Rozdział 16
PV deku
Dobra dziś dzień kiedy się przeprowadzam . Trochę się stresuję ponieważ przywiązałem się do tej bandy idiotów . Ale i tak będę ich jak najczęściej odwiedzał żeby nie mieli za spokojnie be zemnie :)
Kuro przeniósł wszystkie rzeczy do mojego nowego mieszkania . Znajdowało się ono jakieś 15 minut od Ua więc nie najgorzej . Miało w sobie pokój dzienny 2 sypialnie kuchnie toaletę i coś w stylu garderoby w sumie nieźle.
Dobra rozpakowałem się i musze ogarnąć cos do jedzenia lodówka świeci pustkami więc ide do sklepu.
Ostatnio odkryłem nowe właściwości mojej mocy jeśli się odpowiednio skupię mogę zmienić kolor moich tęczówek i kolor włosów . Więc jak pomyślałem tak zrobiłem zmieniłem kolor oczu na złote . Po ostatniej akcji lepiej żeby nikt mnie nie rozpoznał niby miałem maskę i kaptur ale na przyszłość lepiej nie ryzykować .
Wyszukałem w komórce gdzie jest najbliższy supermarket. I wyszedłem z mieszkanie w sklepie byłem po 15 minutach . Musiałem kupić podstawowe artykuły typu papier szampon ale też i jedzenie dobrze Tomura opłacił mieszkanie z góry i dał mi kasę na najbliższe tygodnie .
Chodziłem tak między alejkami aż niestety wpadłem na kogoś . Już myślałem że upadnę a tu nagle zawisłem w powietrzu pewnie to dar tej osoby . Podniosłem głowę a tam ujrzałem brązowo włosom dziewczynę widać ze się wstydzi tej sytuacji .
- PRZEPRASZAM To MOJA Wina powinnam uważać
Powiedziała zestresowana dobra odpuszczę jej
- Nic się nie stało ja też trochę zawiniłem
I patrzyliśmy tak na siebie i staliśmy w niezręcznej ciszy aż w końcu powiedziałem
- To jak masz na imię
- Ochako Uraraka a ty - powiedziała nadal poddenerwowana
- Izuku Mydoryia
- No to miło poznać może się w zamian pomogę ci z zakupami
- Jesteś pewna nawet mnie nie nasz a ja nie znam ciebie wiesz że mogę być np złoczyńcą
- Nie wierzę w to wyglądasz na miłego i dobrego
Ona nawet nie wie jak bardzo się myli
- No dobra idziemy na twoje ryzyko
I tak skończyliśmy zakupy i zaczęliśmy luźną gadaliśmy . Dowiedziałem się że ma tyle samo lat co ja uwielbia jeść słodkości i ludzie w jej szkole za bardzo jej nie lubili jak mnie. I tak dotarliśmy do tematu przyszłej szkoły.
- A ty do jakiego liceum zamierzasz iść izuku
Dobra powiem jej ze do UA pewnie się zacznie ekscytować jak każdy że chcę isć na bohatera
- Do UA oczywiście by zostać numerem 1
Powiedziałem z udawanym entuzjazmem a Uraraka zamiast mnie pochwalić i gratulować ambicji spochmurniała i zirytowała się ciekawe dlaczego moze nie lubi bohaterów
- Uraraka co jest co się stało
- Nic nic się nie stało
Próbowała udawać że wszystko w porządku i może bym się nabrał gdybym nie grał z Dabim i Tomurą w karty ci to umieją kantować a ja nauczyłem się to rozpoznawać. Chwała pokerowi i zakładom na pieniądze .
- A ty gdzie idziesz do liceum
- T Też idę do UA
Powiedziała to ozięble .Dobra coś nie gra jakoś teraz inaczej mnie traktuję jak wroga .
- Dlaczego tak na tę wiadomość tak się zdenerwowałaś
- Co o co ci chodzi
Udawać głupią to se ty możesz przed rodzicami
- O to że chcę być bohaterem nr 1
A ta znowu się zmieszała czyli ma jakiś uraz do bohaterów
- Nie ważne
- A właśnie że ważne dla czego nie lubisz bohaterów a chcesz iść do UA na ten profil
I trafiłem w punkt może jeśli nie lubi bohaterów jak ja to dołączy do ligi na początku będzie szpiegować ze mną dobre Tomura jak ci załatwię kolejnego członka drużyny stawisz mi skrzynkę wódki .
- Bo ja ten tego nie lubię za bardzo bohaterów
Bingo i tylko chwilę pogadać oby w przyszłej klasie było więcej osób co nie lubią herosów .
- A masz jakiś powód . Coś ci zrobili ,
Mówiłem spokojnie muszę przeciągnąć ją naszą stronę i zadbać by dostała się do tej samej klasy co dwie głowy to nie jedna.
- Bo wiesz pewnie słyszałeś jak kilka dni temu doszło do ataku szlamowatego stwora
Oczywiście ze pamiętam w końcu go pokonałem
- Ta pamiętam ci bohaterowie be zemnie nie dali by rady
- To ty wtedy go pokonałeś
- Jakoś tak wyszło że byłem w pobliżu i użyłem telekinezy żeby go zdmuchnąć ale możesz kontynuować
Dobra plus dla mnie
- No więc zanim go pokonałeś ten stwór długo walczył z bohaterami i jeden z nich uderzył w kolumnę budynku i ten się zawalił
Mówiąc to zaczęła płakać no super kolejna niekompetencja tych idiotów i kolejne zniszczone życie przykro mi z jej powodu jeśli będzie chciała pomogę jej się zemścić
- I i w tym budynku była firma mojego Taty i on w środku . - Coraz bardziej łkała - I ci cholerni bohaterowie żaden z nich za to nie odpowiedział . Jak to mówili wypadek przy pracy.
Teraz to już czuć gniew w jej głosie idealnie jeśli się dostanie jak ja do 1 A
- Nawet teraz mamy problemy z pieniędzmi tata nie może pracować bo urazy po tym incydencie jak to prawnicy mówią mu na to nie pozwalają a ubezpieczenie nie pokrywa szkud z winy bohatera.
- Przykro mi i pewnie chcesz iść na bohaterstwo by pomóc rodzinie finansowo
- Niestety ale tak brzydzę się tym że będę pracować z tymi śmieciami co skrzywdzili moją rodzinę ale jakoś muszę pomóc rodzicom
Idealnie nawet jakoś nalegać nie będę musiał
- A co sądzisz o złoczyńcach
Ta się zmieszała bo wylatuję z jakimiś złoczyńcami
- Wiesz kiedyś uważała ich za potwory ale teraz wolę ich bardziej od tych fałszywców
NO proszę niby taka grzeczna a jednak pazurki ma
- Dobrze bardzo dobrze
- Co
- Nie ważne to co widzimy się może jutro
- Pewnie o której
- Podasz mi swój numer i się wieczorem zdzwonimy
- Spoko
- To do usłyszenia
I tak się rozstaliśmy no i super może niedługo czas na debiut nowego złoczyńcy operującego grawitacją szybko zadzwoniłem do Tomury
- Tomura
- Czego smarkaczu
- Bo poznałem taka jedną dziewczynę
- U Deku poznał dziewczynę
Słyszałem Dabiego z telefonu no i super teraz żyć mi nie da
- CO JAKĄ DZIEWCZYNĘ
O nie toga się dowiedziała o Urarace oby jej nie zabiła
- To nie tak wpadłam na nią przypadkiem w sklepie
- I co dalej
- Idealny wstęp do jakiegoś taniego romansidła
Znowu Dabi temu się gęba nigdy nie zamknie
- NO wpadliśmy i zaczęliśmy rozmawiać i ona też idzie do UA
- To już wiem na kogo poluję przy najbliższej akcji
Powiedziała to Toga z dziwną obsesją wymieszaną z gniewem i zawiścią
- Nie o to chodzi kiedy zeszło na temat szkoły powiedziałem że idę do Ua a ona się lekko wkurzyła
- Idzie na bohaterstwo a sama się wkurza bo ktoś też idzie na ten sam profil co ona
- DASZ MI DOKOŃCZYĆ
Już mnie to wkurza ciągle przerywają
- Dobra dobra zluzuj
Pamiętaj Izuku to twoja rodzina nie zabij tej chodzącej grzanki Pana rączki i Wampirzycy przy najbliższej okazji
- NO i ona powiedziała że idzie na bohaterstwo tylko dla pieniędzy i nienawidzi bohaterów, Myślę że tak samo jak ja
- A ma przynajmniej jakiś quirk
- Tak coś z grawitacją związane
- Kiedy się z nią spotykasz
Coś czuję że toga teraz uważnie wszystko notuję
- Zdzwonimy się dziś . To jak mogę ją przekonać by dołączyła do nas
- Jeśli dasz radę to tak do Egzaminu jeszcze 3 tygodnie to jak coś potrenuję u nas by miała większe szanse
- Spoko to jesteśmy umówieni
Rozłączyłem się wieczorem umówiłem się na jutrzejsze spotkanie . Dobra jutro albo dołącza do LOV albo kasuję jej pamięć . Poszedłem spać ciekawe co się stanie jutro
Dobra fajnie że ktokolwiek to czyta jestem wdzięczny za odsłonięcia
Pamiętajcie dawać gwiazdki pod rozdziałami
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top