Gdy macie razem zamieszkać...
Niedawno dostałaś propozycje od szefa Big Hit, aby zamieszkać w dormie BTS.
Jin:
-Jin?- zapytałaś się chłopaka , który siedział obok ciebie i czytał książkę
-Tak? Stało się coś?- spytał odkładając lekturę i spojrzał na ciebie
-Oppa dostałam propozycję mieszkania z wami. Co ty na to?
-Super, będzie fajnie.- ucieszył się "szczerze"
Suga:
Weszłaś do pokoju chłopaka, który właśnie pisał tekst nowej piosenki.
-Oppa. Mam pytanie.- zaczęłaś siadając obok niego na łóżku
-Tak ___?
-Co byś zrobił gdybym powiedziała, że z wami zamieszkam?
-Jak to co, ucieszyłbym się. A chcesz?
Pokiwałaś tylko twierdząco głowa, a chłopak zaśmiał się.
J-Hope:
-Nadziejko zamieszkam z wami.- powiedziałaś bezpośrednio
-Świetnie, cieszę się.- odparł radośnie, ale w środku był wściekły na ciebie i załamany, że sama podjęłaś taką decyzje
Rap Monster:
Siedziałaś w pokoju swojego chłopaka i słuchałaś nowej piosenki, którą skomponował specjalnie dla ciebie. Przytuliłaś się do chłopaka i pocałowałaś go w policzek.
-Śliczna piosenka, dziękuję.- powiedziałaś uśmiechając się do niego
-Proszę, coś się stało, bo nie wyglądasz dobrze?- zapytał gdy zauważył, że czymś się zdecydowanie denerwujesz
-Nic takiego, tylko jesteśmy już 2 lata, pomyślałam, że mogłabym zamieszkać z wami w dormie. Co ty na to?
-Jestem za, jeśli reszta zgodzi to spoko.- odparł radośnie, szczerze podobał mu się ten pomysł
Jimin:
Leżałaś na łóżku w pokoju Jimina tego sławnego piosenkarza. Byłaś jego dziewczyną już ponad pół roku. Układało wam się wspaniale. przeglądałaś najnowsze magazyny, gdy usłyszałaś dźwięk zamykających się drzwi. Odwróciłaś się w stronę skąd dobiegał hałas i uśmiechnęłam się, bo zobaczyłaś ChimChima.
-Cześć ___. Długo na mnie czekałaś?- zapytał podchodząc do ciebie
-Nie aż tak długo. Jimiś ile już jesteśmy razem?
-Pół roku, 7 dni i 10 godzin.- odparł spoglądając na zegarek
-Może powinniśmy zamieszkać razem. I tak ciągle tutaj jestem?
-Możemy, ale śpisz u mnie w pokoju.
-Dobrze.- zaśmiałaś się, gdy chłopak zagroził ci palcem
-I jeszcze będziesz się ze mną kąpać.- dodał szybko
V:
Siedziałaś z chłopakiem na sali treningowej. Zmęczony V po ciężkim treningu położył głowę na twoich kolanach i wpatrywał się w twoją uśmiechniętą twarz.
-___ coś się dobrego stało?- zapytał
-Od dziś będę mogła zawsze budzić cię rano.- odparłaś
-Co?- zapytał nie rozumiejąc cię
-zamieszkam z wami, prezes mi to zaproponował.
Chłopak chwilę wpatrywał się w ciebie przetrawiając co przed chwilą powiedziałaś. Dopiero po paru sekundach załapał i podniósł się szczęśliwy.
-____ super! Kocham cię!- krzyknął zadowolony
Jungkook:
Razem ze swoim chłopakiem siedziałaś na sofie i oglądaliście razem film, byłaś wtulona w ciało Jungkooka. Twoje serce waliło jak nigdy dotąd, bo stresowałaś się pytaniem, które chciałaś zadać.
-Jungkook...- zaczęłaś niepewnie
-Tak? Zanim zaczniesz muszę ci coś powiedzieć.- przerwał ci
-Kookie daj mi powiedzieć pierwszej. Zastanawiałam się czy może powinnam zamieszkać z wami.- powiedziałaś szybko
-To świetny pomysł.- odparł
~Sam chciałem zapytać się o to ciebie, ale mnie uprzedziłaś.- pomyślał
-To jutro jedziemy po twoje ubrania...- przez jego podekscytowanie nie dokończyliście filmu, bo chłopak zaczął nawijać o waszym nowym wspólnym początku
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top