Rozdział 3 - Spierdolina życiowa
AshtonBro: Calum, no nie bądź zły
AshtonBro: Zapomnijmy o tej sprawie
AshtonBro: Nie chciałem tak tego spierdolić, no głupio wyszło
AshtonBro: Nie powinienem, zapomnijmy, proszę
AshtonBro: Weź odpisz w końcu!
Westchnąłem ciężko i wstałem z łóżka. Nie mając co ze sobą zrobić, postanowiłem trochę posprzątać. Wyniosłem kubki do kuchni oraz inne tego rodzaju rzeczy, by zająć czymś ręce. Mimo to nie mogłem zapomnieć o sprawie z Calumem. Musiałem go przeprosić. Tylko nie wiedziałem jak się do tego zabrać.
Wróciłem do pokoju i znowu usiadłem na łóżku. Miałem ochotę pójść spać, zapomnieć o tym choć na chwilę. Położyłem się, gdy usłyszałem dźwięk z WhatsAppa.
Spierdolina życiowa: Wczoraj chyba się nie dogadaliśmy. Miałeś odpierdolić się od Caluma.
Ashton Irwin: Ups, zapomniałem :)
Spierdolina życiowa: Nie rób sobie nadziei. Nie wybaczy ci.
Ashton Irwin: Skąd ta pewność?
Spierdolina życiowa: Wiem to. Nikt o zdrowych zmysłach nie wybaczyłby takiej osobie jak ty.
Ashton Irwin: Można powiedzieć, że Calum nie jest zbyt zdrowy psychicznie...
Ashton Irwin: Ma pozytywnie nasrane w głowie :3
Spierdolina życiowa: Debil.
Ashton Irwin: Księżniczka :*
Spierdolina życiowa: Idiota.
Ashton Irwin: Królewna <3
Spierdolina życiowa: Przestaniesz wreszcie?! Jesteś aż takim debilem, że nie potrafisz zrozumieć czterech prostych słów? Odwal się od niego.
Ashton Irwin: Możesz powtórzyć?
Spierdolina życiowa: Odpierdol się od niego.
Ashton Irwin: Chyba nie to napisałeś wcześniej. Zagapiłeś się, głupiutki :3
Spierdolina życiowa: Nie nazywaj mnie tak.
Ashton Irwin: Dlaczego? Pasuje do ciebie
Spierdolina życiowa: Ciekawe w którym momencie.
Ashton Irwin: W każdym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Spierdolina życiowa: Jasne. Odpierdolisz się od Caluma czy muszę powtórzyć?
Ashton Irwin: Możesz powtórzyć :3 Może wtedy bardziej mi się utrwali
Spierdolina życiowa: ODPIERDOL SIĘ OD NIEGO.
Spierdolina życiowa: Jasne? :)
Ashton Irwin: Połączenie Caps Locka i kropki nienawiści... Masz pazurki :3
Spierdolina życiowa: Które chętnie zacisną się na twoim gardle, Irwin.
Ashton Irwin: Dziękuję, nie potrzebuję. Do zobaczenia, Hemmings, słoneczko pierdolone <3
Spierdolina życiowa: Narka.
Zaśmiałem się cicho. Taki koleś jak on nie będzie mi nic zakazywał. Odłożyłem telefon i poszedłem spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witam :3 Zachęcam do gwiazdkowania i komentowania <3
Zapraszam na grupę o Lashtonie: https://www.facebook.com/groups/968459606594332/
Pozdrawiam! :3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top