-Niech będzie to co chcesz?

-"Kocham cię ___ i zawsze będę".- powiedział po polsku, a ty spojrzałaś na niego zdziwiona, a za razem szczęśliwa, że chłopak nauczył się czegoś takiego i nie popełnił błędu

-Brawo kochanie.- ucieszyłaś się i pocałowałaś chłopaka w policzek

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top