Rozdział 15
Pv deku
Wstałem następnego dnia z ogromnym kacem . Boże ale łeb mnie boli ciekawe jak inni sobie radzą .
Zszedłem na dół i widok był piękny Toga nadal spała przyklejona do ściany Dabi spał na kanapie Tomura leżał w zgliszczach rozłożonego stołu i nawet kura spał dalej pod prysznicem.
Zacząłem wszystko powoli ogarniać obudziłem skacowanego Shigiego a ten zaczął przeklinać mnie od najgorszych dlatego że go obudziłem . Dabi sam poczłapał do pokoju się ogarnąć a toga sama spadła na podłogę i prawie rozwaliła nos . Kuro po prostu oblałem wodą .
Kiedy wszyscy się ogarneliśmy Tomura miał dla nas wiadomość
- Dobra ludzie bo mamy pewien problem
Serio jaki może to że nasza baza za chwilę się zawali albo to że rozwala wszystkie meble w przypływie złości ( zdarza mu się to często przez Dabiego i mnie )
- No jaki
- Potrzebujemy szybko kasy ponieważ doktorek tworzy broń na All mighta
Broń ciekawe co to będzie jakieś urządzenie a może cos innego
- Jaką broń
-Dowiesz się kiedy będzie skończona na razie potrzebujemy kasy
Wszyscy myślimy jak ją szybko zdobyć napad jest najszybszy ale na co na galerie czy na bank
-Może napad na bank
- Nie głupie ale potrzebujemy więcej ludzi
-Może Dekuś z nami pójdzie
Tak to moja szansa żeby pokazać się światu
- Nie wiem czy to dobry pomysł
Tomura nie nie niszcz mi planów
- Proszę przecież mam kostium z maską , a i tak będę używał tylko cienia bo wszyscy w telewizji widzieli jak używam światła i telekinezy
- Dobra macie godzinę na przygotowanie się
Jej moja pierwsza akcja może zabiję jakiegoś herosa
Time skip godzinę później
Wreszcie wszyscy są gotowi na tez mój strój jest świetny .
Posiada on maskę z wizerunkiem kościotrupa o reszta kostiumu jest wykonana z materiału zwiększające moje moce . Odporny jest też na wysokie temperatury . Wszędzie mam skrytki na noże na na nadgarstkach mam wyrzutnie strzałem i ukryte ostrze ( wiem asasin )
-Dobra plan jest taki ja rozwalam drzwi i szybko kieruję się do skarbca razem z Kuro który będzie przenosił pieniądze . Brokuł razem z grzanką będą zatrzymywać bohaterskie ścierwa . A wampirzyca ty próbujesz wykraść jak najwięcej krwi . Wszystko jasne
Każdy pokiwał głową
Więc zaczynamy wszyscy przeszliśmy przez portal i znaleźliśmy się przed bankiem . Tomura szybko rozwalił drzwi wejściowe i natychmiast z Kuro udali się do skarbca . Toga atakowała nieszczęśników którzy znaleźli się w zasięgu jej wzroku i zabierała im krew .
Ja z Dabim czekaliśmy na bohaterów niestety pojawili się już 10 min po włączeniu alarmu . Zaatakował mnie jakiś bohater który strzelał glutowatym czymś co szybko zastygało i unieruchamiało ludzi . Szybko do niego podbiegłem i uformowałem ciemne ostrze które przecięło tą substancje . Walka trwała szybko dzięki mocy byłem na tyle szybki żeby zakraść się za plecy tego idioty i przebić go na wylot .
W tym momencie ruszyło na mnie więcej tych pachołków więc sprawiłem że wokół mnie zaczęły powstawał mroczne ostrza które posłałem jak pociski w stronę wrogów. Była to niezła zabawa.
Dabi też sobie radził palił wszystkich policjantów jakich zobaczył .
Niestety w tym momencie usłyszałem ten znienawidzony głos
- Wszystko będzie dobrze . Bo oto przybyłem
Kurwa jego brakowało no to musimy spadać bo z nim nie mamy teraz szans może w przyszłości
- Dabi zrób ścianę ognia spadamy
Ten wykonał polecenie a ja na wszelki wypadek stworzyłem wielki ciemny pocisk wziąłem jak włócznie i posłałem w najbliższy tłum ludzi niech ma zajęcie
- Proszę nr 1 wybieraj albo złapiesz na albo uratujesz ich
Wskazałem na ludzi przed bankiem którzy wszystko nagrywali i posłałem pocisk ten idiota musiał wszystkich zasłonić sam sobie winien ci ludzie to idioci zamiast uciekać stoją i się gapią
Skierowaliśmy się w stronę banku Kuro otworzył portal a ja na odchodne powiedziałem
- To dopiero początek zabawy jaką wam szykujemy
I tak wróciliśmy do baru
-Niezły debiut młody - Dabi z bananem na twarzy- Prawie 20 zabitych i ranny powalony nr 1
- Jak mówiłem to dopiero początek . A zostawiliście podpis
- Pewnie młody
Włączyliśmy telewizor i mówią o nas na ekranie widniał wielki napis LOV wypalony na środku
Najlepszy debiut w historii
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top