Mam na imię Lee Shin Soo. Wyprowadziłam się z mojego rodzinnego miasta mieszkam teraz w Seulu i pracuję w wytwórni YG Entertainment jak na razie dobrze mi się powodzi ale w Seulu ale nie mam czasu na prywatnie życie. Niestety jak stawa się na sukces czyli u mnie dużo pracy to trzeba odmówić sobie przyjemności.

Wstałam i szybko zaczęłam się szykować bo jak zawsze bałam się aby się nie spóźnić do pracy.

Wyszykowałam się i wybiegłam z pośpiechem  z mieszkania aby nie spóźnić się na autobusu bo mieszkałam jakieś 15 minut od centrum Seulu. W centrum Seulu znajdowała się ta wytwórnia w której pracowałam.

- Wreszcie jesteś. - powiedziała moja znajoma Kate gdy weszłam do naszego biura.

Byłyśmy na początku pracy do siebie negatywnie nastawione ale się polubiłyśmy i teraz jesteśmy nie tylko znajomymi z pracy w której się poznałyśmy ale i też dobrymi koleżankami które mogą na siebie liczyć w życiu codziennym. Cieszyłyśmy się ,że mamy wspólne biuro a dokładnie pokój z dwoma biurkami przeznaczonymi dla nas do pracy w wytwórni.

- Szef cię wołał. - powiedziała pośpieszając

- Czego chciał tym razem? - zapytałam ściągając mój płaszcz

- Nie wiem ale powiedział ,że pilnie musisz się do niego zgłosić. - powiedziała z troską

- Dobra idę. - powiedziałam już wychodząc z naszego biura - Pożegnaj mnie z wszystkimi jak mnie wywali - powiedziałam troche smutno ale i tak sarkastycznie

- Wiem ,że tak się nie stanie no ale okej. - zaśmiała się

Wyruszyłam pewnym krokiem w stronę biura szefa. Po drodze ominęłam kogoś chyba znanego widziałam już go kiedyś w telewizji ale ja nie mam teraz czasu na oglądanie telewizji a moje rodzinne miasto to wieś więc kiedy oglądałam jeszcze telewizję to musiało to być jakieś wieki temu. No ale cóż ominęłam go i weszłam do biura szefa.

- Dzień dobry Lee Shin Soo. - przywitał mnie i pokazał ręką na krzesło stojące koło jego biurka abym na nie usiadła

- Dzień dobry szefie.- odpowiedziałam

- A więc chciałem ci powiedzieć ,że bardzo dobrze sobie radzisz w ostatnich tygodniach więc mam ci do zaproponowania podwyżkę - powiedział - zostaniesz menadżerką zespołu Big Bang.

Mój umysł eksplodował serio Big Bang. Teraz już kojarzę ta osoba na którą wpadłam był...